Przedpremierowo dotarł do mnie najnowszy telefon realme o nazwie realem 14T, a dokładnie realme 14T 5G. Niestety nie miałem jeszcze modelu realme 14 Pro lub Pro+, a także nie miałem jeszcze nowego realem 14 5G. Jednak mogę już teraz pokazać Wam pierwsze zdjęcia wykonane modelem z literką T w nazwie. Jak się u mnie sprawdza ten model i czy będzie to hit cenowy w okolicach 1200 zł? Zobaczymy w pełnej recenzji.
realme 14T, wysoka wydajność i coś jeszcze?
Na początku muszę powiedzieć, że realme wyposażyło ten telefon w trzy aparaty, z czego główny obiektyw ma 50 Mpx i przesłonę f/1.8, a przedni aparat ma 16 Mpx i przesłonę f/2.5. Dodatkowy obiektyw jest tylko do głębi ostrości z matrycą 2 Mpx, więc nad nim nie będę się jakoś bardzo mocno skupiał. Skupmy się na razie na głównym aparacie, który jak na cenę telefonu naprawdę daje sobie radę. Nie znałem wcześniej ceny przy testowaniu go, więc myślałem, że będzie sporo droższy, a tu proszę jakie zaskoczenie. Brakuje mi tutaj jeszcze jakiś innych obiektywów, jak szeroki kąt. Mimo wszystko główny obiektyw daje radę i można takim tanim modelem zrobić coś ciekawego. Muszę i tak jeszcze sprawdzić wszystkie możliwości aparatów w tym modelu, ale tak jak wspomniałem, wygląda to obiecująco i jak na razie jestem zadowolony.