Marka TECNO nie jest jeszcze bardzo znana u mnie na blogu, a to głównie z tego względu, że przetestowałem jedynie 2 urządzenia (teraz już 3) od tego producenta. Na początku był SPARK 20 Pro, a potem SPARK 20 Pro+. Czyli tanie telefony, które miały zrobić na mnie wrażenie. Czy tak było? Musicie sami sprawdzić, bo teraz przyszedł czas na serię POVA, czyli odrobinę lepszą i wydajniejszą serię. Jak jednak sprawdza się tutaj aparat? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
TECNO wyposażyło ten telefon w trzy aparaty:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.6
- 0,08 Mpx — obiektyw pomocniczy
- Przód:
- 16 Mpx f/2.0
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody nie wypadają źle. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie i jak na telefon za ok. 1100 zł to jest naprawdę dobrze. Brakuje mi tutaj oczywiście innego obiektywu, ale przynajmniej ten główny aparat daje radę pod względem jakości. Automatyczny HDR daje sobie radę, nie można narzekać na rozpiętość tonalną, czy zbyt mocny kontrast. Jedynie, do czego mogę się przyczepić to kolory, które mogły być odrobinę lepsze i jest to głównie zasługa balansu bieli, bo sztuczna inteligencja nie nasyca zbyt mocno tych kolorów, a nawet mogę powiedzieć, że są one neutralne — tak jak powinny być. Jedynie TECNO musi jeszcze popracować nad balansem bieli, tak jak kiedyś to był problem u innej marki.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają całkiem nieźle, a nawet można powiedzieć, że bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie i można to bardziej zobaczyć w podlinkowanej galerii na końcu recenzji. Przy tym oświetleniu automatyczny HDR nawet się sprawdza i ten kontrast nie jest taki wysoki jak czasami w innych urządzeniach w podobnej cenie. Sztuczna inteligencja nie nasyca zbyt mocno kolorów i jest to bardzo ważna informacja, szczególnie że przy takim oświetleniu balans bieli działa o wiele lepiej. Nawet można wziąć ten telefon ze sobą na spacer czy wycieczki i zrobić ładne zdjęcia — ale warto zwracać uwagę na balans bieli, aby potem nie zawieść się na efekcie końcowym.
4. Zdjęcia makro
TECNO o dziwo nie wyposażyło tego telefonu w dedykowany aparat makro. Takowe zdjęcia zrobimy tylko głównym aparatem, bo w sumie innego nie mamy. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie i nie można na to narzekać. Szczególnie nie można na głębie ostrości, która bardzo ładnie oddziela tło od fotografowanego obiektu — szczególnie patrząc na cenę tego modelu. Oczywiście nie zabrakło tutaj też trybu portretowego, którym zrobimy nawet ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
Jeżeli chodzi o zdjęcia w pomieszczeniu, to tutaj bardzo mocno się zaskoczyłem. Przy naturalnym oświetleniu telefon bardzo dobrze radzi sobie z kolorami, jakością oraz szczegółowością. Nie ma także problemu z autofocusem, czy rozmazanymi krawędziami. Przy sztucznym oświetleniu również jest w porządku, chociaż balans bieli mógłby działać odrobinę lepiej, to i tak trzeba powiedzieć, że nie ma źle.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w POVA 5 Pro jest szerokokątna, dzięki czemu mamy dwa tryby robienia zdjęć: wąski i szeroki. Co ważne, to lepszą jakość zdjęć będziemy mieli w trybie szerokim, gdzie używamy całego aparatu, a nie jego wycinka. Jednak to, co jest najważniejsze, to w średnich warunkach oświetleniowych zrobimy nawet ładne zdjęcia, które mogą się spodobać niektórym osobom. Trzeba zaznaczyć i tak, że TECNO musi jeszcze popracować nad kolorami, a szczególnie mówię tutaj o balansie bieli w całym oprogramowaniu, bo gdyby nie to, to byłoby naprawdę nieźle. Szczególnie że w lepszym oświetleniu zrobimy naprawdę ładne zdjęcia typu selfie.
7. Zdjęcia nocne
Marka TECNO jeszcze nie zaskoczyła mnie pod względem zdjęć nocnych, ale to też głównie z tego względu, że mało ich telefonów dotychczas przetestowałem. Jednak to, co muszę przyznać, to POVA 5 Pro znacznie lepiej radzi sobie w takich warunkach oświetleniowych na tle serii SPARK 20. Chociaż i tak trzeba przyznać, że tryb automatyczny nie jest rewelacyjny, a tryb nocny wydaje mi się, że czasami za mocno wyostrza te zdjęcia i mogą się one wydawać nienaturalne/zbyt mocno edytowane. Tak samo w trybie nocnym mają one więcej szumów i ziarna, więc nie każdemu może się podobać taki efekt. Ważne jest i tak to, że taki telefon za ok. 1100 zł daje sobie radę w takich warunkach oświetleniowych.
8 Próbka nagrania
TECNO POVA 5 Pro ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co jest ważne, to stabilizację wideo możemy uruchomić tylko w rozdzielczości Full HD. Przechodząc do samego nagrywania, to ten telefon jakoś specjalnie się do tego nie nadaje, nawet przy włączonej stabilizacji obrazu. Już lepiej robić nim zdjęcia niż filmy. Szkoda, że nawet ta stabilizacja nie za bardzo daje radę, bo ten obraz po prostu pływa i się trzęsie. Dodatkowo kolory też nie zawsze są rewelacyjne, więc TECNO musi jeszcze nad tym popracować i jestem ciekawy czy w POVA 6 Pro takiego problemu już nie ma.
Podsumowując
TECNO POVA 5 Pro nie jest drogim telefonem, więc czy warto się nim interesować? Jak na telefon za ok. 1100 zł to nie jest zły sprzęt. Na co dzień sprawdził się u mnie bardzo dobrze i nie mogłem na niego narzekać, jedynie czego mi brakowało to innych aparatów, niż tylko ten główny — przynajmniej producent mógł się pokusić o dodanie jakiegoś obiektywu szerokokątnego, aby to trochę urozmaicić. Jednak co trzeba powiedzieć, to zdjęcia nie wychodzą z niego źle, ale mogło być lepiej, szczególnie pod względem kolorów (balansu bieli) i filmowania, pod względem reszty jest naprawdę wszystko w porządku. Więc jeżeli szukacie ciekawego telefonu i nie robicie dużo zdjęć, a także nie są dla Was takie istotne, to warto spojrzeć właśnie na ten model.
Zdjęcia wykonane TECNO POVA 5 Pro -> ZDJĘCIA