Pierwsze wrażenia – Motorola Moto G73

Na testy w moje ręce trafił już ostatni przedstawiciel serii Moto G. Jest to ostatni model i zarazem najnowszy, który pojawił się jakiś czas temu na rynku i teraz możecie zobaczyć pierwsze zdjęcia z niego, zanim pojawi się jego cała recenzja.

Od razu muszę powiedzieć, że ten model zaskoczył mnie chyba najbardziej z tych ostatnich, które mogłem u siebie gościć i tytułowy sprzęt kosztuje ok. 1399 zł, co według mnie jest naprawdę świetną ceną jak za ten sprzęt. No dobrze, ale co o nim myślę, mając go już te kilka dni?

Więcej światła z Moto G73

Motorola wyposażyła ten telefon tylko w trzy aparaty i dwa z nich znajdują się na tylnej obudowie. Główny aparat ma 50 Mpx, a drugi szerokokątny ma 8 Mpx — nie jest to jakiś powalający wynik. Najważniejszy i tak jest główny aparat, który naprawdę daje radę nie tylko w dzień, ale także i w nocy. Szeroki kąt niestety trochę mnie zawiódł, ale za to zdjęcia z głównego aparatu bardzo mocno to nadrabiają i naprawdę, gdyby był tu tylko ten aparat i te aktualne oprogramowanie, to nie miałbym się do czego przyczepić. Nie jest to oczywiście moja ostateczna opinia, bo do niej jeszcze trochę czasu jest, ale naprawdę jestem zadowolony z tego modelu i cieszę się, że mogę go testować po wszystkich innych modelach.

Co jeszcze zauważyłem, to chyba Motorola coś zamieszała w sztucznej inteligencji i kolory momentami są dość intensywne, ale mam nadzieję, że do recenzji się to jeszcze poprawi lub zobaczę, dlaczego tak się właśnie dzieje. Mimo wszystko jestem zadowolony i idę testować dalej tą Motkę.

Zdjęcia Motorola Moto G73

Co sądzisz o tym modelu?