Recenzja – Huawei FreeBuds 3i

Huawei FreeBuds 3i

Ostatnio na testy otrzymałem słuchawki Huawei FreeBuds 3i. Jest to kolejna generacja słuchawek FreeBuds. Już jakiś czas temu miałem okazję testować Huawei FreeBuds 3. Byłem z nich zadowolony i nie mogłem narzekać na jakość dźwięku. Jedynie na co mogłem narzekać, to na błyszczącą konstrukcję. Myślałem, że przy FreeBuds 3i będzie to już lepiej wyglądało (tak zdawało się po zdjęciach na stronie producenta), ale aż tak super nie było — przekonacie się tego z tej recenzji.

Na początku powiem jeszcze, że trochę zaskoczył mnie fakt, że słuchawki FreeBuds 3 mają etui ładowane indukcyjne, a FreeBuds 3i już nie. Szkoda, że producent postanowił pozbyć się takiej funkcji w tym modelu, bo według mnie była to funkcja, którą na pewno używa większości osób.

  1. Wykonanie
  2. Moje wrażenia

1. Wykonanie

Huawei FreeBuds 3i zostały wykonane z dobrej jakości plastiku. Jednak plastik na słuchawkach i etui jest błyszczący, przez co odciski palców i ryski są bardzo widoczne, szczególnie na etui. Pudełko na słuchawki po 2 tyg. użytkowania nie wyglądało zbyt pięknie i myślę, że lepiej o to zadbać, aby po jakimś miesiącu lub większej ilości czasu nie wyglądało to strasznie. Przynajmniej możemy te słuchawki podładować ładowarką na USB C i jest to ogromna zaleta, bo czasami nadal się zdarza, że słuchawki mamy na micro USB.

Ogromną zaletą tego modelu jest to, że słuchawki są douszne i nie będą nam wypadać np. przy bieganiu jak poprzednia wersja tych słuchawek. Dodatkowo słuchawki są dotykowe, więc wszystkie funkcje wywołujemy poprzez odpowiednie dotknięcie lewej lub prawej słuchawki.

Huawei FreeBuds 3i

2. Moje wrażenia

Huawei FreeBuds 3i

Jakie są moje wrażenia po testowaniu, a właściwie to użytkowaniu tych słuchawek? Przyznać się muszę, że byłem z nich naprawdę zadowolony. Chociaż oczekiwałbym dłuższej pracy na baterii, ale chyba za bardzo jestem przyzwyczajony do słuchawek innych firm. Ten model na jednym ładowaniu powinien nam wytrzymać do 3,5 godziny, a przy używaniu etui ładującego do 14,5 godziny. Etui ładowałem raz na 3 dni, jednak od razu muszę powiedzieć, że czas, kiedy testowałem te słuchawki, był bardzo intensywny. Co chwilę gdzieś jechałem, czy też przez nie rozmawiałem. Nie mniej jednak uważam, że jest to naprawdę dobry wynik działania na baterii — nie jest zły, ale też nie jest najgorszy.

Co do jakości dźwięku to nie mogłem narzekać. Bass i wysokie tony są poprawne, a także nie zauważyłem żadnych zakłóceń czy też nieczystego dźwięku. Przynajmniej pod tym względem Huawei się postarał. Dodatkowo w tym modelu (jak w FreeBuds 3) mamy aktywną redukcję szumów. Nie jest, to może taka redukcja szumów, że nie usłyszymy niczego zewnątrz. Co prawda niektóre dźwięki są wyciszone, ale to nie jest tak, jak to bywa u niektórych producentów. Na szczęście nie można na to narzekać.

Huawei FreeBuds 3i

Podsumowując

Huawei FreeBuds 3i to nie są aż tak drogie słuchawki. Oczywiście patrzę na nie, tak jak na inne słuchawki, które przyjeżdżają do mnie na testy. Więc są to jedne z tańszych słuchawek, które miałem okazję testować i muszę przyznać, że nie są one złe. Tak naprawdę, gdyby nie ten błyszczący plastik, to byłyby one idealne. Mimo wszystko mogę każdemu polecić te słuchawki, ponieważ u mnie się one dobrze spisały i lubiłem z nich korzystać.

Huawei FreeBuds 3i

Co sądzisz o tych słuchawkach?