Ostatnio dostałem propozycję testów produktów od producenta Sennheiser. Jak widzicie, zgodziłem się, bo postanowiłem testować ich produkty pod względem mobilności. Już na wstępie mogę powiedzieć, że wiele rekomendacji, pochwał i nie tylko słyszałem od innych osób na temat tego producenta. Nigdy nie było mi po drodze, aby coś od nich kupić, czy nawet zapytać się o testy. Los się odwrócił i to ja zostałem zapytany o testy i na pierwszy ogień przyszły do mnie słuchawki Sennheiser Momentum Wireless M2, które bardzo mnie zaciekawiły swoim wyglądem. Również dużo widziałem tych słuchawek podczas jazdy autobusem czy spaceru po mieście — więc czemu i ja nie miałbym ich przetestować.
Zanim przejdziecie dalej, to chciałbym Wam jeszcze powiedzieć, że to nie są zwykłe słuchawki jak u innych producentów. Mamy w tych słuchawkach redukcję szumów oraz w zestawie dostajemy pokrowiec plus dodatkowe akcesoria.
Za moment będziecie mogli się przekonać, co myślę o tych słuchawkach i czy na pewno są takie mobilne, jakby się wydawało, jednak na samym początku trzeba powiedzieć trochę o specyfikacji.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Najważniejsze cechy Sennheiser Momentum Wireless M2:
- składana konstrukcja
- lekkie i wytrzymałe
- wysokiej klasy brzmienie stereo (przetwornik Sennheisera)
- hybrydowy system redukcji szumów NoiseGard
- funkcja NFC i Bluetooth (możliwość podłączenia przewodu)
W sprawie samych cech tych słuchawek to muszę powiedzieć, że nie jest ich za wiele, jednak tak naprawdę, po co nam więcej? Te słuchawki same są na tyle dobre, że nie potrzebujemy zbędnych funkcji i bajerów — przez to cena jest odrobinę niższa. I tak dodatkowo w tych słuchawkach znajdziemy NFC, dzięki któremu znacznie szybciej połączymy się z naszymi nowymi słuchawkami. Dodatkowo powiedzieć muszę o redukcji szumów, która mnie ogromnie zdziwiła, ponieważ nawet przy wyłączonych słuchawkach, ale założonych prawie nic nie było słychać. Przy włączonych słuchawkach tym bardziej nic nie było słychać — jak dla mnie świetna funkcja do podróży komunikacją miejską itd.
Powiedzieć Wam jeszcze muszę o baterii, która mnie ogromnie zaskoczyła pozytywnie. Producent deklaruje do 22 godzin pracy tych słuchawek na baterii. Ja muszę się Wam przyznać, że słuchając codziennie po 2 godziny muzyki podczas podróży, udało się tym słuchawkom wytrzymać aż tydzień na baterii! Naprawdę był to dla mnie szok, oczywiście przy dłuższym słuchaniu muzyki (nawet w domu) bateria starczała mi na 2/3 dni. Jak dla mnie jest to bardzo dobry wynik przy takich słuchawkach i warto pogratulować temu producentowi.
2. Moje wrażenia
Jeżeli chodzi o moje wrażenia dotyczące słuchawek Sennheiser, to przyznać muszę, że byłem z nim bardzo zadowolony. Sam dźwięk produkowany przez te słuchawki był czysty i był poprawnie odwzorowany. Nawet ilość basów sprawiała przyjemność słuchania muzyki. Przy spokojniejszych utworach bardzo dobrze sprawdzała się redukcja szumów — dało się wczuć w utwory i z przyjemnością słuchało się ich nawet w głośnym centrum czy komunikacji miejskiej. Naprawdę bardzo dużo zauważyłem zalet tych słuchawek, chociaż jedną i jedyną wadę również zauważyłem (chociaż nie wiem, czy to nie jest moja wina), otóż przy dłuższym słuchaniu muzyki trochę mnie bolały uszy od nich. Chociaż to było na samym początku, po tygodniu, nawet dwóch już się przyzwyczaiłem. Dawno nie miałem też już słuchawek nausznych, więc może być to i też moja wina z nie przyzwyczajenia.
Naprawdę wiele zalet mają te słuchawki i trudno je wszystkie wymienić, na pewno największą zaletą jest hybrydowa redukcja szumów, którą na pewno wszyscy polubią — tak jak i ja. Trudno coś tutaj też złego mówić na temat tych słuchawek, bo są one naprawdę komfortowe (jak się do nich przyzwyczaimy), a dźwięk jest świetny i aż z miłą chęcią przetestuje kolejne produkty od tego producenta. Już wiem, że jest tego wart! Dodatkowo powiedzieć Wam muszę o wykonaniu tych słuchawek. Są one wykonane bardzo dobrze i szczerze wątpię, aby po dłuższym czasie użytkowania coś stało się z tymi słuchawkami, czy nawet później by źle wyglądały.
Podsumowując
Sennheiser Momentum Wireless M2 to dobre słuchawki za nie wielką cenę (porównując do innych produktów tego producenta). Na pewno na wszelakich promocjach można złapać świetną okazję na nie. Ja polecam te słuchawki, bo naprawdę są one świetne i nawet jak bateria w nich się wyczerpie, to w dalszym ciągu możemy z nich korzystać, bo przecież w pokrowcu mamy kabel, którym podłączymy telefon ze słuchawkami — oczywiście musimy mieć telefon ze złączem jack lub przejściówkę. Naprawdę jak macie okazje zakupu lub sprawdzenia tych słuchawek, to spróbujcie, bo może się okazać, że zostaniecie z tym producentem już na dłuższy czas. Dodam jeszcze, że te słuchawki są wystarczająco mobilne, abym mógł Wam je polecać.