Fototest – Motorola Moto G53

Motorola Moto G53

Na testy trafił do mnie telefon Motorola Moto G53. Nie jest to najnowszy model, ale nawet czasami opłaca się kupić starszy telefon, który wiemy, że jest sprawdzony i nas nie zawiedzie. Co ważne, to ten smartfon kosztuje ok. 600 zł. Więc czy będzie można zrobić nim ładne zdjęcia? Przekonacie się o tym poniżej.

  1. Specyfikacja
  2. Pochmurna pogoda
  3. Słoneczna pogoda
  4. Zdjęcia makro
  5. Zdjęcia w pomieszczeniu
  6. Przednia kamerka
  7. Zdjęcia nocne
  8. Próbka nagrania

1. Specyfikacja

Motorola Moto G53

Motorola wyposażyła ten telefon w trzy aparaty:

  • Tył:
    • 50 Mpx f/1.8
    • 2 Mpx f/2.4 — makro
  • Przód:
    • 8 Mpx f/2.0

2. Pochmurna pogoda

Podczas pochmurnej pogody zdjęcia wypadają naprawdę bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie i ciężko się do czegoś przyczepić. Automatyczny HDR sprawdza się tak, jak trzeba przy takim oświetleniu i rozpiętość tonalna jest ładna, a sztuczna inteligencja od Motoroli nie nasyca zbyt mocno kolorów. Przez co te zdjęcia wydają się naprawdę w porządku, a nawet można powiedzieć, że lepiej niż w porządku. Brakowało mi trochę w tym modelu innego aparatu, np. szerokokątnego, aby można było trochę więcej pobawić się tą fotografią, niż tylko tym głównym aparatem.

Pochmurna pogoda - Motorola Moto G53

Pochmurna pogoda - Motorola Moto G53

3. Słoneczna pogoda

W słoneczną pogodę zdjęcia wypadają równie dobrze, co przy odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych. Jakość i szczegółowość zdjęć jest w dalszym ciągu na wysokim poziomie, a automatyczny HDR radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Przynajmniej na zdjęciach nie mamy dużej ilości kontrastu, czy po prostu dużych cieni — Motorola naprawdę dobrze sobie z tym radzi, szczególnie z trybem AI, ponieważ kolory są naturalne i nie są przekoloryzowane. Oczywiście więcej zdjęć znajdziecie w podlinkowanej galerii na końcu recenzji.

Słoneczna pogoda - Motorola Moto G53

Słoneczna pogoda - Motorola Moto G53

4. Zdjęcia makro

Motorola wyposażyła ten telefon w dedykowany aparat makro. Niestety są to tylko 2 Mpx, więc tak naprawdę te zdjęcia wypadają bardzo słabo. Takowe zdjęcia lepiej zrobić głównym obiektywem, jeżeli zależy nam na jakości i szczegółowości zdjęć, a także na kolorach, które są o niebo lepsze, niż z aparatu makro. Głębia ostrości również wypada bardzo ładnie z głównego aparatu i ładnie oddziela tło od fotografowanego obiektu. Nie zabrakło tutaj trybu portretowego, który się nawet dobrze spisuje i dzięki niemu możemy zrobić ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.

Zdjęcia makro - Motorola Moto G53

Zdjęcia makro - Motorola Moto G53

5. Zdjęcia w pomieszczeniu

W przypadku zdjęć w pomieszczeniach to Motorola bardzo mnie pozytywnie zaskoczyła. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają naprawdę w porządku i nie można się przyczepić do jakości i szczegółowości. Mogłaby być odrobinę lepsza jasność, ale to też można poprawić ekspozycją podczas wykonywania zdjęć. Najważniejsze, że autofocus działa tak, jak należy, a balans bieli nie ma problemu z kolorami. Co jest również ważne, to krawędzie na zdjęciach nie są mocno poszarpane i można to uznać za naprawdę duży plus. Przy sztucznym oświetleniu zdjęcia wypadają tak samo dobrze, co przy naturalnym oświetleniu i co jest najważniejsze przy takim świetle, to balans bieli działa poprawnie. Motorola odrobiła tutaj pracę domową i nawet tanim telefonem można zrobić naprawdę przyzwoite zdjęcia.

Zdjęcia w pomieszczeniu - Motorola Moto G53

Zdjęcia w pomieszczeniu - Motorola Moto G53

6. Przednia kamerka

Patrząc na specyfikację, to nie byłem jakoś bardzo przekonany do tego aparatu. Na szczęście Moto G53 ponownie mnie zaskoczyła i spokojnie w średnich warunkach oświetleniowych zdjęcia wypadają naprawdę bardzo dobrze. Przy lepszym oświetleniu jest jeszcze lepiej i spokojnie tym telefonem możemy zrobić sobie ładne selfie, które będzie miało nawet jakąś dobrą szczegółowość i jakość, a kolory będą poprawnie odwzorowane. Nawet balans bieli, nie szwankuje i tutaj producent bardzo dobrze podziałał przy oprogramowaniu aparatów w tym modelu.

Przednia kamerka - Motorola Moto G53

7. Zdjęcia nocne

Jeżeli chodzi o zdjęcia nocne, to nie miałem tutaj wielkich oczekiwań. W końcu to telefon za mniej niż 600 zł więc nie będzie on robił nam świetnych zdjęć nocnych z wszystkimi gwiazdami na niebie. Owszem mamy tutaj tryb profesjonalny, którym zrobimy nawet jasne zdjęcia. Jednak co ważne, to nawet tryb automatyczny jakoś daje sobie i zdjęcia nie są jedną wielką czarną plamą. Dodatkowo w Moto G53 znajduje się tryb nocny, który dużej różnicy nie wprowadza do tego, co reprezentuje tryb automatyczny, więc tak naprawdę w głównej mierze polecam używać trybu auto.

Zdjęcia nocne - Motorola Moto G53

Zdjęcia nocne - Motorola Moto G53

8. Próbka nagrania

Motorola Moto G53 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD. Co ważne, to mamy tutaj możliwość uruchomienia stabilizacji obrazu i już teraz polecam ją uruchamiać, ponieważ wtedy nagrania aż tak się nie trzęsą. Nagrania same w sobie nie są może szczytem filmografii i widać drżenia i skoki ekspozycji, ale za to można w miarę krótki film nagrać tym telefonem i nie będzie ono tragiczne, tak jak miałem okazję testować inne (nawet nowsze modele) w podobnej półce cenowej.

Podsumowując

Motorola Moto G53

Motorola Moto G53 nie jest drogim telefonem, bo kosztuje ok. 600 zł. Przez cały okres testów ten model się u mnie sprawdził i nie mogłem na niego narzekać. Aparaty w tym modelu są przyzwoite, a nawet mogę powiedzieć, że się sprawdziły dosyć dobrze na takie sporadyczne zdjęcia, czy nawet na po prostu spacery. Jeżeli nie macie dużego budżetu i nie oczekujecie świetnych zdjęć, jak z lustrzanki, to zdecydowanie możecie spojrzeć właśnie na ten model, ponieważ na pewno będziecie z niego zadowoleni.

Zdjęcia wykonane Motorola Moto G53 -> ZDJĘCIA

A jaka jest Twoja opinia?