Jakiś czas temu na testy wpadła do mnie kamerka Mio MiVue C588T. Jest to wideorejestrator, który można znaleźć już za ok. 600 zł i ma kilka ciekawych funkcji, które mogą wskazywać na zakup właśnie tego modelu, szczególnie że mamy tutaj przednią i tylną kamerkę. Więcej dowiecie się poniżej.
Pamiętajcie, że bezpieczeństwo na drodze jest bardzo ważne. Warto się czasami zabezpieczyć nagraniem, aby mieć dowody na swoją niewinność. Kamerki niektórym się przydają, a niektórym nie, ale jak to się mówi: przezorny zawsze ubezpieczony.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Mio MiVue C588T zostało wyposażone w:
- Wysokiej jakości matryca Sony premium STARVIS CMOS
- Rozdzielczość nagrywania Full HD
- Ostrzeżenie przed odcinkowym pomiarem prędkości
- Ostrzeżenia GPS o fotoradarach
- Nagrywanie cały czas w trybie postojowym – tylko przy użyciu smartbox III (sprzedawany osobno)
Największymi zaletami tego Mio to przede wszystkim jest możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD przy 30 klatkach na sekundę. Dzięki temu filmy mają płynność i szczegółowość, co sprawia, że materiały dowodowe są bardziej przejrzyste — oczywiście znacznie lepiej jakby było 60 kl/s., ale nie ma co narzekać przy tej kamerce. Pomaga tutaj również szeroki kąt widzenia aż do 140º, co daje nam naprawdę szerokie pole widzenia na całą naszą przednią maskę auta. Oczywiście warto wspomnieć także o takich funkcjach jak ostrzeżenie przed fotoradarami czy odcinkowym pomiarem prędkości, które mogą przyczynić się do zwiększenia naszego bezpieczeństwa na drodze.
2. Moje wrażenia
Jakie są moje wrażenia z użytkowania tej kamerki na co dzień podczas testów? Przez ostatni czas może nie poruszałem się dużo autem, ale za to było kilka takich podróży (szczególnie czas przeprowadzki), które pomogły mi jechać spokojnie. Szczególnie że mam nagrania z przodu, jak i z tyłu samochodu. Chociaż od razu muszę Wam powiedzieć, że na odwrót założyłem tylną kamerkę i warto od razu to sprawdzać, jak tylko będziemy ją zakładać. Bo może być tak jak w moim przypadku, że będziemy nagrywać do góry nogami.
Wartą do zaznaczenia funkcją w tym urządzeniu jest wbudowany GPS, który dostarcza nam dokładnych informacji o naszej trasie i prędkości. Dodatkowo, ostrzeżenia o fotoradarach są bardzo przydatne, szczególnie w nieznanych miejscach, gdzie nie zawsze wiemy, gdzie mogą się one znajdować. Kamerka również informuje nas dźwiękowo, co jest dużym plusem i nie musimy cały czas patrzeć się na ekran Mio.
Co do nagrania i zdjęć, powiedzieć trzeba, że jest w porządku, chociaż tylna kamerka sprawdza się o wiele gorzej, niż sądziłem, że będzie. Na nagraniu pojawiają się flary, ale to niestety jest już wina mojego starego auta, który ma już bardzo porysowaną szybę — więc proszę nie zwracać na to uwagi i może kiedyś uda się wymienić auto, aby nagrywać lepsze materiały dla Was. Wracając do tematu nagrania, to niezależnie od warunków oświetleniowych są one bardzo dobre jak na rozdzielczość Full HD. Jedynie jak na tylną kamerkę, to nagrania i zdjęcia są słabe, więc na to trzeba zwrócić uwagę. W nocy te nagrania wyglądają w porządku i można na nich wszystko zobaczyć, tak samo, jak i na zdjęciach. Nawet zdjęcia w ruchu wypadają w porządku, nie tylko przy przedniej kamerce, ale również i tylnej. Dodatkowo muszę powiedzieć, że przednia kamerka ma dosyć dobrą rozpiętość tonalną, której brakowało mi przy niektórych testowanych przeze mnie kamerkach Mio.
Podsumowując
Mio MiVue C588T nie jest tanią kamerką, ponieważ można ją znaleźć za ok. 600 zł. Szczególnie porównując tę cenę do kamerki, którą mogłem testować wcześniej, a konkretnie mowa o MiVue 818. Czy więc warto zastanawiać się nad zakupem tego modelu? Tak naprawdę musicie odpowiedzieć sobie na to sami, czy potrzebujecie takiego sprzętu w Waszym aucie. Oczywiście warto mieć zawsze jakieś zabezpieczenie, szczególnie jeżeli boicie się o swoje auto lub o samego siebie i chcecie mieć spokojną głowę. MiVue C588T jest jak najbardziej w porządku kamerką, a właściwie wideorejestratorem i spokojnie można tym modelem nagrać dosyć dobre filmy za dnia i nocy, a także nawet i z tyłu i przodu samochodu. Nawet zdjęcia wypadają dosyć dobrze, więc spokojnie mogę polecić tę kamerkę, mimo iż nie jest to najtańszy model od tego producenta, a brakuje mu kilku funkcji jak Bluetooth czy np. WiFi.
