Ostatnio na blogu pojawiła się recenzja aparatów w telefonie Xiaomi Mi Note 10, teraz przyszedł czas na sprawdzenie lepszego modelu, czyli Xiaomi Mi Note 10 Pro — ale czy rzeczywiście jest lepszy? Tego będziecie mogli się przekonać z tej recenzji. Ja od razu muszę się Wam przyznać, że zaskoczył mnie ten model z dopiskiem Pro w nazwie, ale to chyba też dlatego, że miałem go później i zapewne producent wysłał więcej poprawek na to urządzenie. Działał o wiele lepiej, ale też nie jest to, czego oczekiwałem od tej firmy, jednak czy aparaty spisały się na tyle, że mogę polecić Wam ten model? Przekonajcie się.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Xiaomi te urządzenie wyposażyło w sześć aparatów:
- Tył:
- 108 Mpx f/1.69
- 12 Mpx f/2.0 — portretowy
- 5 Mpx f/2.0 — teleobiektyw
- 20 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- 2 Mpx f/2.4 — do pomiaru głębi ostrości
- Przód:
- 32 Mpx f/2.0
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wychodzą dosyć dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie — przypominam, że nie robi zdjęć w 108 Mpx, a i tak momentami zdjęcia potrafią być naprawdę duże. Oczywiście mamy tutaj automatyczny HDR i sztuczną inteligencję, która nawet całkiem nieźle radzi sobie w tym modelu. Przynajmniej widać, że producent to poprawił, bo długość wykonywania zdjęć nadal jest porażająca — chociaż też nie zawsze, w większości zdarza się to w trybie 108 Mpx. Chociaż i tak jest lepiej, niż na początku było po optymalizacji w Mi Note 10. Z teleobiektywu zdjęcia mogą się mniej podobać — za mała jakość, za to szeroki kąt nadrabia w tym modelu i całkiem niezłe zdjęcia można nim wykonać.
3. Słoneczna pogoda
Zdjęcia podczas słonecznej pogody wychodzą dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie, nawet z szerokiego kąta (oprócz z teleobiektywu, bo jakość jak dla mnie nie jest na wysokim poziomie jak na takie urządzenie). Przynajmniej dzięki automatycznemu HDR rozpiętość tonalna na zdjęciach jest poprawna i nie można na to narzekać. Kolory są też w miarę poprawne, chociaż są one odrobinę mocnej nasycone — na szczęście nie tak mocno, jak w niektórych urządzeniach. Zdjęcia typowo krajobrazowe mogą się podobać i to nie tylko z głównego aparatu.
4. Zdjęcia makro
Jeżeli chodzi o zdjęcia makro, to na całe szczęście nie mamy tutaj dedykowanego aparatu makro, którego i tak nie będziemy używać. Zdjęcia z głównego aparatu wychodzą bardzo ładnie i trzeba przyznać, że głębia ostrości z tak dużej matrycy (jak na telefon oczywiście) wygląda świetnie. Przynajmniej nie musimy korzystać w większości sytuacji z trybu portretowego, ale jak już wspominam o tym trybie, to warto powiedzieć, że spisuje się on świetnie. Dodatkowy aparat do portretów działa bardzo dobrze i dzięki niemu (+ aparat do głębi) można wykonać ładne artystyczne zdjęcia, no i oczywiście portrety. Na całe szczęście sztuczna inteligencja tutaj nie działa aż tak mocno, tak jak w innych urządzeniach ma to miejsce.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W sprawie zdjęć w pomieszczeniu to muszę przyznać, że w obu warunkach oświetleniowych nie jest źle. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wychodzą dosyć dobrze, a także nie ma problemu z balansem bieli, kolorami i autofocusem. Przy sztucznym oświetleniu też nie zauważyłem problemu i przyznać muszę, że można tym telefonem wykonać dosyć dobre zdjęcia. Co jest i tak najważniejsze, to niestety krawędzie i tak są minimalnie poszarpane i rozmazane, ale na szczęście nie widać tego aż tak bardzo.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w tym urządzeniu jest dosyć dobra. Zdjęcia przy średnich warunkach oświetleniowych wychodzą tak, jak powinny i przynajmniej nie można na to narzekać. W dobrych warunkach oświetleniowych zdjęcia wychodzą dosyć dobrze i nie można narzekać nawet na kolory. Przynajmniej osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone z przedniego aparatu w tym modelu.
7. Zdjęcia nocne
Zdjęcia w nocy wykonane tym telefonem są dosyć dobre i to nawet już trybem automatycznym lub trybem 108 Mpx. Oczywiście mamy tutaj tryb nocny i dzięki niemu zdjęcia są odrobinę bardziej wyostrzone i posiadają większy kontrast. Tryb profesjonalny również znajduje się w tym modelu, ale na szczęście tryb automatyczny i nocny na tyle dobrze się spisują w tym modelu, że spokojnie takimi zdjęciami można chwalić się przed znajomymi lub na portalach społecznościowych.
8. Próbka nagrania
Xiaomi Mi Note 10 Pro ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. W rozdzielczości Full HD mamy też opcję Dużej stabilności. Co do filmów, to przyznać muszę, że można tym telefonem nagrać dosyć dobre filmy, ale tylko przy włączonej stabilizacji, ponieważ optyczna stabilizacja nie daje sobie rady — za bardzo obraz się trzęsie. Przynajmniej duża stabilność działa dosyć dobrze i można tym telefonem nagrać spokojnie filmy z podróży lub naszej codzienności.
Podsumowując
Xiaomi Mi Note 10 Pro to nadal za drogie urządzenie i Mi Note 10 można znaleźć już w całkiem rozsądnej cenie. Jednak czy warto interesować się modelem Pro? Szczerze mam mieszane uczucia, ponieważ wiem, że jak ten model dostał już kolejne aktualizacje z optymalizacją aparatów i systemu, to wersja bez Pro też powinna. Więc wydaje mi się, że oba urządzenia działają teraz podobnie i czy warto się interesować większą ilością pamięci RAM, jedną soczewką więcej w głównym aparacie itd.? To już musicie sami ocenić, bo według mnie oba modele spisują się na tyle dobrze, że nie mogłem na to narzekać.
Zdjęcia wykonane Xiaomi Mi Note 10 Pro -> ZDJĘCIA
