Na testy jakiś czas temu trafił do mnie telefon OPPO Reno12 Pro, czyli następny model dobrze znanej serii od OPPO, czyli Reno. Na samym początku telefony były świetne, ale ostatnio jakość fotografii u tego producenta trochę spadła. Czy teraz za pomocą najnowszego modelu można zrobić ładne zdjęcia? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
OPPO wyposażyło ten telefon w cztery aparaty:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.8
- 50 Mpx f/2.0 — teleobiektyw
- 8 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- Przód:
- 50 Mpx f/2.0
2. Pochmurna pogoda
Podczas pochmurnej pogody zdjęcia wypadają bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest na bardzo wysokim poziomie i na to narzekać nie można. Automatyczny HDR przy takim oświetleniu daje sobie radę, dzięki temu rozpiętość tonalna jest na nawet wysokim poziomie. Sztuczna inteligencja nie przesadza z nasyceniem kolorów, więc przy takim świetle jest naprawdę w porządku, chociaż szeroki kąt mógłby być trochę lepszy i mam nadzieję, że w nowej generacji taki będzie.
3. Słoneczna pogoda
Przy słonecznej pogodzie jest również dobrze, ale nie zawsze. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie i na to narzekać nie można. Automatyczny HDR w większości sytuacji się sprawdza i dzięki temu rozpiętość tonalna jest na bardzo dobrym poziomie. Są jednak czasami momenty, że zdjęcia mogą wyjść z większym kontrastem oraz być odrobinę ciemniejsze i wtedy trzeba ponowić zdjęcie tego samego kadru, aby system lepiej poprawił tę fotografię. Warto mieć to na uwadze, szczególnie jak robimy zdjęcia na wycieczce lub po prostu na spacerze to, że czasami zdjęcia mogą się od siebie różnić i to momentami w bardzo dużym stopniu.
4. Zdjęcia makro
OPPO na całe szczęście nie wyposażyło tego telefonu w dedykowany aparat makro. Takowe zdjęcia zrobimy głównym aparatem lub teleobiektywem, kiedy w kadrze jest wystarczająca ilość światła — w przeciwnym razie będziemy używać powiększenia cyfrowego i będziemy wtedy tracić na jakości. Polecam w dużej mierze robić tego typu zdjęcia głównym aparatem, gdzie ta jakość będzie na wysokim poziomie, tak samo, jak i szczegółowość. Kolory pomimo włączonego AI są poprawne, a głębia ostrości bardzo ładnie oddziela tło od fotografowanego obiektu. Nie mogło też zabraknąć w tym modelu trybu portretowego, który spisuje się naprawdę dobrze, a nawet momentami i bardzo dobrze. Spokojnie Reno12 Pro zrobimy ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniach to nie ma źle. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają dobrze, a nawet można powiedzieć, że bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie i trudno jest się tutaj do czegoś przyczepić. Więcej zdjęć w lepszej jakości znajdziecie w podlinkowanej galerii na końcu recenzji. Autofocus również działa szybko, a kolory są odpowiednie. Co jest najważniejsze, to krawędzie nie są mocno poszarpane i rozmazane, więc tutaj OPPO nad tym się postarało. Przy sztucznym oświetleniu również jest wszystko w porządku, autofocus działa szybko i sprawnie, a jedynie balans bieli mógłby być odrobinę lepszy, chociaż i tak nie jest tragiczny.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w Reno12 Pro ma 3 tryby: standardowy, szerokokątny i przybliżony. Tego ostatniego to nie rozumiem kompletnie, bo nie wiem, po co przybliżać kadr przy zdjęciach typu selfie, bardziej już rozumiem używać standardowego widoku i szerokokątnego — szczególnie jak chcemy w kadrze zmieścić dużą ilość osób. Gdyby ktoś jednak chciał, to jest taka opcja i nie wygląda ona tragicznie. Co jest i tak najważniejsze, to zdjęcia w średnich warunkach oświetleniowych nie wypadają źle. W lepszym oświetleniu jest jeszcze lepiej, jednak trzeba zaznaczyć to, że nawet jak brakuje światła, to jakość i szczegółowość mocno nie spada. Tak samo, jak i kolory są w porządku i jak na telefon za ok. 2000 zł to jest naprawdę w porządku.
7. Zdjęcia nocne
W przypadku zdjęć nocnych to OPPO w końcu się poprawiło. Reno12 Pro spokojnie można wziąć ze sobą, szczególnie jak za oknem jest już bardzo ciemno. Tryb automatyczny dobrze sobie radzi w tym telefonie, ale jeszcze lepiej w trybie nocnym (pod względem szczegółowości i jakości). Nie polecam wyłączać automatycznego trybu nocnego w zwykłym trybie zdjęć (czyli automatycznym), bo dzięki temu zyskujemy naprawdę ładne zdjęcia, nawet jak brakuje światła. OPPO w końcu się poprawiło i tytułowym modelem zrobimy zdjęcia, nawet kiedy brakuje światła i jest go bardzo mało.
8. Próbka nagrania
OPPO Reno12 Pro ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co ważne, to jak przystało na telefony od OPPO (i pokrewne marce) nie mamy możliwości ingerowania w stabilizację obrazu, mamy możliwość włączenia jedynie Ultrastabilizacji w rozdzielczości Full HD i 60 kl/s. Co do samych filmów, to nie wyglądają one źle. Spokojnie można tym telefonem nagrać nawet ładne filmy, chociaż obraz może odrobinę drgać, a przełączając się na szeroki kąt, jakość może odrobinę spaść. Jednak takie szybkie filmiki, mogą nawet ładnie wypaść, bo przy dłuższych widać niestety to falowanie obrazu. Najlepiej jest przy ultrastabilizacji, ale mało kto będzie chciał nagrywać filmy w rozdzielczości Full HD i 60 kl/s.
Podsumowując
OPPO Reno12 Pro nie jest super drogim telefonem, więc czy warto się nim interesować za te ok. 2000 zł? Szczerzę mogę powiedzieć, że OPPO w końcu poprawia się pod względem zdjęć i tutaj w tym modelu to bardzo mocno widać. Jest to w końcu telefon, który spokojnie wziąłbym ze sobą na wycieczkę lub spacer i porobił nim zdjęcia. Filmy może mniej, ale czasami się jakieś udadzą. Więc jeżeli szukacie telefonu, który nie tylko będzie dobrze się sprawdzał, bo pod względem wydajności jest on świetny, a także zrobicie nim nawet ładne zdjęcia, to zdecydowanie warto na niego spojrzeć.
Zdjęcia wykonane OPPO Reno12 Pro -> ZDJĘCIA