Recenzja – MSI GL75 Leopard

MSI GL75 Leopard

Ostatnio na testy otrzymałem gamingowy laptop MSI GL75 Leopard (z czerwonym podświetleniem). Jak wiadomo gamingowe laptopy, nie zawsze mogą być mobilnymi urządzeniami. Zdarzają się wyjątki, ale czy taki duży laptop jak GL75 Leopard może nosić takie miano? Tego przekonacie się poniżej.

Na wstępie mogę powiedzieć, że GL75 Leopard zaskoczył mnie swoją stylistyką, a także tym, że mamy w tym urządzeniu świecące logo – tak jak jest to czasami w tych drogich urządzeniach.

  1. Mobilność urządzenia
  2. Rozmiar
  3. Ekran
  4. Klawiatura

1. Mobilność urządzenia

MSI GL75 Leopard jest 17,3-calowym laptopem, ale za to zdziwiło mnie wykonanie tego modelu – szczególnie spód tego laptopa jest bardzo ciekawie wykonany, ma bardzo ładne wzorki, co na pewno niektórym może się to spodobać. Co ważne, to ten laptop ma naprawdę ogromną moc, ale czy przez to może być mobilny? No niestety nie za bardzo. Jest to laptop, który ma dodatkową funkcję przenoszenia, ale będzie on zazwyczaj stać w jednym miejscu na biurku u nas w biurze/domu. Dodatkowo powiedzieć muszę, że dźwięk z tego laptopa jest naprawdę świetny i za to można go najbardziej chwalić!

Jako że jest to laptop gamingowy, to producent nie chwali się działaniem na baterii. Ja tylko mogę powiedzieć, że spokojnie bateria starcza nam na 2/3 godziny działania na jednym ładowaniu. Nie jest, to może najlepszy wynik, ale pamiętać trzeba, że podzespoły w tym laptopie potrzebują naprawdę dużo mocy i przez to bateria nie będzie nam na długo starczać.

MSI GL75 Leopard

2. Rozmiar

Wymiary tego komputera wynoszą: 396 mm x 269 mm x 27,9 mm. Jak widać, nie jest to najmniejszy laptop, który miałem u siebie. Jest to też jeden z większych komputerów, które mogłem testować na łamach mobilnego bloga. Więc nie jest aż tak łatwo zabierać tego laptopa wszędzie ze sobą. Jego waga też nam w tym nie pomaga. GL75 Leopard waży ok. 2,31 kg – jest to naprawdę sporo, ale trzeba nadal pamiętać jakie mocne podzespoły znajdują się w tym laptopie, więc coś jest na rzeczy. Jeżeli będziemy chcieli zabrać ten laptop ze sobą, to na pewno będziemy to odczuwać na plecakach/ramieniu, a dodając do niego ogromną ładowarkę, będziemy odczuwali duży dyskomfort.

Tak jak wspomniałem wcześniej, przenoszenie tego laptopa to dodatek, w większości ten MSI będzie tylko leżał na biurku.

MSI GL75 Leopard

3. Ekran

W tym laptopie mamy ekran 17-calowy z rozdzielczością Full HD. Co ważne to mamy tutaj matrycę IPS z 144 Hz. Rozdzielczość Full HD nie jest może najlepsza jak na wielkość tego ekranu, ale przyznać muszę, że przy optymalnej odległości nie zauważymy żadnych pojedynczych pikseli, czy poszarpanych krawędzi. Ramki wokół ekranu są naprawdę bardzo małe i dzięki temu jeszcze lepiej pracuje się na takim laptopie. Przynajmniej nic nas nie rozprasza, a ekran przez to wydaje się o wiele większy.

Co do kolorów, to przyznać muszę, że kolory wychodzą naprawdę ładnie. Nie można narzekać na odwzorowanie i nasycenie barw. Edytowałem na tym laptopie zdjęcia i filmy, patrząc później na inne urządzenia, nie widziałem żadnych przekłamań.

MSI GL75 Leopard

4. Klawiatura

Jeżeli chodzi o klawiaturę przy tym laptopie, to nie mogłem na nią narzekać. Mimo iż skok klawiszy jest całkiem inny – jest to bardziej przystosowane pod graczy, to i tak dosyć dobrze pracowało się na tym laptopie. Nie jest to może taki komfort pracy jak mamy przy laptopach biznesowych, jednak pisanie dłuższych tekstów nie sprawiało mi żadnego dyskomfortu. Dodatkowo mamy w tym laptopie czerwone podświetlenie (można zakupić wersję tego laptopa z podświetleniem RGB). Więc można również wieczorami pracować i grać na nim.

Nie mamy w tym laptopie żadnego skanera odcisków palców, czy też czujników do skanu naszej twarzy – musi nam wystarczyć numpad do pinu lub klawiatura do hasła. Po prawej stronie znajdują się też dodatkowe dwa przyciski od MSI – jeden z nich jest naprawdę dobry, bo dzięki niemu możemy włączyć wentylatory na 100%.

MSI GL75 Leopard

Podsumowując

MSI GL75 Leopard nie jest tanim laptopem, ale jeżeli chodzi o gamingowe laptopy, to też nie jest drogi. Owszem jest to typowy sprzęt do domu (lub biura), którego nie będziemy zabierać ze sobą. Więc czy warto się nim interesować? Według mnie tak, bo jeżeli przy naszej pracy potrzebujemy dużej ilości mocy, to lepiej wyposażyć się w taki sprzęt – czasami lepiej jest kupić też takie urządzenie, jeżeli nie mamy miejsca na komputer stacjonarny. Polecam Wam to komputer, ale jeżeli potrzebujecie bardziej mobilne urządzenie, to zajrzyjcie inne recenzje na blogu.

MSI GL75 Leopard

A co Ty sądzisz o tym komputerze?