Recenzja – TP-Link Tapo C200

TP-Link Tapo C200

Cześć, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kolejnej kamerki do monitoringu domowego. Tym razem na testy dostałem kamerkę Tapo C200 od TP-link. Jest to wyróżniająca się kamerka, ponieważ ma możliwość obrotu w poziomie i pionie. Już teraz mogę powiedzieć, że kamerka bardzo mi się spodobała, a jak jeszcze zobaczyłem, ile ona kosztuje, to już w ogóle ją polubiłem. Zapraszam do recenzji.

  1. Wykonanie
  2. Aplikacja
  3. Moje wrażenia

Wykonanie

Tapo C200 została wykonana w całości z plastiku koloru białego. Z wyglądu widać od razu, że jest to kamerka. Jej wymiary to 86.6 × 85 × 117.7 mm. Kamerka sama w sobie nie jest duża. Na szafce czy biurku nie zajmuje ona dużo miejsca.

Kamerka z przodu posiada diodę, która informuje nas o tym, że kamerka pracuje, w aplikacji możemy wyłączyć na stałe tę diodę. Kamerka posiada rozdzielczość Full HD. Po bokach obiektywu znajdują się diody podczerwieni, które włączają się, gdy kamerka wykryje, że w pomieszczeniu jest za ciemno i rozświetlają one pole widzenia naszego Tapo.

Z tyłu oprócz gniazda zasilania nie mamy nic więcej. Natomiast od spodu mamy możliwość zamontowania kamerki na suficie, poprzez zestaw do montażu, który oczywiście mamy w zestawie. Po powieszeniu jej na suficie obraz wiadomo, będzie do góry nogami, ale na szczęście w aplikacji mamy możliwość odwrócenia obrazu.

Kamerka posiada jeszcze ukryte gniazdo na kartę pamięci oraz guzik resetu. Jak ktoś kupi tę kamerkę, to na 100% będzie wiedział, gdzie się one znajdują. Mamy jeszcze w niej mikrofon oraz głośnik. Mikrofon jest bardzo czuły i jakość jego jest w porządku. Głośnik jest słyszalny, nie jest jakoś bardzo głośny, a jakość dźwięku z niego jest też w porządku.

Tapo C200 ma możliwość podłączenia jej tylko poprzez WiFi, szkoda, że nie ma możliwości podłączenia jej kablem. Podłączymy ją tylko do WiFi 2,4 GHz. Kamerka posiada czujnik ruchu, który wykrywa, że ktoś znajduje się w obrębie tej kamerki i wysyła nam komunikat na telefon.

TP-Link Tapo C200

Aplikacja

Wspominałem już o aplikacji. Tapo C200 posiada dedykowaną aplikację, w której mamy wiele możliwości. Oczywiście mamy podgląd na żywo tego, co się dzieje w monitorowanym pomieszczeniu. Możemy zrobić zdjęcie aktualnego kadru lub włączyć nagrywanie. Mamy 6 głównych możliwości tej kamerki:

  1. Mów – dzięki tej opcji możemy mówić, po przytrzymaniu przycisku i to, co mówimy będzie słyszane z naszej kamerki
  2. Obrót i pochylenie – tutaj mamy możliwość ustawienia, w którym kierunku nasza kamerka ma patrzeć, możemy też ustawić konkretne kadry i po ich włączeniu kamerka będzie się obracać do ustawionej w danym kadrze pozycji
  3. Połączenie – działa tak samo jak rozmowa telefoniczna, tylko w tym przypadku przez kamerkę.
  4. Tryb prywatności – Po włączeniu tej opcji kamerka przechodzi w tryb prywatny i nagrywanie oraz strumieniowanie wideo dla naszego bezpieczeństwa jest wyłączone
  5. Alarm – Po włączeniu tej opcji, jeśli kamerka wykryje ruch to będzie wydawała z siebie bardzo głośny alarm
  6. Odtwarzanie i pamięć – Tutaj mamy oś czasu z całego dnia i mamy podgląd, kiedy kamerka wykryła ruch i nagrała lub możemy włączyć, aby cały czas zapisywała nagranie. Mamy też tutaj opcje pamięć, gdzie znajdują się wszystkie nasze nagrania oraz zdjęcia.

Mamy też tutaj ustawienia, gdzie możemy zmienić ustawienia naszej kamerki. Na przykład, w jakie dni oraz o jakiej godzinie ma nagrywać, a o jakiej nie.

TP-Link Tapo C200 - aplikacja

Moje wrażenia

TP-Link Tapo C200

Kamerka do monitoringu domowego Tapo C200 spisała się u mnie bardzo dobrze. Cały czas nagrywała wszystko, co się dzieje w pokoju. Dzięki możliwości obracania kamerką mogłem zobaczyć, co się dzieje w całym pokoju, a nie tylko w jednym kadrze. Możliwość mówienia przez kamerkę może na pewno przydać się osobą, które chciałyby wykorzystać tę kamerkę, jako niańkę. Ja na pewno mogłem obserwować, co mój kot robi w moim pokoju i czy znowu nie buszuje mi po biurku.

Tryb nocny w kamerce działa bez zarzutów. Gdy w pokoju jest ciemno wszystko bardzo dobrze widać. Więc jeśli ktoś postanowi nam się włamać do domu nocą, to prawdopodobnie kamerka dobrze go nagra.

Pisałem o możliwości powieszenia kamerki. Ja niestety nie przetestowałem tej opcji, ale na pewno jest to fajna opcja dla ludzi, którzy nie chcą stawiać nigdzie tej kamerki. Tapo C200 sama w sobie wyróżnia się na półce, ponieważ ma wygląd typowej kamerki, więc co niektórym osobą może się ona nie podobać. Dlatego jest opcja jej powieszenia.

TP-Link Tapo C200

TP-Link Tapo C200 - zdjęcie

Podsumowując

Kamerka Tapo C200 spisała się u mnie. Pracowała u mnie cały czas. Nie miałem z nią żadnych problemów. Polecam ją każdemu, kto chce dbać o bezpieczeństwo w swoim domu i chce dobrą i bardzo tanią kamerkę. Osoby, które wiedzą, że chcą mieć zawieszoną kamerkę, też nie będą nią zawiedzione. Gorąco polecam.

TP-Link Tapo C200

A Ty co sądzisz o tej kamerce?