Dotarł do mnie ostatnio telefon z dwoma ekranami. Dobrze czytacie, z dwoma ekranami. Jest to mój pierwszy prawie składany telefon. Prawie, ponieważ LG poszło tutaj w zupełnie inną stronę i drugi ekran jest w etui, które jest podłączane do telefonu. No dobrze, ale my tutaj nie o etui, a o aparatach w tym modelu. Jak u mnie sprawdzały się aparaty w tym LG G8X ThinQ? Poniżej będziecie mogli się przekonać.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
LG ten model wyposażyło w trzy aparaty:
- Tył:
- 12 Mpx f/1.8
- 13 Mpx f/2.4 — szeroki kąt
- Przód:
- 32 Mpx f/1.9
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wychodzą bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie nawet w szerokim kącie i trudno coś złego na ten temat powiedzieć. Producent pokazuje nam, że głównym aparatem i szerokim kątem można wykonać naprawdę ładne zdjęcia w takim oświetleniu. No dobrze, brakuje nam odrobinę dynamiki, ale trudno czasami o takie rzeczy przy takim oświetleniu. Oczywiście mamy tutaj automatyczne HDR i sztuczną inteligencję. Co do HDR to radzi on sobie całkiem nieźle i w połączeniu ze sztuczną inteligencją od LG jest naprawdę w porządku. Przynajmniej kolory nie są intensywne.
3. Słoneczna pogoda
Przy słonecznej pogodzie jest równie dobrze co przy słabszym oświetleniu. Jakość i szczegółowość zdjęć czy to z głównego aparat, czy szerokokątnego jest na dosyć wysokim poziomie. Jednak przy takim oświetleniu czasami sztuczna inteligencja mocno podbija kolory i nie każdemu może się to podobać. Dzięki automatycznemu HDR kontrast na zdjęciach nie jest duży, a rozpiętość tonalna jest na poprawnym poziomie. Zdjęcia w takim oświetleniu mogą się podobać, szczególnie krajobrazy z szerokiego kąta.
4. Zdjęcia makro
Jeżeli chodzi o zdjęcia makro, to przyznać muszę, że zdjęcia makro z głównego obiektywu są bardzo ładne. Głębia ostrości wygląda wręcz bajecznie i super oddziela tło od głównego obiektu zdjęcia. Jedyne co zauważyłem, to przy odrobinie gorszym oświetleniu jakość zdjęć może spaść i nie wygląda to tak efektownie. Jednak kiedy zdjęcie się uda, to super to wygląda. Oczywiście mamy tutaj też tryb portretowy i przyznać muszę, że ładne portrety można wykonać tym telefonem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W sprawie zdjęć w pomieszczeniu to powiedzieć muszę, że w obu warunkach oświetleniowych jest naprawdę dobrze. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wychodzą dosyć dobrze i nie można na nie narzekać. Balans bieli działa poprawnie, a autofocus radzi sobie całkiem nieźle, nawet przy sztucznym oświetleniu. Jedynie, na co warto zwrócić uwagę, to niestety krawędzie są odrobinę poszarpane i rozmazane. LG się nad tym nie postarało, a szkoda, bo są tylko dwa aparaty w tym modelu i mogli coś z tym zrobić.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka nie jest zła, jednak w średnich warunkach oświetleniowych zdjęcia nie wyglądają za dobrze. Mogą być poruszone, a kolory są odrobinę wyprane. Przy lepszym oświetleniu zdjęcia wyglądają znacznie lepiej i można wtedy wykonać naprawdę ładne zdjęcie typu selfie. Szkoda, że producent nie postanowił poprawić przedniego aparatu na tyle, aby rzeczywiście w tych średnich warunkach oświetleniowych robić super zdjęcia przednią kamerką, bo tak to jest za drogi telefon na taki aparat.
7. Zdjęcia nocne
Zdjęcia w nocy mogą się udać tym telefonem. W trybie automatycznym mamy mniej szumów, a zdjęcia są też mniej ostre. Na całe szczęście producent dodał do tego modelu jeszcze tryb nocny, który sprawdza się odrobinę lepiej, ale za to mamy więcej szumów. Nie mniej jednak można tym telefonem zrobić ładne i jasne zdjęcia, które będzie można pokazać znajomym lub wstawić na swoje portale społecznościowe. Oczywiście mamy tutaj także tryb profesjonalny, ale jak to bywa w urządzeniach tej marki, to ten tryb jest strasznie rozbudowany i nie każdy może się w tym połapać. Na szczęście mamy tryb automatyczny i nocny, więc spokojnie nimi można robić zdjęcia.
8. Próbka nagrania
LG G8X ThinQ ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Niestety w maksymalnej rozdzielczości mamy tylko cyfrową stabilizację obrazu. Przy rozdzielczości Full HD mamy cyfrową stabilizację i ulepszoną stabilizację od LG. Co do samych nagrań, to przyznać muszę, że nie wyglądają one źle i dobrze, że podczas nagrywania możemy się przełączać między głównym aparatem a szerokokątnym. Filmy o wiele lepiej wyglądają z włączoną stabilizacją i polecam ją uruchamiać — nawet tą ulepszoną, chociaż obraz jest wtedy odrobinę ciemniejszy.
Podsumowując
LG G8X ThinQ jest nadal drogim telefonem, jednak czy warto się zastanawiać nad zakupem tego modelu? Szczerze mogę powiedzieć, że tak. Jakość zdjęć z głównego aparatu i szerokokątnego jest na tyle dobra, że można tym telefonem zrobić naprawdę super zdjęcia. Również bardzo dobrze mi się z niego korzystało (nawet z tych dwóch ekranów) i jeżeli macie opcję zobaczyć ten telefon u siebie w sklepie, to polecam się trochę nim pobawić. Jest to jedno z niewielu LG, z których naprawdę byłem zadowolony i mogę go polecić.
Zdjęcia wykonane LG G8X ThinQ -> ZDJĘCIA
