Opinia – Belkin BoostCharge 10K

Belkin BoostCharge 10K & Belkin BoostCharge Flex

W moje ręce trafił ostatnio powerbank Belkin BoostCharge 10K wraz z kablem Belkin BoostCharge Flex. Miałem okazję przetestować te gadżety podczas mojego ostatniego wyjazdu. Jak sprawdziły się w codziennym użytkowaniu? Przeczytacie o tym poniżej.

Co od razu muszę Wam powiedzieć i co mnie zaskoczyło w tym zestawie, to jego wszechstronność. Powerbank z trzema portami ładowania i wytrzymały kabel sprawiły, że nie musiałem martwić się o energię dla telefonu, szczególnie wykonując dużą, bardzo dużą ilość zdjęć. Dzięki powerbankowi BoostCharge, podczas wyjazdu zawsze miałem naładowany telefon, co dla wielu z nas jest kluczowe w dzisiejszych czasach.

  1. Wygląd
  2. Moje wrażenia

1. Wygląd

Powerbank Belkin BoostCharge 10K to kompaktowe urządzenie, które bez problemu mieści się w kieszeni czy małej torbie. Jego prosta, elegancka konstrukcja jest uzupełniona przez praktyczny wskaźnik LED, informujący o poziomie naładowania. Trzy porty ładowania (dwa USB-A i jeden USB-C) pozwalają na jednoczesne ładowanie kilku urządzeń.

Kabel Belkin BoostCharge Flex wyróżnia się silikonową powłoką, która nie tylko wygląda nowocześnie, ale też zapewnia niezwykłą giętkość i odporność na splątanie. Wzmocnione końcówki kabla dają poczucie solidności i trwałości, co jest szczególnie ważne podczas częstego użytkowania w podróży.

Belkin BoostCharge 10K & Belkin BoostCharge Flex

2. Moje wrażenia

Belkin BoostCharge 10K & Belkin BoostCharge Flex

Jakie są moje wrażenia dotyczące używania tego zestawu? Tak naprawdę muszę Wam powiedzieć, że przez cały okres testów byłem z niego zadowolony. Powerbank sprawdził się znakomicie podczas mojego ostatniego wyjazdu. Dzięki niemu zawsze miałem naładowany telefon, co pozwoliło mi bez stresu korzystać z nawigacji, robić zdjęcia i być w kontakcie z bliskimi.

Kabel BoostCharge Flex okazał się niezawodnym kompanem. Jego wytrzymałość i elastyczność sprawiły, że nie musiałem się martwić o uszkodzenia czy splątanie w bagażu.

Na minus na pewno muszę zaznaczyć jedną rzecz — powerbank nie chciał ładować się z mojej superszybkiej ładowarki o mocy 125W. To sprawiło, że podczas wyjazdu, gdzie zabrałem tylko tę szybką ładowarkę do telefonu, musiałem ładować powerbank z laptopa. To zdecydowanie wydłużyło proces ładowania i było trochę uciążliwe. Na szczęście pojemność 10 000 mAh pozwala na naładowanie telefonu kilku razy (zależy też od urządzenia jakie macie) i spokojnie na 3 razy na jednym ładowaniu Belkin wytrzymał. Więc na weekendowym wyjeździe wystarczyło raz naładować powerbank i nie musiałem aż tak dużo się denerwować, że muszę go ładować tylko i wyłącznie z laptopa.

Belkin BoostCharge 10K & Belkin BoostCharge Flex

Podsumowując

Belkin BoostCharge 10K wraz z kablem BoostCharge Flex to idealny zestaw, który może przypaść do gustu osobom często podróżującym lub spędzającym dużo czasu poza domem. Powerbank zapewnia solidny zapas energii, a kabel jest wytrzymały i praktyczny.

Jeśli szukacie niezawodnego źródła energii w podróży i wytrzymałego kabla, to zdecydowanie polecam Wam sprawdzić właśnie produkty od Belkin. Pamiętajcie jednak, aby zabrać ze sobą odpowiednią ładowarkę do powerbanka, aby uniknąć sytuacji, w której znalazłem się ja. Mimo tego małego minusa całość sprawdza się naprawdę dobrze i może być świetnym kompanem w podróży dla każdego, kto ceni sobie niezawodność i wygodę.

Belkin BoostCharge 10K & Belkin BoostCharge Flex

Co sądzicie o tych akcesoriach?