Na testy trafił do mnie jeden z najnowszych telefonów HONOR z serii Magic. Mowa oczywiście o modelu HONOR Magic6 Pro, który jest wychwalany jako świetny telefon do zdjęć. Czy tak rzeczywiście jest? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
HONOR wyposażył ten telefon w pięć aparatów:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.4-2.0
- 180 Mpx f/2.6 — peryskopowy teleobiektyw
- 50 Mpx f/2.0 — szeroki kąt
- Przód:
- 50 Mpx f/2.0
- TOF 3D — do głębi ostrości i skanu twarzy
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody nie wypadają najgorzej pod względem jakości i szczegółowości. Jednak mam z nimi problem, jeżeli chodzi o automatyczny HDR. Jak widać na poniższych przykładach, to te zdjęcia są naprawdę bardzo ciemne, kontrast jest wysoki i niestety jest to też wina sztucznej inteligencji, która bardzo mocno podbija ten kontrast i to w wielu przypadkach. Ciężko tym telefonem w takich warunkach oświetleniowych zrobić zdjęcie, które będzie nam odpowiadało.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają odrobinę lepiej. Oczywiście jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie, tak automatyczny HDR dalej się nie sprawdza. Sztuczna inteligencja podsyca odrobinę za mocno kontrast, a czasami i kolory i HONOR musi jeszcze nad tym popracować. Producent chwali się świetnymi zdjęciami, a muszę przyznać, że mnie trochę te zdjęcia odrzuciły od tego modelu i o wiele lepiej sprawdzał się HONOR 200 Pro, czyli tańszy model o ponad tysiąc złotych. Czasami się uda tym telefonem zrobić zdjęcia, ale to tylko w momencie wyłączenia trybu AI, chociaż i tak trzeba powiedzieć o tym, że zdjęcia są lekko obrabiane przez oprogramowanie i to doskonale widać w galerii od razu po wykonaniu zdjęcia (nawet bez włączonego AI).
4. Zdjęcia makro
HONOR na całe szczęście nie postanowił wyposażać tego modelu w dedykowany aparat makro. Mamy tutaj tryb makro, który czasami się sprawdza, jednak lepiej takowe zdjęcia zrobić głównym obiektywem lub teleobiektywem (jak mamy dużo światła). Co trzeba przyznać, to lepiej robiło mi się tym telefonem zdjęcia makro niż krajobrazowe. Szkoda, ale przynajmniej tego typu fotografie wypadają super, szczególnie jak mamy ładne światło, a także głębia ostrości super oddziela tło od fotografowanego obiektu. Nie zabrakło tutaj także trybu portretowego, który się nawet spisuje i dzięki niemu można zrobić naprawdę ładne zdjęcie z artystycznie rozmazanym tłem, chociaż trzeba uważać na momentami za bardzo mocny kontrast.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniu to muszę przyznać, że jest naprawdę dobrze, chociaż dalej można zauważyć tutaj mocniejszy kontrast. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają tak, jak trzeba. Jakość jest odpowiednia, kolory nawet też, a autofocus nie zawodzi. Co jest najważniejsze, to krawędzie nie są mocno poszarpane i rozmazane, więc można za to pochwalić producenta (ale nie za ten kontrast). Przy sztucznym oświetleniu również jest dobrze i co ważne, to nawet balans bieli sprawdza się i przynajmniej to jak na telefon za ok. 5000 zł. Wiadomo, spodziewałem się lepszych rezultatów, ale może takie znajdę w modelu Magic7?
6. Przednia kamerka
Z racji, że mamy tutaj kamerkę szerokokątną, to mamy tutaj tryb wąski i szeroki. Co ważne, to w obu trybach zdjęcia w średnich warunkach oświetleniowych wypadają dosyć dobrze, a nawet można powiedzieć, że bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest odpowiednia, kolory są też nawet poprawne, więc czego chcieć więcej? Co też ważne przy tym aparacie, to z racji tego, że mamy z przodu aparat do głębi ostrości, to spokojnie tym modelem możemy zrobić ładne selfie z artystycznie rozmytym tłem i wygląda to całkiem ładnie. Osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone.
7. Zdjęcia nocne
Jeżeli chodzi o zdjęcia nocne, to HONOR Magic6 Pro daje sobie nawet radę w takich warunkach oświetleniowych. W trybie automatycznym zdjęcia są nawet jasne i spokojnie tym telefonem można zrobić zdjęcia w takich warunkach. Co trzeba zaznaczyć, to w trybie automatycznym zdjęcia mają odrobinę więcej kontrastu, niż w przypadku trybu nocnego, dlatego to właśnie ten tryb sprawia, że zdjęcia wyglądają odrobinę jaśniej i lepiej. Oczywiście można skorzystać z trybu portretowego, który sprawdza się świetnie, ale tylko w momencie, kiedy potrafimy z niego korzystać. Kiedy nie umiemy ustawić poprawnie parametrów, to tryb nocny, a nawet i automatyczny dają radę, aby zrobić zdjęcia na swoje social media.
8. Próbka nagrania
HONOR Magic6 Pro ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Jak też przystało na HONORa, to nie mamy tutaj możliwości ingerowania w stabilizację, więc mamy tutaj już włączoną i widać to, ponieważ obraz odrobinę pływa i skacze. Co do samego nagrania, to muszę przyznać, że nie jest źle. Oczywiście stabilizacja mogłaby być lepsza, ale nie jest źle w przypadku głównego obiektywu i szerokokątnego. Jedynie, na co można trochę ponarzekać, to na zielony, który jest odrobinę mocniejszy. Mimo wszystko brakuje mi tutaj lepszej stabilizacji, szczególnie że telefon nie jest jakoś super tani, nawet pomimo tego, że jego premiera była już jakiś czas temu.
Podsumowując
HONOR Magic6 Pro nie jest tanim telefonem, można go aktualnie znaleźć za ok. 5000 zł. Oczywiście dobrze korzystało mi się z tego modelu i muszę przyznać, że gdyby miał o wiele lepsze aparaty (a właściwie oprogramowanie), to spokojnie mógłbym z niego korzystać na co dzień. Niestety nie jest idealnie i nie jestem zadowolony z tego modelu po całym okresie testów. Jeżeli zdjęcia, które widzicie wyżej lub w podlinkowanej galerii poniżej się podobają, to może właśnie ten HONOR przypadnie do Waszego gustu.
Zdjęcia wykonane HONOR Magic6 Pro -> ZDJĘCIA