Opinia – Fitbit Versa 4

Fitbit Versa 4

Na testy wpadł do mnie jeden z najnowszych zegarków od Fitbita by Google. Mowa o Fitbit Versa 4, który jest dosyć ciekawym zegarkiem, ale chyba trochę zapomnianym. Jak sprawdził się on u mnie? Przekonajcie się poniżej.

Dlaczego mówię, że ten zegarek jest trochę zapomniany, a właściwie może trochę marka Fitbit jest zapomniana. Wśród znajomych jak pytałem ich, czy znają zegarki Fitbit, to niektórzy odpowiadali, że tak, ale to dawno temu i teraz chyba nic nowego nie wypuszczają. Ja sam markę pamiętam z opasek, które zawsze chciałem mieć, ale były poza moim zasięgiem — teraz nadszedł ten moment, kiedy to mogłem przetestować najnowszy zegarek i sprawdzić jego funkcje.

  1. Wygląd
  2. Moje wrażenia

1. Wygląd

Fitbit Versa 4 został wykonany z naprawdę wysoko jakościowych materiałów. Ramki wykonane są z aluminium i mamy aż 4 wersje kolorystyczne tego smartwatcha. Oczywiście też dla wielkich fanów opasek możemy dokupić sobie do tego modelu kilka ciekawych opasek lub zmienić jego kolory. Versa 4 jest lekki, cienki i mały (w porównaniu do tego, co ostatnio miałem możliwość testować). Dzięki temu po założeniu zegarka nie przeszkadza nam on w codziennych czynnościach, czy nawet podczas uprawiania sportu — czasami nawet zapominałem, że mam ten zegarek na swojej ręce. Za to miałem cały czas możliwość monitorowania kroków, czy tętna.

Według producenta bateria w urządzeniu powinna wystarczyć na 6+ dni na jednym ładowaniu, a jak to się sprawdza w rzeczywistości? Tak naprawdę wszystko zależy, jak będziemy korzystać z zegarka i jak dużo będziemy monitorować tętno/kroki, czy włączać ćwiczenia wraz z GPS. U mnie to tak naprawdę bywało różnie, bo kiedy nie korzystałem z ćwiczeń, to zegarek na jednym ładowaniu spokojnie wytrzymuje ponad tydzień, a czasami nawet półtora tygodnia. Kiedy jednak korzystamy więcej z wszelakich ćwiczeń, a przy tym i z GPS-u, to zegarek wytrzymuje ok. 6/7 dni. Uważam, że nie jest to zły wynik, a nawet bardzo dobry. Chociaż niektórzy producenci mają zegarki, które wytrzymują znacznie dłużej przy korzystaniu z GPS-u.

Fitbit Versa 4

2. Moje wrażenia

Fitbit Versa 4

Jakie są moje wrażenia po korzystaniu z tego zegarka? Tak naprawdę mogę powiedzieć, że jestem zadowolony, a szczególnie dlatego, że Versa 4 ma możliwość płatności zbliżeniowych za pomocą Fitbit Pay i działa to szybko i sprawnie — tak jak myślałem, że będzie to wyglądać. Brakuje mi jednak w tym zegarku opcji zdalnej migawki aparatu — taka mała rzecz, a jednak by cieszyła.

Co też warto nadmienić, to żeby korzystać z innych funkcji w tym zegarku, tak jak np. pulpit metryki zdrowia czy profil snu do monitorowania nawyków znajduje się w Fitbit Premium, które nie będę ukrywał, jest za drogie i sam bym z tego nie korzystał. Aktualnie premium jest za 6 miesięcy za darmo, więc można je wypróbować i sprawdzić, czy jest to coś dla nas. Jednak według mnie, niektóre funkcje powinny być już od razu w zegarku i nie powinny być w funkcji premium za tyle pieniędzy, szczególnie że sam zegarek nie jest jakiś wybitnie tani.

Fitbit Versa 4

Podsumowując

Fitbit Versa 4 to naprawdę fajny zegarek, który sprawdzi się nie tylko przy ćwiczeniach, ale i także przy dniu codziennym. Jest nie tylko ładny, ale także jest lekki i mały. Może nie ma nie wiadomo jak wielu funkcji, ale przynajmniej można nim płacić w sklepie, a także ma asystenta Alexa od Amazon. Ma także przy ćwiczeniach GPS i długo wytrzymuje na baterii. Nie miałem okazji sprawdzić poprzedniej wersji, ale chwilę mogłem się pobawić Versa 3 i jedynie co dodałbym do najnowszej wersji zegarka to ikonkę połączenia z telefonem — bo nie zawsze widać, czy zegarek się rozłączył, czy nie. Ogólnie sam zegarek jest też trochę tańszy od konkurencji, ale dodając do tego Fitbit Premium, to nie wychodzi aż tak tanio. Sam zegarek mogę Wam polecić, bo jestem z niego zadowolony i na pewno Wam się spodoba — szczególnie jeżeli nie potrzebujecie, nie wiadomo czego i nie oczekujecie wielu funkcji od zegarka.

Fitbit Versa 4

Co sądzicie o tym zegarku?