Ostatnio na testy dotarł do mnie telefon vivo X200 Pro, jest to telefon, którym m.in. marka wróciła na nasz rynek. Ostatnim telefonem od vivo był X90 Pro, którego testowałem w 2023 roku. Jak więc ten najnowszy sprzęt się u mnie sprawdził? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
vivo wyposażyło ten telefon w cztery aparaty:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.6
- 200 Mpx f/2.7 — peryskopowy teleobiektyw
- 50 Mpx f/2.0 — szeroki kąt
- Przód:
- 32 Mpx f/2.0
2. Pochmurna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają jak bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest na najwyższym poziomie, nie można narzekać na kolory, czy nawet na automatyczny HDR. Sztuczna inteligencja działa dobrze, a nawet trochę lepiej niż w testowanych przeze mnie poprzednio modelach i co najciekawsze, to mamy też tutaj czasami ładną dynamikę.
3. Słoneczna pogoda
Przy słonecznej pogodzie zdjęcia wypadają równie dobrze, co przy odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych. Jedynie co trzeba przyznać, to niestety automatyczny HDR nie zawsze daje sobie radę, bo sztuczna inteligencja czasami przesadza z podnoszeniem kontrastu. Gdyby nie to, to byłoby idealnie, bo nawet kolory (szczególnie niebieski i zielony) nie są jakoś bardzo mocno nasycone. Mimo wszystko da się tym telefonem zrobić ładne zdjęcia na wyjazdach i na co dzień, ale czasami trzeba będzie się mocniej namęczyć, aby uzyskać jak najlepszy efekt. Polecam zobaczyć też podlinkowaną na końcu galerię zdjęć.
4. Zdjęcia makro
vivo nie wyposażyło tego modelu w dedykowany aparat makro. Takowe zdjęcia zrobimy za pomocą głównego aparatu lub teleobiektywu (z trybem makro). Jeżeli chodzi o zdjęcia z głównego aparatu, to jest naprawdę dobrze i nie można narzekać na kolory, szczegółowość czy nawet głębie ostrości. Kiedy chcemy jeszcze bliżej podejść do fotografowanego obiektu, to polecam użyć trybu makro, bo nim można się rzeczywiście pobawić i zdecydowanie lepiej to wygląda, niż u innych producentów, którzy oferują tego typu tryby w szerokokątnym aparacie. Przy użyciu jednak teleobiektywu, szczególnie takiego co ma 200 Mpx nie musimy się bać o jakość i głębie ostrości, która wtedy jest kosmiczna i super oddziela tło od fotografowanego obiektu. Nie mogło też tutaj zabraknąć trybu portretowego, który spisuje się całkiem nieźle i dzięki niemu możemy zrobić ładne portrety lub zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
Jeżeli chodzi o zdjęcia w pomieszczeniu, to muszę powiedzieć, że nie ma źle. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wychodzą tak, jak trzeba. Kolory są odpowiednie, jakość i szczegółowość także, nie można narzekać na autofocus i jest naprawdę dobrze. Przy sztucznym oświetleniu jest również odpowiednio, nawet nie można narzekać na autofocus, czy balans bieli, który działa tak, jak przystało na flagowca. Szczególnie że jak spojrzymy na dosyć wysoką cenę za ten telefon, czyli ok. 5300 zł, to jednak dużo się oczekuje od takiego urządzenia.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka, mimo iż jest szerokokątna, to nie mamy tutaj trybów robienia zdjęć jak u innych producentów, czyli tryb wąski i szeroki, ale też ten szeroki kąt nie jest jakoś super szeroki, więc rozumiem tę decyzję. W średnich warunkach oświetleniowych zdjęcia wypadają nawet okej. Nie jest to może poziom najlepszego telefonu do selfie, ale też nie jest źle pod względem jakości i szczegółowości. Mogłoby być po prostu odrobinę lepiej pod względem jasności. W lepszych warunkach oświetleniowych jest naprawdę super i wtedy osoby, które lubią robić sobie dużo selfie, na pewno będą zadowolone z tych zdjęć.
7. Zdjęcia nocne
Na zdjęcia nocne w poprzednich modelach nie mogłem narzekać, więc w przypadku tego modelu, którym się interesuje naprawdę każdy, kto chociaż trochę siedzi w świecie technologii. vivo X200 Pro super sprawdza się przy nawet złych warunkach oświetleniowych, nie tylko w trybie nocnym (krajobrazowym), ale także i automatycznym. Chociaż warto zaznaczyć, że w trybie automatycznym zdjęcia mimo tego, że są super, to mają niestety momentami dużo, za dużo kontrastu. Aby się tego pozbyć, wystarczy użyć trybu krajobrazowego (w którym jest tryb nocny), który działa super nie tylko w nocy — mógłby to być spokojnie domyślny tryb do robienia zdjęć w dzień i w nocy.
8. Próbka nagrania
vivo X200 Pro ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 8K. Jednak to, co trzeba od razu zaznaczyć, to nie mamy możliwości ingerowania w stabilizację obrazu, ale za to możemy uruchomić dodatkową stabilizację, która działa tylko w rozdzielczości Full HD i 2.8K. Przy reszcie rozdzielczości jesteśmy zdani na domyślną stabilizację, która dosyć dobrze. Nawet mogę powiedzieć, że działa lepiej niż u konkurencji i jest to telefon, którym od dawien dawna mógłbym polecić do nagrywania filmów, bo wyglądają one z ręki bardzo naturalne.
Podsumowując
vivo X200 Pro jest stosunkowo drogim telefonem, kosztuje ok. 5300 zł i nie każdego może będzie na niego stać. Co prawda korzystało mi się z niego świetnie, chociaż musiałem się przyzwyczaić do tego, że był odrobinę ciężki i ta wyspa aparatów przez chwilę przeszkadzała w korzystaniu z niego. Nie jest to też telefon pozbawiony wad, tak jak u innych, jednak jest to pierwszy telefon, który serio mi się spodobał, patrząc na ostatnie testowane urządzenia i spokojnie mogę go polecić każdemu. Super zdjęcia z małymi zgrzytami, ale da się z tym żyć i nauczyć wykorzystywać to na plus. Nawet można tym vivo nagrał ładne filmy i nawet niektóre czasami dalej droższe urządzenia mają z tym problem. Więc mam tylko ogromną nadzieję, że vivo będzie dalej iść tą dobrą passą.
Zdjęcia wykonane vivo X200 Pro -> ZDJĘCIA