Już jakiś czas na blogu nie było żadnej recenzji aparatów w telefonie od Nokii. Jednak telefon Nokia X20 pojawił się u mnie jakiś czas temu i mogłem sprawdzić, czy rzeczywiście producent w końcu się postarał i coś poprawił. Czy rzeczywiście jest w porządku? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Nokia wyposażyła ten telefon w pięć aparatów:
- Tył:
- 64 Mpx
- 5 Mpx — szeroki kąt
- 2 Mpx — makro
- 2 Mpx — do głębi ostrości
- Przód:
- 32 Mpx
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody nie wypadają jakość źle. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo dobrym poziomie i jedynie co, to można narzekać na kolory (ale jest to odwieczny problem aparatów w Nokiach). Oczywiście nie zabrakło tutaj automatycznego HDR, który sprawdza się tak, jak trzeba i nie można na niego narzekać. Zdjęcia podczas takiego oświetlenia wypadają bardzo ładnie i nawet szerokim kątem uda się zrobić satysfakcjonujące zdjęcia.
3. Słoneczna pogoda
Przy słonecznej pogodzie zdjęcia wypadają równie dobrze co przy odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo dobrym poziomie i nic złego na ten temat powiedzieć nie można. Automatyczny HDR sprawdza się bardzo dobrze i dzięki temu rozpiętość tonalna na zdjęciach jest odpowiednia. Oczywiście nawet przy takim oświetleniu można trochę ponarzekać na kolory, a szczególnie na biały, który momentami wpada w zielony. Nokia powinna w końcu poprawić coś w oprogramowaniu, bo niestety trochę to odstrasza potencjalnych klientów. Jednak ważne jest to, że czasami udaje się wykonać ładne zdjęcia z naszych podróży lub naszej codzienności.
4. Zdjęcia makro
Nokia wyposażyła ten telefon w dedykowany aparat makro. Jednak w dalszym ciągu jest to tylko 2 Mpx i zdjęcia z niego nie wychodzą najlepiej. Polecam przy tego typu zdjęciach (i ogólnie przy wszystkich) używać głównego aparatu, przy którym jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie, a głębia ostrości przynajmniej jakaś jest i oddziela nasze tło od głównego obiektu zdjęcia. Są jednak w tym modelu dwa duże minusy. Począwszy od tego, że tło w większości jest przepalone, kończąc na tym, że kolory nie zawsze są poprawnie odzwierciedlone.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
Przy zdjęciach w pomieszczeniu nie mogę w większości narzekać. Przy naturalnym oświetleniu nie jest źle. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo dobrym poziomie, autofocus daje sobie radę, ale za to kolory nie zawsze są takie, jakbyśmy tego chcieli. Co jest najważniejsze i tak, to krawędzie zdjęć są tylko lekko poszarpane i można przynajmniej to uznać za duży plus. Przy sztucznym oświetleniu o dziwo jest odrobinę lepiej, głównie chodzi mi o kolory i ich poprawność. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na podobnym poziomie, co przy naturalnym oświetleniu.
6. Przednia kamerka
Przednie kamerki w Nokiach niestety nie dają sobie rady i w niektórych modelach może jest i lepiej, ale to też nie zawsze. Jednak ilość Mpx nie zawsze robi robotę, a aktualnie najważniejsze jest oprogramowanie, które niestety w Nokii kuleje. Kolory z przedniej kamerki są straszne, może jakość jest w miarę poprawna, jak na średnie warunki oświetleniowe, ale jednak kolory też są bardzo ważne. W lepszych warunkach oświetleniowych jest odrobinę lepiej, ale też nie zawsze, bo jest to niestety losowość — raz się uda, a raz nie.
7. Zdjęcia nocne
Co do zdjęć nocnych, to powiedzieć mogę, że tutaj przynajmniej producent się poprawił i w trybie automatycznym wykonamy na tyle jasne zdjęcie, które spokojnie będziemy mogli wysłać swoim znajomym. Jednak jeżeli wolimy jaśniejsze zdjęcia, to polecam tryb nocny lub profesjonalny, który sprawdza się o wiele lepiej i dzięki tym trybom można wykonać jasne zdjęcie i pochwalić się nimi na swoich mediach społecznościowych — ale uwaga na kolory, czyli na największą bolączkę tego modelu.
8. Próbka nagrania
Nokia X20 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD. Od razu mówię, że polecam nagrywać tylko z włączoną stabilizacją, którą w końcu możemy włączać i wyłączać (kiedyś tego nie mogliśmy robić). Co do samych filmów, to nie mogę źle o nich powiedzieć, ale tylko z głównego aparatu. Przy szerokim kącie jest za bardzo duży kontrast, a także nie wyglądają te filmy tak, jakbyśmy chcieli, żeby one wyglądały. Z głównego aparatu wyglądają już znacznie lepiej, chociaż kolory i kontrast również jest mocniejszy, ale przynajmniej stabilizacja działa tak, jak powinna i lepiej z nią nagrywać, niż bez niej.
Podsumowując
Nokia X20 nie jest drogim telefonem, ale czy warto się zastanawiać nad jego zakupem? Tak naprawdę, jeżeli szukacie głównie telefonu do zdjęć, to niestety nie polecam go, a to głównie przez problemy z kolorami. Ogólnie sam telefon nie jest taki zły i można z niego normalnie korzystać, jednak patrząc na te aparaty, to nie jest dobrze i tutaj Nokia powinna zrobić bardzo duże poprawki i mam nadzieję, że tak zrobią w kolejnych modelach.
Zdjęcia wykonane Nokia X20 -> ZDJĘCIA
