Fototest – Huawei P40 Lite

Huawei P40 Lite

Niedawno trafił w moje ręce Huawei P40 Lite. Nie jest, to może urządzenie z tej półki premium co P40 Pro, ale nadal uważam, że jest to ciekawe urządzenie, nawet bez usług Google. Jak wiadomo, teraz większość nowych urządzeń Huaweia powstaje na systemie HMS (Huawei Mobile Services), jednak czy da się bez nich żyć? Owszem udaje się i co ważne, to aparaty w tym modelu są bardzo ciekawe, chociaż mam kilka zastrzeżeń do tego modelu i zaraz się o tym przekonacie.

  1. Specyfikacja
  2. Pochmurna pogoda
  3. Słoneczna pogoda
  4. Zdjęcia makro
  5. Zdjęcia w pomieszczeniu
  6. Przednia kamerka
  7. Zdjęcia nocne
  8. Próbka nagrania

1. Specyfikacja

Huawei P40 Lite

Huawei te urządzenie wyposażyło w pięć aparatów:

  • Tył:
    • 48 Mpx f/1.8
    • 8 Mpx f/2.4 — szerokokątny
    • 2 Mpx f/2.4 — makro
    • 2 Mpx f/2.4 — czujnik głębi ostrości
  • Przód:
    • 16 Mpx f/2.0

2. Pochmurna pogoda

Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wychodzą bardzo dobre, jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie. Co ważne to nie mamy tutaj automatycznego HDR-u (jeszcze nigdy w Huaweiach nie było), ale mamy za to sztuczną inteligencję, dzięki której zdjęcia wydają się żywsze — chociaż czasami kolory są zbyt mocne i kontrast tak samo jest odrobinę za wysoki. Nie zmienia to faktu, że zdjęcia przy takim oświetleniu są jasne i mają bardzo ładne kolory (nawet przy AI) i nawet szerokim kątem zrobimy dosyć dobre zdjęcia. Polecam zobaczyć galerię na końcu recenzji, którą wykonałem tym telefonem — tam macie zdjęcia ze wszystkich aparatów, jak przy każdym innym telefonie.

Pochmurna pogoda - Huawei P40 Lite

Pochmurna pogoda - Huawei P40 Lite

3. Słoneczna pogoda

Zdjęcia w słoneczną pogodę również mogą się podobać. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie, jak na półkę ceną tego urządzenia. Jednakże kolory przez tryb AI są zbyt mocno nasycone i to widać nawet na przykładowych zdjęciach. Odradzam przy takim oświetleniu mieć włączony ten tryb, bo zdjęcia mogą wychodzić właśnie tak jak poniższe — oczywiście, jeżeli lubisz takie mocne kolory i mocny kontrast, to nic nie stoi Ci na przeszkodzie, aby z niego korzystać. Takie kolory wychodzą również z szerokiego kąta, więc przynajmniej sztuczna inteligencja działa tak samo na wszystkich aparatach. Z czy bez trybu AI wykonamy ładne zdjęcia, które mogą cieszyć oko i na pewno będą dobrą pamiątką z wakacji (chociaż nie wiadomo jak te wakacje będą w tym roku wyglądać).

Słoneczna pogoda - Huawei P40 Lite

Słoneczna pogoda - Huawei P40 Lite

4. Zdjęcia makro

Jeżeli chodzi o zdjęcia makro, to przyznać muszę, że głównym aparatem zrobimy bardzo ładne tego typu zdjęcia. Dedykowany aparat makro w tym urządzeniu może nie jest taki zły, jednak w dalszym ciągu rozdzielczość matrycy 2 Mpx to jest niewiele — wiadomo były kiedyś telefony z takimi aparatami i takimi się robiło zdjęcia, jednak przy dobie ekranów z coraz to większymi rozdzielczościami wygląda to naprawdę słabo. Dlatego polecam korzystać z głównego aparatu, który umożliwia cyfrowe dwukrotne zbliżenie — dzięki matrycy 48 Mpx jest to możliwe. Głębia ostrości przy głównym aparacie jest bardzo ładna i plastyczna, a dodatkowo mamy tutaj tryb portretowy i przysłony, więc szybko możemy wykonać portret, czy artystyczne zdjęcie i będzie ono wyglądać dosyć dobrze — oczywiście jak na takie urządzenie.

Zdjęcia makro - Huawei P40 Lite

Zdjęcia makro - Huawei P40 Lite

5. Zdjęcia w pomieszczeniu

W sprawie zdjęć w pomieszczeniu to powiedzieć muszę, że w obu warunkach oświetleniowych jest bardzo dobrze — przy naturalnym i sztucznym oświetleniu kolory są poprawne, jakość i szczegółowość zdjęć również. Czego chcieć tak naprawdę więcej? No nic, nawet krawędzie są ostre i nieposzarpane — zdarza się, że są, ale to tylko wtedy, kiedy światła naprawdę brakuje. Autofokus również sprawdza się bardzo dobrze w tym modelu i bardzo mało mogłem na niego narzekać. Jedynie to na sztuczną inteligencję, ale na całe szczęście w pomieszczeniu jak nie wykryje nam żadnego obiektu to mamy spokój.

Zdjęcia w pomieszczeniu - Huawei P40 Lite

Zdjęcia w pomieszczeniu - Huawei P40 Lite

6. Przednia kamerka

Przednia kamerka w P40 Lite nie jest zła. Jak na takiego średniaka, to jest ona bardzo dobra. Jedynie, na co trzeba zwrócić uwagę, to na ostrość, która jest chwytana odrobinę dalej. Tak to, czego chcieć więcej w tej przedniej kamerce. Sztuczna inteligencja jest, kolory mocniejsze również są, kontrast też odrobinę mocniejszy jest — ale to nie wszystkim może przypaść do gustu. Osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone z tego modelu.

Przednia kamerka - Huawei P40 Lite

7. Zdjęcia nocne

Huawei pokazał nam, że jego urządzenia (nawet ze średniej półki) potrafią wykonywać super zdjęcia nocne. Więc w tym przypadku nie mogło być inaczej. W trybie automatycznym zdjęcia są jasne i dosyć dobre — na spontaniczne zdjęcia na portale społecznościowe, czy dla znajomych wystarczy. Jednak jak chcemy wykonać znacznie lepsze zdjęcia w nocy, to polecam tryb nocny lub profesjonalny — w obu trybach zrobimy super jasne i szczegółowe zdjęcia, które na pewno podbiją Instagrama. Takimi zdjęciami z wyjazdu, gdzie zdjęcia w nocy będą super ostre, zaciekawicie nie jedną osobę.

Zdjęcia nocne - Huawei P40 Lite

Zdjęcia nocne - Huawei P40 Lite

8. Próbka nagrania

Huawei P40 Lite ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD. Tak niestety tylko w takiej rozdzielczości. Ponownie producent pozbył się opcji włączenia/wyłączenia stabilizacji obrazu, więc trudno powiedzieć, czy takowa stabilizacja jest, czy nie — chociaż obraz się strasznie trzęsie. Co do samego nagrania, to przyznać muszę, że wyglądają one bardzo ładnie. Autofocus działa sprawnie, na plus idzie przełączanie się między aparatami podczas nagrywania. Brakuje tutaj jedynie tej stabilizacji, ale na szczęście można to naprawić gimbalem — ale wiadomo, to są dodatkowe koszta.

Podsumowując

Huawei P40 Lite

Huawei P40 Lite jest bardzo tani, patrząc na to, co potrafi (poniżej 1000 zł). Mnie się bardzo dobrze z niego korzystało, nawet bez usług Google. Sądziłem, że dla mnie, dla dziecka Google będzie to bardzo ciężkie — w końcu mam subskrypcję Google One i nie umiem bez tego żyć. Ten Huawei pokazał mi, że nawet bez tego da się żyć i nawet robić ładne zdjęcia, a zdjęcia zawsze można przesłać do dysku Google przez przeglądarkę — zawsze jakiś kompromis. Więc mogę każdemu polecić ten telefon, o ile nie boi się przesiadki na urządzenie bez usług Google. W tej cenie trudno znaleźć inny dobry telefon z takimi aparatami. Oczywiście znajdzie się, żeby nie było, ale jest to bardzo wąska grupa producentów i modeli.

Zdjęcia wykonane Huaweiem P40 Lite -> ZDJĘCIA

A jaka jest Twoja opinia?