Fototest – Huawei ShotX

Huawei ShotX

Huawei ShotXCześć mam dzisiaj dla Ciebie wspaniałą wiadomość, zacząłem testy fotograficzne telefonu Huawei ShotX. To mój pierwszy taki wpis, jeżeli coś się nie podoba, zapraszam do wydawania swojej opinii w komentarzach. Zacznę oczywiście od rozpakowania, jak mogło, by być inaczej. Filmik z rozpakowaniem znajdziecie na kanale YouTube oraz poniżej.

 

 Przechodząc do fototestu, opierałem test o różne kategorie takie jak:

  1. Specyfikacja
  2. Pochmurna pogoda (zależy od pogody)
  3. Słoneczna pogoda (zależy od pogody)
  4. Zdjęcia makro
  5. Zdjęcia w pomieszczeniu
  6. Przednia kamerka
  7. Zdjęcia nocne
  8. Przykładowe wideo

Niestety jednego punktu w trakcie testów nie udało się zrealizować, jest to mianowicie punkt 3. Słoneczna pogoda. Pogoda nie dopisała, aby zrealizować ten punkt, tak czasami będzie się zdarzać no trudno. Jeżeli nawet pogoda będzie dopasowywała do punktu po wystawieniu recenzji, tekst będzie edytowany.

1. Specyfikacja

Smartfon, który znalazł się w moich rękach, jest to Huawei ShotX, nietrudna nazwa, jednak nazwa sama mówi „Shot”, czyli powinniśmy robić tym telefonem dużo fajnych, a czasami niefajnych zdjęć, wszystkiego dowiesz się w swoim czasie. ShotX jest wyposażony w aparat o matrycy 13 Mpx i przesłoną f/2.0, dwu stopniowa lampa błyskowa. Uwaga!! Nie ma przedniej kamery, otóż aparat tylni jest obracany w 180°, co oznacza, że w telefonie mamy z tyłu i przodu telefonu mamy aparat o 13 Mpx. Jednym może to pasować innym nie, zależy od gustu.Huawei ShotX

2. Pochmurna pogoda

Aparaty w telefonach nie zawsze lubią, gdy jest zbyt pochmurno, mniej światła, mniej detali. Jednak Huawei ShotX poradził sobie z tym na 4. Zdjęcia nie są zadowalające, ale patrząc na pryzmat tego, ile ten telefon kosztuje, można mu tyle dać, niech będzie szczęśliwy. Zawsze możesz spojrzeć na zdjęcia i samemu podać werdykt w komentarzach.Pochmurna pogoda - Huawei ShotX

Pochmurna pogoda - Huawei ShotX

3. Zdjęcia makro

ShotX tu mnie trochę zawiódł. Nie umie wyostrzyć zbyt blisko rzeczy, przy tym robiąc nie wiadomo czemu dłużej zdjęcie. Może nam się wydawać, że zdjęcie zostało zrobione ładne i ostre, a jednak tu jest inaczej. Dwa zdjęcia myślałem, że wyjdą dobrze a na komputerze widać, że zdjęcia są poruszane i niewyostrzone. No trudno, nie każdy aparat w telefonie musi być perfekcyjny.
Zdjęcia makro - Huawei ShotX

Zdjęcia makro - Huawei ShotX

4. Zdjęcia w pomieszczeniu

Telefon jako tako daje sobie radę w oświetleniu domowym, jednak zdjęcia nie są ani lepsze, ani gorsze od reszty. Jednak w tej cenie są również lepsze telefony z lepszym aparatem, które potrafią radzić sobie w takich warunkach oświetleniowych.Zdjęcia w pomieszczeniu - Huawei ShotX

5. Przednia kamerka

Co to przedniej kamerki, nic nie można więcej ująć ani dodać, aparat robi tak samo zdjęcia, jak tylnym aparatem 😉 Można tylko dodać, że jeżeli przy wyłączonym ekranie obiektyw przekręcimy w stronę twarzy, aplikacja aparatu uruchamia się automatycznie.

Przednia kamerka - Huawei ShotX

Przednia kamerka - Huawei ShotX

 

6. Zdjęcia nocne

Aparat w ShotX tu pokazuje, że sobie nie radzi. Rzadko łapie ostrość oraz widać duże skupisko szumów i nie tylko. No tu jest takie mocne 2. Wiem, że inne telefony robią to gorzej, ale to jest jednak telefon w cenie nawet tych gorszych telefonów, więc powinien mieć przynajmniej jakiś tryb nocny, aby te zdjęcia lepiej wyglądały.Zdjęcia nocne - Huawei ShotX

Zdjęcia nocne - Huawei ShotX

7. Przykładowe wideo

Smartfon, nie nagrywa rewelacyjnych filmów, jednym plusem jest włączeniem HDR do nagrywania. Tylko tyle plusów w tym znalazłem.

Podsumowując

Huawei ShotX trochę mnie zawiódł, ale jednak jest wart w swojej cenie. Telefon sam w sobie nie jest aż taki zły ani dobry. Jeżeli zamierzasz kupić ten telefon, a nie patrzysz na aparat to polecam zobaczyć jak inni oceniają ten smartfon. Ja go oceniam 6/10. Dlaczego tak oceniam otóż, skaner odcisków palców mnie zawiódł, jestem już przyzwyczajony do nowszych skanerów od Huaweia.

P.S. Na YouTube najprawdopodobniej pojawi się filmik z wszystkimi zdjęciami. Oczekujcie informacji na portalach społecznościowych.