Ostatnio na blogu mogliście przeczytać recenzję laptopa Lenovo ThinkPad X1 Carbon. Teraz miałem okazję przetestować trochę inny komputer, a mianowicie Lenovo Legion Y530 – laptop skierowany dla graczy, ale czy się u mnie sprawdził i co najważniejsze, czy ten komputer można nazwać mobilnym urządzeniem? Już na wstępie mogę powiedzieć, że wiele osób patrząc na samo zdjęcie tego urządzenia, może powiedzieć, że jest to mobilne urządzenie. Jednak po jego wzięciu go do ręki zdanie się zmienia.
Na wstępie mogę powiedzieć, że Lenovo Legion Y530 można spotkać w różnych konfiguracjach, więc i tak wydajność, czy pojemność dysku może się różnić u wielu osób. U mnie laptop przyjechał w takiej średniej konfiguracji, jednak i tak Legion w moich codziennych czynnościach spisywał się bardzo dobrze, a nawet świetnie, jednak co myślę o tym komputerze? Już zaraz będziecie mogli się dowiedzieć.
- Mobilność urządzenia
- Rozmiar
- Ekran
- Klawiatura
1. Mobilność urządzenia
Lenovo Legion Y530 jest 15,6-calowym laptopem, który nie poszedł w trend wąskich ramek dookoła matrycy, ale na całe szczęście są one węższe na górnej części ekranu i bocznych. Dolna ramka jest ogromna, ale na całe szczęście nie przeszkadza nam w codziennym dniu. Legion mimo tak wielkich gabarytów na biurku prezentuje się zgrabnie i jest to jego ogromna zaleta, ale niestety tylko na biurku. Dlaczego? Laptop przez swoje podzespoły jest ciężki, ale coś za coś. Za dobre podzespoły trzeba płacić wagą i krótkim czasem na baterii, ale jak krótkim? Przy mojej pracy laptop wytrzymywał na jednym ładowaniu 2h i niestety nie jest to zadowalający rezultat. Pamiętać nadal trzeba, w jakie podzespoły ten laptop jest wyposażony — szczególnie karta graficzna jest bardzo energochłonna.
Czy Lenovo Legion Y530 może nosić miano mobilnego urządzenia? Od razu mogę powiedzieć, że nie. Jednak nie jest to zły komputer i niżej będziecie mogli się o tym przekonać, ale niestety ze względu na jego wielkość i wagę (2,3 kg). Oczywiście Legion nie jest pozbawiony wad, ale na całe szczęście jego konstrukcja wszystko nadrabia, tak samo jego moc.
2. Rozmiar
Wymiary tego komputera wynoszą: 365 mm x 260 mm x 24,2 mm. Oczywiście są to o wiele większe rozmiary, porównując ten komputer do mojej kochanej serii od Lenovo, czyli do Lenovo Yoga. Trudno jednak porównywać Yogi, które są super mobilnymi urządzeniami, to laptopa skierowanego do graczy. Powiedzieć i tak muszę, że Legion został wykonany z dobrego plastiku, jednak bardzo szybko widać na nim zabrudzenia i szybko zbiera wszelakie odciski palców — na całe szczęście w szybki sposób można się ich pozbyć i nie jest to największa bolączka tego komputera. Dodać jeszcze muszę, że w tym laptopie wszelakie kable prowadzimy z tyłu i jest to świetne, jeżeli chcemy mieć ładnie uporządkowane kable na biurku.
Ten komputer waży 2,3 kg — jest to strasznie dużo jak na laptop i taką wagę nie można porównać z innym laptopem np. z Yoga 920 Vibes. Niestety co do tej wagi, to powiedzieć muszę, że ten laptop nie nadaje do ciągłego przenoszenia np. w plecaku lub torbie, a tym bardziej w ręce. Taka waga jest bardzo uciążliwa i lepiej postawić ten laptop na biurku i tak zostawić — serio! Przynajmniej ten Legion wygląda dobrze i można go tak zostawić na biurku.
3. Ekran
W tym laptopie możemy spotkać rozdzielczość Full HD. Z jednej strony dobrze, ponieważ odrobinę dłużej ten komputer trzyma na baterii, chociaż lepiej jakby ten komputer zostałby wyposażony w rozdzielczość 2K, czyli WQHD. O 4K już nie wspomnę, bo cena tego urządzenia wzrosłaby znacząco. Na całe szczęście możemy tym laptopem podpiąć się do monitora 4K, ale nie obiecuję, że płynność gier czy innych rzeczy będzie taka dobra. Jednak i tak muszę powiedzieć, że rozdzielczość jest dobra, a zagęszczenie pikseli jest również dobre i w poprawnej odległości nie widać żadnych pojedynczych pikseli.
Jeżeli chodzi o kolory wyświetlane na tej matrycy, to muszę przyznać, że jest dobrze. Powiedzieć jednak muszę, że czerń nie jest taka mocno nasycona i może to niektórym przeszkadzać — szczególnie przy edycji zdjęć. Na całe szczęście biel jest dobra i poprawna, przynajmniej z tego można być zadowolony. Przyznać jeszcze muszę, że reszta kolorów jest poprawnie nasycona i można być z tego zadowolony — ja byłem, ale oprócz tej czerni.
4. Klawiatura
Jak możecie wiedzieć lub nie, to jestem miłośnikiem klawiatur w urządzeniach z serii Lenovo Yoga — one mi najbardziej pasują, jeżeli chodzi o długie pisanie tekstów. Jednak w tym urządzeniu jest znacznie inna klawiatura i szczerze jest ona dobra, ale chwilę musiałem się do niej przyzwyczaić, ale chyba najważniejsze jest to, że została ona tak zrobiona, że jesteśmy w stanie szybko się do niej przyzwyczaić. Podczas używania tej klawiatury nie czułem żadnego dyskomfortu z tym związanego i nawet przyjemnie pisało mnie się dłuższe teksty na tym komputerze. Dodatkowo powiedzieć muszę, że ta klawiatura została wyposażona w dwu stopniowe podświetlanie — oczywiście sami musimy je włączyć, bo komputer nie został wyposażony w czujnik do automatycznego podświetlania tej klawiatury. Dobrze, że mamy to podświetlenie, ponieważ o późniejszych porach jesteśmy w stanie korzystać z tego komputera.
Podsumowując
Lenovo Legion Y530 nie jest drogi urządzeniem, nawet w tych lepszych konfiguracjach. Na rynku możemy się spotkać z o wiele droższymi urządzeniami, które oferują znacznie mniej niż np. ten Legion — oczywiście mowa o wydajności. Mnie osobiście dobrze korzystało się z tego komputera i podczas obróbki zdjęć, czy nawet renderowaniu filmów nie miałem co narzekać i nie trwało to wieki, tak jak to jest już na moim komputerze (czas go wymienić). Nawet muszę się Wam przyznać, że od dłuższego czasu zagrałem sobie w grę w wolnej chwili, bo ten Legion mi to umożliwił — no po prostu super! Szkoda, że bateria nie trzyma tak długo na jednym ładowaniu, a sam laptop jest ciężki i trudno się z nim przemieszczać, no coś za coś.
Ja sam mogę polecić Wam ten komputer, jeżeli szukacie dobrego sprzętu do domu, a nie chcecie komputera stacjonarnego, to warto rozejrzeć się za tym modelem, a jeżeli szukacie typowo mobilnego urządzenia, to zobaczcie moje inne recenzje urządzeń od Lenovo, na pewno coś dla siebie znajdziecie.
