Testowanie tańszych urządzeń zawsze we mnie wzbudza pewną ciekawość pod względem aparatu, bo przecież nasze wymagania rosną i flagowe urządzenia próbują je dogonić, tańsze urządzenia z resztą też. Jednak czy wszystkim producentom to się udaje? Chodzi mi o stworzenie taniego, szybkiego i przede wszystkim dobrego telefonu z wystarczającymi aparatami. Niektórym to się udaje, jednak czy Huawei i jego Y7 2019 dało u mnie radę? Zaraz będziecie mogli się przekonać.
Zanim jednak przejdziecie dalej, serdecznie Was zapraszam do obejrzenia rozpakowania tego urządzenia.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda (zależy od pogody)
- Słoneczna pogoda (zależy od pogody)
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Przykładowe wideo
1. Specyfikacja
Huawei to urządzenie wyposażyło w trzy aparaty. Dwa z nich znajdują się na tylnej obudowie i główny aparat posiada matrycę 13 Mpx z przesłoną f/1.8. Drugi aparat do rozpoznawania głębi ostrości posiada matrycę 2 Mpx i niestety producent nie podaje jaką zastosował tutaj, jak i w przednim aparacie przysłony.
Przednia kamerka to aparat z matrycą 8 Mpx.
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia w pochmurną pogodę wychodzą dobrze, jeżeli będziemy patrzeć tylko pod względem jakości i szczegółowości zdjęć. Jednak co do kolorów, to powiedzieć muszę, że za dobrze to nie jest. Odwzorowanie, jak i samo nasycenie nie jest poprawne, nawet z włączoną i wyłączoną sztuczną inteligencją. Szczególnie można to zobaczyć na bieli, która w niektórych miejscach może wpadać w zielone i za rewelacyjne to nie jest. Szczerze spodziewałem się czegoś lepszego — jak na markę Huawei, a tu proszę, już na samym początku miałem ogromne zdziwienie. Co do cieni, to powiedzieć muszę, że aż tak źle nie jest. Warto zaznaczyć, że HDR w dalszym ciągu znajduje się jako osobny tryb i mam nadzieję, że Huawei kiedyś to w końcu zmieni.
3. Słoneczna pogoda
Zdjęcia w słoneczną pogodę wychodzą już odrobinę lepiej. Szczegółowość i jakość zdjęć jest na bardzo dobrym poziomie, a kolory już są lepiej odwzorowane niż w gorszych warunkach oświetleniowych. Jednak warto zaznaczyć, że biel na zdjęciach w mocnym słońcu jest przepalona i zbyt piękne to nie jest. Co również jest ważne, to że cienie na zdjęciach na całe nie są duże i nie zajmują większości naszego zdjęcia. Dodatkowo wspomnieć muszę o sztucznej inteligencji, ponieważ nawet na przykładowych zdjęciach widać jak tryb AI strasznie mocno podbija kolory i czy naprawdę tego chcemy? Mnie się wydaje, że nie.
4. Zdjęcia makro
W sprawie zdjęć makro to przyznać muszę, że tego typu zdjęcia ładnie wychodzą, ale tylko w dobrym oświetleniu. Przy mniejszej ilości światła możemy napotkać się na niechciane szumy, a sama szczegółowość i jakość zdjęć nam spada. Ważne jednak jest to, że w tym lepszym oświetleniu zdjęcia są dobre i o to nie trzeba się martwić. Nawet kolory są w miarę poprawnie odzwierciedlone. Co do autofocusu, to powiedzieć mogę, że źle nie jest, jednak czasami miał problem wyostrzyć z bliska. Głębia ostrości jest w miarę poprawna, a tryb przysłona działa naprawdę w porządku.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
Jeżeli chodzi o zdjęcia w pomieszczeniach, to przyznać muszę, że Huawei radzi sobie w obu warunkach bardzo dobrze i o to nie trzeba się martwić. Przy sztucznym, jak i naturalnym oświetleniu zdjęcia mają poprawną szczegółowość i jakość, a kolory są w miarę poprawnie odzwierciedlone. Nawet autofocus w obu warunkach sprawnie działa i nie trzeba długo czekać na wyostrzenie zdjęcia. Jedyny minus, który można zauważyć to krawędzie. W szczególności przy sztucznym oświetleniu są mocno przyciemnione i odrobinę rozmazane. Nie wszystkim może się to podobać.
6. Przednia kamerka
O przedniej kamerce w tym urządzeniu mogę powiedzieć, że jest przeciętna. Jednak warto zaznaczyć, ile to urządzenie kosztuje, bo kosztuje dosyć mało i można nawet przyjąć, że aparat na przodzie radzi sobie bardzo dobrze w średnich warunkach oświetleniowych. Co ważne, to przy tych warunkach oświetleniowych da się wykonać nawet dobre jakościowo zdjęcie i szczegółowość nie jest taka zła, jakbym mógł sądzić. Oczywiście w lepszych warunkach oświetleniowych jest znacznie lepiej, jednak warto wiedzieć, jak w tych średnich warunkach oświetleniowych radzi sobie przednia kamerka. Dodam jeszcze, że balans bieli działa nawet w porządku i o to nie trzeba się bać.
7. Zdjęcia nocne
W nocy tym telefonem nie wykonamy zbyt jasnych zdjęć, no, chyba że tylko przy pomocy trybu profesjonalnego. W trybie automatycznym (nawet z włączoną sztuczną inteligencją) zdjęcia są ciemnie i mają dużo szumów. Na całe szczęście nie są one aż tak ciemnie, zawsze też zostaje nam tryb profesjonalny, w którym to mamy aż 8 sekund naświetlania. Dobrze, że Huawei daje nam taką możliwość i dzięki temu znacznie więcej możemy wyciągnąć z aparatu w tym urządzeniu.
8. Przykładowe wideo
Huawei Y7 2019 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD. Niestety w tej rozdzielczości nie mamy możliwości włączenia elektronicznej stabilizacji obrazu. Co do samego nagrania, to powiedzieć mogę, że jakość i szczegółowość jest poprawna i więcej tak naprawdę nie trzeba. Autofocus również działa dosyć szybko i co najważniejsze nie trzeba mu pomagać ostrzyć. Kolory również są poprawne i nie są zbyt mocno nasycone. Oczywiście niebo jest odrobinę przepalone, ale nie miejmy wielu wymagań do tego urządzenia. Najważniejsze jest to, że brakuje tutaj stabilizacji i szkoda, że Huawei nie pokusił się o dodanie tutaj choćby elektronicznej stabilizacji.
Podsumowując
Huawei Y7 2019 to tanie urządzenie, które ceną na pewno skusi wiele osób. Jednak czy warto zastanawiać się nad wyborem tego urządzenia pod względem aparatów? Tak naprawdę to nie za bardzo. Chociaż tak naprawdę wiele możemy wyciągnąć z tych aparatów za pomocą trybu profesjonalnemu. Jeżeli już, to mogę polecić to urządzenie osobom, które nie chcą wydawać dużo pieniędzy na nowy sprzęt i nie przejmują się zbytnio kolorami na zdjęciach. Niestety innym osobom ze względu na kolory nie mogę polecić tego sprzętu, no, chyba że producent postanowi poprawić to przy najbliższej aktualizacji.
Zdjęcia wykonane Huaweiem Y7 2019 -> ZDJĘCIA
