Pierwsze wrażenia – Motorola Moto G60s

Motorola Moto G60s

Ostatnio w moje ręce wpadł telefon Motorola Moto G60s, jest to kolejny nowy model Motoroli z serii G. Ostatnio na blogu mogliście czytać o najnowszej serii Edge 20, teraz wracamy do serii G, ponieważ to producent zaprezentował jeszcze nowsze modele z tej serii. Jednak nie mowa teraz o tych nowych telefonach, przechodząc do tytułowego telefonu, to na początku zadawałem sobie pytanie, po co jest G60s, skoro nawet nie ma G60 – jednak uważam, że jest to naprawdę fajny telefon, kiedy już dłużej z niego korzystam. W tym modelu skupiono się na szybkości i baterii, ale czy aparaty w nim zostały odstawione na bok? Tego powiedzieć nie mogę.

Szybkość, to tylko jedna z wielu zalet Moto G60s

Zazwyczaj, kiedy Motorola skupiała się w danym modelu na jakieś funkcji/technologii, to cierpiały na tym inne funkcje, szczególnie aparaty. W tym modelu na szczęście tak nie jest i można nim wykonać naprawdę ładne zdjęcia. Już na samym początku zaskoczyły mnie zdjęcia z tego modelu, ponieważ kosztuje on ok. 1199 zł, a możemy nim w nocy wykonać jasne zdjęcia — całość będziecie mogli przekonać się przy recenzji. Oczywiście zdjęcia nie są najwyższych lotów, tak jak na razie zauważyłem, jednak spokojnie można tym telefonem wykonać ładne zdjęcia na wyjazdach — jeszcze trochę muszę pobyć z tym modelem, aby poznać jego każdą zaletę i wadę. Na razie zobaczcie przykładowe zdjęcia z tego modelu.

Zdjęcia z Motorola Moto G60s

Co sądzisz o tym modelu?