Na testy ostatnio trafił do mnie Xiaomi Redmi Note 9s. Już mogliście przeczytać na blogu recenzję aparatów w telefonie Redmi Note 9 Pro, więc w końcu przyszedł czas na model s. Jak w nim sprawdzały się aparaty? Czy byłem z niego zadowolony? Tego będziecie mogli się przekonać poniżej. Dodać jeszcze muszę, że w trakcie testów tego modelu otrzymałem opaskę Mi Band 5, więc pod koniec recenzji będzie mogli przeczytać moją opinię na jej temat.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
- Mi Band 5
1. Specyfikacja
Xiaomi wyposażyło ten telefon w pięć aparatów:
- Tył:
- 48 Mpx f/1.79
- 8 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- 5 Mpx f/2.4 — makro
- 2 Mpx f/2.4 — do głębi ostrości
- Przód:
- 16 Mpx f/2.48
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia w pochmurną pogodę wychodzą, tak jak trzeba. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście mamy tutaj automatyczny HDR i sztuczną inteligencję. Co do sztucznej inteligencji, to ogromnie zaskoczył mnie ten model, że kolory są nawet naturalne i nie są przekoloryzowane. W oczy rzucił mi się także fakt, że jak tryb AI się nie uruchomi, to zdjęcia są ciemniejsze i warto wtedy pobawić się ekspozycją.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wychodzą równie dobrze co przy odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie jak na taki telefon. Automatyczny HDR może nie sprawdza się tak świetnie, jak czasami to bywa u niektórych producentów, ale mało co pamiętam, aby w telefonach Xiaomi HDR działał świetnie. Sztuczna inteligencja nie podsyca za bardzo kolorów i dobrze to o niej świadczy. Przynajmniej możemy głównym aparatem wykonać ładne zdjęcia krajobrazowe w takich warunkach oświetleniowych. Dodać muszę, że trzeba uważać na szeroki kąt, ponieważ nie zawsze będzie on super działał — zdjęcia wychodzą o wiele ciemniejsze.
4. Zdjęcia makro
Ten Redmi został wyposażony w dedykowany aparat makro, nie jest to w końcu matryca 2 Mpx, a 5 Mpx — jednak w dalszym ciągu jakość zdjęć nie jest najlepsza i co jeszcze muszę zaznaczyć, to w tym modelu kolory bardzo mocno się różnią między główny aparatem a makro. Dobrze, że możemy tym głównym aparatem wykonać ładne tego typu zdjęcia, autofocus nie zawodzi, a głębia ostrości wygląda, tak jak trzeba — dobrze oddziela tło od głównego obiektu zdjęcia. Mamy też tutaj tryb portretowy, który sprawdza się, tak jak trzeba i nie można na to narzekać.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
Jeżeli chodzi o zdjęcia w pomieszczeniu, to w obu warunkach oświetleniowych jest tak, jak powinno być. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wychodzą dobrze, autofocus działa sprawnie, a kolory są poprawne. Co jest najważniejsze, to krawędzie są niestety poszarpane i rozmazane — Xiaomi powinno jeszcze nad tym popracować. Przy sztucznym oświetleniu również jest dobrze, autofocus działa szybko i sprawnie, jedynie kolory mogą czasami być cieplejsze.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w tym modelu mocno mnie zaskoczyła, ponieważ w średnich warunkach oświetleniowych możemy wykonać ładne tego typu zdjęcia, które będą szczegółowe i dobre jakościowo. W lepszych warunkach oświetleniowych zdjęcia wychodzą równie dobrze i co ważne, to tło nie jest prześwietlone na tego typu zdjęciach. Co jest również ważne, to kolory są odpowiednie i nie można na to narzekać. Osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone.
7. Zdjęcia nocne
Xiaomi, a szczególnie Redmi nie miało jeszcze jakiegoś super telefonu do zdjęć nocny. Oczywiście były wyjątki, ale to przy urządzeniach flagowych i to szczególnie przy serii Mi. Redmi Note 9s nie jest może najlepszy do zdjęć w takim oświetleniu — w trybie automatyczny zdjęcia są ciemne, ale na szczęście widać na nich to, co trzeba. Co mnie i tak zaskoczyło, to niestety tryb nocny nie jest lepszy i zdjęcia będą również ciemne, jak w trybie automatycznym. Jednakże można to naprawić trybem profesjonalnym, bo w nim możemy zrobić o wiele jaśniejsze zdjęcia — jednak trzeba umieć dobrać odpowiednie parametry.
8. Próbka nagrania
Xiaomi Redmi Note 9s ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co ważne, to w najwyższej rozdzielczości możemy włączyć cyfrową stabilizację obrazu, która nie działa rewelacyjnie w urządzeniach Xiaomi, jednak lepiej z nią nagrywać niż bez niej. Co do samych filmów to nie wyglądają one źle i można nagrać spokojnie ładne filmy tym telefonem — tylko ze stabilizacją i z głównego aparatu.
9. Mi Band 5
Jak sprawdził się u mnie Xiaomi Mi Band 5? Właściwie, to jak on się dalej u mnie sprawdza? Szczerze mogę Wam powiedzieć, że nie używałem wcześniej żadnych zegarków/opasek inteligentnych prywatnie, więc ciężko było mi się przyzwyczaić, że noszę Mi Banda 5 cały czas na ręce. Teraz nie mam już z tym problemu i czasami jest mi dziwnie, jak muszę zegarek ściągnąć z ręki i go podłączyć do ładowania.
Bardzo lubię wszystkie funkcje w tej opasce, szczególnie tą, dzięki której możemy zdalnie wykonywać zdjęcia — zawsze mi tego brakowało przy testach innych zegarków, czy opasek. Tutaj się to znajduje i świetnie się sprawdza! Jedną jeszcze z ciekawszych funkcji tej opaski, jest to, że możemy sobie ją spersonalizować, tak jak chcemy. Ja ustawiłem sobie tapetę i co porę roku będę sobie ją zmieniał. O baterii nie będę się wypominał, bo według mnie mam wadliwy model, bo niektórym znajomym o wiele lepiej trzyma bateria, a mamy takie same ustawienia, więc nie wiem, o co chodzi. Nie mniej jednak bardzo polecam nowego Mi Banda, szczególnie przez nową opcję zdalnej migawki.
Podsumowując
Xiaomi Redmi Note 9s nie jest drogim telefonem, więc czy warto się interesować tym telefonem? Redmi spisał się u mnie dosyć dobrze, zdjęcia może nie są świetne i na pewno z Redmi Note 9 Pro wychodzą o wiele lepiej. Jednak spokojnie można zastanowić się nad tym telefonem, jeżeli tylko nie wykonujemy dużo zdjęć lub nie nagrywamy dużo filmów, a nasz budżet jest ograniczony. Spokojnie możecie brać ten model pod uwagę.
Zdjęcia wykonane Xiaomi Redmi Note 9s -> ZDJĘCIA
