Na testy trafił do mnie kolejny sprzątający robot — tym razem jeszcze bardziej zaawansowany MOVA Z60 Ultra Roller Complete, który jest najnowszym modelem w flagowej serii Z marki MOVA. Choć nie jest to tak zaawansowany model jak konkurencyjne rozwiązania w najwyższym segmencie sprzątających robotów, to oferuje naprawdę sporo funkcji oraz dobre doświadczenie w segmencie inteligentnych robotów z wałkiem mopującym i należy do jednych z lepszych urządzeń w tej kategorii. Czy warto za niego zapłacić blisko 6000 zł, a w promocji 4199 zł? Przekonacie się poniżej.
- Wykonanie
- Moje wrażenie
1. Wykonanie
MOVA Z60 Ultra Roller Complete to robot o klasycznym wykonaniu, reprezentujący szczyt możliwości marki w serii Z. Urządzenie wykonano z wysokiej jakości materiałów (głównie plastiku) oraz wyposażono w precyzyjny system nawigacji i zaawansowaną stację dokującą z funkcją pełnej automatyzacji konserwacji.
Robot wyróżnia się wysojką siłą ssania 28 000 Pa, oferowaną przez silnik TurboForce9, oraz precyzyjnym systemem nawigacji FlexScope z wysuwającym się sensorem DToF. To obecnie jeden z najsilniejszych robotów sprzątających dostępnych na rynku w tym przedziale cenowym, a także i od samego producenta.
Sercem urządzenia jest innowacyjny rolkowy mop o długości 25,6 cm z przełomową technologią HydroForce Mopping. System ten charakteryzuje się 12-dyszowym spryskiwaniem, które ciągle płucze wałek podczas pracy, jednocześnie usuwając brudną wodę. To rozwiązanie zapobiega wtórnemu zanieczyszczeniu i znacznie poprawia efektywność mopowania w porównaniu do tradycyjnych systemów.
Robot wyposażony jest również w technologię MaxiReach, dzięki której wysuwany mop i szczotka boczna osiągają 99,99% pokrycia krawędzi — co w praktyce oznacza doskonałe czyszczenie przy ścianach i w narożnikach.
Stacja dokująca oferuje pełną automatyzację: automatyczne opróżnianie worka na kurz, mycie wałka gorącą wodą, suszenie gorącym powietrzem, automatyczne uzupełnianie wody oraz dozowanie detergentu. Cały proces konserwacji odbywa się bez ingerencji użytkownika, co znacznie ułatwia codzienne użytkowanie.
Unikalnym rozwiązaniem jest system DuoSolution — dwa niezależne pojemniki na roztwory czyszczące o łącznej pojemności 600 ml (400 ml + 200 ml). Pojemnik A przeznaczony jest na ogólny roztwór czyszczący, natomiast pojemnik B na specjalistyczny roztwór, np. do usuwania zapachów zwierząt czy uporczywych plam.
Warto również wspomnieć o systemie StepMaster 2.0 z wysuwanymi robotycznymi nogami, który pozwala na pokonywanie przeszkód do 8 cm wysokości (kombinacja 4,5+3,5 cm) oraz pojedynczych progów do 4,8 cm. Dodatkowo technologia LiftPro Chassis podnosi całe podwozie dla lepszego dostępu do niskich barier.
Dla właścicieli dywanów przygotowano system AutoShield Tech z podwójną ochroną — robot automatycznie wykrywa dywan, podnosi wałek o 14 mm i wysuwa dodatkową osłonę, chroniąc dywan przed wilgocią.
Bateria o pojemności 6400 mAh zapewnia długotrwałą pracę, wystarczającą do sprzątania dużych powierzchni.

2. Moje wrażenia

Po kilku tygodniach intensywnych testów mogę potwierdzić, że MOVA Z60 Ultra Roller Complete bardzo mocno pozytywnie mnie zaskoczył. Robot świetnie radzi sobie na kafelkach w całym mieszkaniu, a system HydroForce Mopping sprawdził się doskonale przy usuwaniu uporczywych plam i zabrudzeń.
Doceniam szczególnie innowacyjną technologię FlexScope, która pozwoliła robotowi na skuteczne sprzątanie pod moimi niskimi meblami. Sensor DToF opuszcza się do wysokości zaledwie 96 mm w ciasnych przestrzeniach, dzięki czemu robot bez problemu dostaje się pod komody, łóżko i kanapę. W otwartych przestrzeniach sensor podnosi się wyżej, co pozwala na precyzyjne mapowanie całego mieszkania w 360°.
Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie działanie systemu StepMaster 2.0. Robot bez problemu pokonywał wszystkie progi w moim mieszkaniu, chociaż progów nie mam, to tutaj mam na myśli progi, które były stworzone za pomocą suszarki do prania. To naprawdę imponujące rozwiązanie.
System DuoSolution z dwoma niezależnymi pojemnikami na roztwory to kolejna innowacja, która sprawdziła się w praktyce. Mogłem stosować różne roztwory czyszczące do różnych rodzajów zabrudzeń — jeden pojemnik na codzienny roztwór, drugi na specjalistyczny środek do uporczywych plam lub neutralizowania nieprzyjemnych zapachów.
Aplikacja MOVAhome działa sprawnie i intuicyjnie. Oferuje wszystkie podstawowe funkcje potrzebne do pełnej kontroli nad robotem — można w niej skonfigurować różne tryby czyszczenia, zaplanować harmonogramy sprzątania oraz monitorować postęp pracy w czasie rzeczywistym. Dodatkowym atutem jest możliwość konfiguracji dozowania roztworów z systemu DuoSolution.
Szczególnie doceniam skuteczność technologii MaxiReach przy czyszczeniu krawędzi i narożników. Wysuwany mop i szczotka boczna z mechanicznym ramieniem osiągają niemal idealne pokrycie przy ścianach — według producenta to 99,99%. W praktyce rzeczywiście widać różnicę w porównaniu do standardowych robotów sprzątających.
Jeśli masz w domu dywany, ucieszy Cię system AutoShield Tech. Robot automatycznie wykrywa dywan, podnosi wałek o 14 mm i wysuwa dodatkową osłonę, dzięki czemu dywan pozostaje suchy. To rozwiązanie działa naprawdę dobrze i daje spokój ducha przy sprzątaniu mieszkania z różnymi typami podłóg.
Kolejnym atutem jest system Anti-Tangle TroboWave DuoBrush, który łączy dwie szczotki. W praktyce skutecznie zapobiega plątaniu się włosów — według producenta nawet tych o długości do 30 cm. Dzięki temu czyszczenie szczotki głównej jest potrzebne znacznie rzadziej.
Co do głośności — w standardowym trybie robot pracuje stosunkowo cicho i nie przeszkadza w codziennych czynnościach. W maksymalnym trybie ssania urządzenie jest oczywiście głośniejsze, ale na szczęście większość czasu robot sprzątał w trybach cichszych, więc nie było to uciążliwe.
Stacja dokująca z pełną automatyzacją to prawdziwe udogodnienie. Automatyczne opróżnianie kurzu, mycie mopa gorącą wodą, suszenie gorącym powietrzem i uzupełnianie wody — wszystko dzieje się samo. Wystarczy co jakiś czas wymienić worek na kurz, uzupełnić detergent w stacji oraz dolać czystej wody i wylać brudną. To zdecydowanie podnosi komfort użytkowania.

Podsumowując
MOVA Z60 Ultra Roller Complete to bardzo udane urządzenie w segmencie zaawansowanych robotów sprzątających z wałkiem mopującym. Za cenę katalogową 5 999 zł otrzymujemy urządzenie z naprawdę wysokimi parametrami — rekordową siłą ssania 28 000 Pa, skutecznym systemem mopowania z technologią HydroForce, zaawansowaną stacją dokującą z pełną automatyzacją oraz innowacyjnymi rozwiązaniami jak system DuoSolution czy MaxiReach.
Choć robot nie należy do najtańszych, oferowane funkcje i bardzo dobra jakość wykonania w pełni to uzasadniają. Szczególnie doceniam możliwość pokonywania przeszkód do 8 cm, wysuwający się sensor nawigacji FlexScope, automatyczne wykrywanie i ochronę dywanów oraz system ciągłego płukania wałka podczas mopowania.
Warto wspomnieć, że dzięki trwającej właśnie promocji do 31 października można kupić urządzenie w cenie 4 199 zł — to naprawdę świetna okazja. Patrząc na inne urządzenia w podobnej kategorii, czyli roboty z wałkiem mopującym i automatyczną stacją, MOVA Z60 Ultra Roller Complete wypada bardzo korzystnie zarówno pod względem funkcjonalności, jak i ceny w promocji.
MOVA Z60 Ultra Roller Complete znakomicie się u mnie sprawdził — dobrze czyścił podłogi i dbał o czystość domu. Jestem z tego modelu bardzo mocno zadowolony. Idealnie sprawdza się na kafelkach w całym mieszkaniu, a system HydroForce Mopping radzi sobie nawet z uporczywymi zabrudzeniami, z którymi inne roboty mogłyby mieć problem.

Co sądzisz o tym odkurzaczu?



