Na testy wkroczył do mnie jakiś czas temu kolejny telefon od Motoroli, który jest telefonem stricte biznesowym, bo jest to telefon podobny do znanej serii laptopów od Lenovo, a mianowicie ThinkPad. Różni się tutaj jedynie nazwa, bo jest to Thinkphone 25, czyli następca pierwszej generacji Thinkphone’a. Jak u mnie sprawdził się ten model? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Motorola wyposażyła ten telefon w cztery aparaty:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.8
- 10 Mpx f/2.0 — teleobiektyw
- 13 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- Przód:
- 32 Mpx f/2.4
2. Pochmurna pogoda
Podczas pochmurnej pogody zdjęcia wypadają dobrze, chociaż odrobinę lepiej podobały mi się z pierwszej generacji tego modelu. Nie pod względem jakości czy szczegółowości, bo jest ona tutaj na wysokim poziomie, ale automatyczny HDR wydaje mi się działać gorzej i producent musi jeszcze nad tym popracować, aby nie było takich wzlotów i upadków, bo było już naprawdę dobrze. Przynajmniej sztuczna inteligencja nie nasyca zbyt mocno kolorów, a zdjęcia wypadają naturalnie, nawet przy szerokim kącie i teleobiektywie.
3. Słoneczna pogoda
Przy pochmurnej pogodzie zdjęcia wypadają odrobinę lepiej niż przy lekko gorszych warunkach oświetleniowych. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie i możecie to zobaczyć w podlinkowanej galerii na końcu recenzji. Automatyczny HDR sprawdza się nawet bardzo dobrze przy takim oświetleniu i dzięki temu można było wyciągnąć z tych zdjęć znacznie więcej niż przy pochmurnej pogodzie. Sztuczna inteligencja nie nasyca zbyt mocno kolorów, dzięki czemu możemy zrobić tym telefonem ładne, naturalne zdjęcia. Oczywiście wiadomo, że jest to telefon biznesowy, jednak spokojnie można zrobić ładne zdjęcia na co dzień, czy nawet podczas wyjazdów.
4. Zdjęcia makro
Motorola postanowiła się pozbyć dedykowanego aparatu makro w nowej serii na rzecz teleobiektywu i wyszło to dobrze. Bo i tak mamy tryb makro, którym zrobimy zdjęcia z bliska szerokim kątem, chociaż ja polecam mimo wszystko główny obiektyw. Jest też tego powód, bo tak naprawdę głównym obiektywem zrobimy nie tylko lepsze jakościowo zdjęcia, ale także będą miały bardzo ładną głębię ostrości, która super oddziela tło od fotografowanego obiektu. Oczywiście nie mogło zabraknąć tutaj trybu portretowego, którym zrobimy nawet ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem, ale tylko niestety przy lepszym oświetleniu.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniach to muszę przyznać, że jest naprawdę nieźle. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają tak, jak trzeba. Kolory są odpowiednie, autofocus działa szybko i sprawnie, a także nie można narzekać na szczegółowość i jakość. Przy sztucznym oświetleniu o dziwo jest również w porządku pod wszystkimi względami, nawet pod balansem bieli, który czasami nie działa tak super w Motoroli, jakbym tego oczekiwał — więc Thinkphone’a 25 można za to pochwalić.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka ma odrobinę jaśniejszą przesłonę od poprzedniej generacji, więc czy w gorszych warunkach oświetleniowych zrobimy ładne zdjęcia? I tak i nie, bo bywa z tym różnie. Po pierwsze, to jakość i szczegółowość nawet przy słabym oświetleniu jest na bardzo dobrym poziomie. Jednak po drugie, kolory nie zawsze są poprawne, bo balans bieli ma momentami problemy i nie da się tego przeskoczyć — no, chyba że aparat dostanie odpowiednią aktualizację. Przy dobrym oświetleniu możemy zrobić ładne zdjęcia i osoby, które lubią robić sobie selfie, na pewno będą zadowolone — oczywiście wtedy, kiedy poprawnie zadziała balans bieli. Warto też dodać, że w tym modelu jest również szerokokątna przednia kamerka, więc dzięki temu mamy możliwość wykonywania zdjęć w trybie wąskim i szerokim.
7. Zdjęcia nocne
Motorola coraz to lepiej radzi sobie w nocy, więc w przypadku tytułowego telefonu nie mogło być gorzej i nawet w trybie automatycznym zrobimy ładne zdjęcia w nocy, gdzie mamy tylko jakieś punktowe światła i chcemy zrobić ładne zdjęcie np. z okna. W trybie nocnym również zrobimy ładne zdjęcia, ale przede wszystkim różnica jest taka, że w trybie nocnym zdjęcia są odrobinę ostrzejsze i jeżeli komuś na tym zależy, to powinien wybierać właśnie ten osobny tryb, a nie wykonywać wszystkich zdjęć w trybie automatycznym. Mimo wszystko najważniejsze jest to, że spokojnie można wyciągnąć telefon w nocy i zrobić ładne zdjęcie.
8. Próbka nagrania
Thinkphone 25 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co ważne, to przy rozdzielczości Full HD mamy możliwość włączenia dodatkowej stabilizacji pionowej, a przy każdej rozdzielczości mamy też włączoną już stabilizację domyślnie i nie możemy jej wyłączyć — czyli trochę tak, jak powoli idą z tym też inni chińscy producenci. Przechodząc do samych nagrań, to nie jest źle. Spokojnie możemy nagrywać tym telefonem nawet ładne zdjęcia na co dzień i podczas wyjazdów (służbowych). Przy rozdzielczości Full HD mamy możliwość przełączania się między wszystkimi tylnymi aparatami, a przy rozdzielczości 4K musimy niestety zatrzymywać do tego nagranie. Dodatkowo wspomnieć muszę o stabilizacji, bo nie jest ona w 100% rewelacyjna, bo obraz odrobinę się trzęsie, jednak dobrze, że ona jest, bo te nagrania wyglądają na stabilniejsze i takie też są.
Podsumowując
Thinkphone 25 nie jest jakoś super drogim telefonem, bo można go w internecie znaleźć już za ok. 1800 zł (chociaż ofert jest bardzo mało). Więc czy warto rozglądać się za tym modelem? Tak naprawdę podczas całego okresu testów nie mogłem na niego narzekać, sprawdzał się u mnie bardzo dobrze, zdjęcia również robi na dosyć wysokim poziomie, więc jak na telefon za mniej niż 2 tys. zł to jest naprawdę super, szczególnie że mało który model może nagrywać też tak w miarę ładne filmy. Warto pamiętać, że jest to telefon biznesowy, ale również spokojnie można się na niego zastanowić, jeżeli znajdą się w internecie ciekawe na niego oferty.
Zdjęcia wykonane Thinkphone 25 -> ZDJĘCIA
