Na testy trafił do mnie Poco M4 Pro, który ma już oczywiście swojego następcę, ale czy warto dalej myśleć nad tym modelem? Szczególnie że kosztuje ok. 1100 zł? Zobaczcie sami.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Poco, a właściwie Xiaomi wyposażyło ten telefon w trzy aparaty:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.8
- 8 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- Przód:
- 16 Mpx f/2.5
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody nie wypadają źle. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na nawet wysokim poziomie. Automatyczny HDR niestety nie zawsze daje sobie radę, ale za to przynajmniej sztuczna inteligencja nie zmienia nam kolorów i można być z tego zadowolony. Oczywiście szeroki kąt nie grzeszy jakością, jest bardziej dodatkiem w tym modelu a szkoda. Więcej zdjęć możecie znaleźć w podlinkowanej galerii na końcu recenzji.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają odrobinę lepiej, jeżeli chodzi o jakość i szczegółowość. Jednak trochę gorzej wypada HDR, który no niestety w tym modelu prawie do niczego się nie nadaje, a szczególnie w momencie dosyć mocnego słońca — cienie i ogólnie rozpiętość tonalna nie jest na jakimś wysokim poziomie. Przynajmniej tryb AI nie przesadza z kolorami i są one przyjemne dla oka. Nawet w takim oświetleniu zrobimy ładne zdjęcia szerokim kątem, chociaż dalej warto uważać na automatyczny HDR, który niestety nie poprawi nam zdjęć tak, jakbyśmy tego chcieli.
4. Zdjęcia makro
Poco na całe szczęście nie wyposażył tego telefonu w dedykowany aparat makro, tak jak w modelu M4 Pro (bez 5G, bo ten ma 5G). Wszystkie tego typu zdjęcia zrobimy głównym aparatem i co ważne, będą one ładne, a nawet można powiedzieć, że bardzo ładne. Jednak jest przy tym małe ale, bo zdjęcia czasami mogą nie mieć w ogóle kolorów, będą wyblakłe. Więc warto czasami chwilę pobawić się tym telefonem przy wykonywaniu tego typu zdjęć. Jeżeli wszystko nam się uda, to zdjęcia wyjdą naprawdę w porządku, głębia ostrości będzie ładnie oddzielać tło od głównego obiektu zdjęcia, a kolory jak będą, to będą. Oczywiście nie zabrakło tutaj też trybu portretowego, który lepiej spisuje się przy ludziach i przy dobrym oświetleniu można zrobić artystyczne zdjęcie z rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć przy pomieszczeniach to jestem trochę zaskoczony, ponieważ nie spodziewałem się takiego rezultatu, chociaż nie wszystko jest super. Zdjęcia podczas naturalnego oświetlenia wypadają nadzwyczaj dobrze. Jakość i szczegółowość jest odpowiednia, kolory również, a autofocus działa nawet szybko i sprawnie. Oczywiście co jest najważniejsze, to krawędzie na zdjęciach nie są poszarpane i rozmazane, więc można uznać to za duży plus. Przy sztucznym oświetleniu zdjęcia również wypadają dosyć dobrze, jakość jest na poprawnym poziomie, a nawet mogę powiedzieć, że na bardzo dobrym, autofocus działał szybko i sprawnie, a jedynie, na co można narzekać, to na balans bieli. Niestety on sobie tutaj nie poradził, ale jak wiadomo jest to telefon za ok. 1100 zł, więc nie ma co też oczekiwać cudów.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w tym urządzeniu jest nawet poprawna. W średnich warunkach oświetleniowych zdjęcia wypadają nie tak źle. Spokojnie tym telefonem można zrobić sobie ładne zdjęcie typu selfie i osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone. W lepszych warunkach oświetleniowych te zdjęcia nie wypadają gorzej, a wręcz przeciwnie jest nawet i lepiej. Jednak to, co jest ważne, to spokojnie można zrobić tym telefonem zrobić sobie selfie nawet przy mniejszym oświetleniu i będą one wyglądać w porządku. Nie będzie to jedna wielka czarna plama.
7. Zdjęcia nocne
Poco ma w swojej ofercie telefony, które są głównie ze średniej półki cenowej, ale także i z niższej. Więc nie zawsze spodziewam się cudów, a tu proszę, M4 Pro w trybie automatycznym zrobi nawet jasne zdjęcia. Oczywiście mamy tutaj także tryb nocny, który robi odrobinę ciemniejsze zdjęcia, ale za to mają lepszą jakość. Nie zmienia to faktu, że trybem automatycznym zrobimy naprawdę jasne zdjęcia telefonem za ok. 1100 zł. Ten telefon też nie jest nowy i powiem Wam, że trochę mi tego brakuje w nowych urządzeniach, ponieważ ciężko teraz znaleźć nowy telefon, żeby był tani i robił jasne zdjęcia w bardzo trudnych warunkach oświetleniowych. Więc tutaj bardzo duży plus dla Poco.
8. Próbka nagrania
Poco M4 Pro ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD. Co ważne, to mamy tutaj możliwość uruchomienia stabilizacji obrazu i polecam ją uruchomić, aby filmy, chociaż odrobinę były stabilniejsze. Szkoda, że podczas nagrywania nie możemy przełączać się między aparatami, ale co się też dziwić, że nie ma tutaj takiej opcji, jak w końcu nie jest to telefon do nagrywania. Przechodząc do filmów, to nawet da się tym telefonem nagrać jakieś filmy, ale nie będą one wyglądać spektakularnie i warto mieć to na uwadze, bo ekspozycja trochę skaczę, ale za to stabilizacja obrazu jak na tego typu telefon daje sobie radę — nawet czasami lepiej niż w droższych urządzeniach.
Podsumowując
Poco M4 Pro nie jest drogim urządzaniem, więc czy warto interesować się tym modelem? Przez cały okres testów ten telefon nie sprawił mi żadnego problemu, owszem nie jest to sprzęt idealny do zdjęć i filmowania, chociaż jakieś okazjonalne zdjęcia i nawet filmy uda się nim zrobić. Więc tak naprawdę, jeżeli chcecie kupić w porządku telefon, za mało pieniędzy i nie zależy Wam aż tak bardzo na zdjęciach i filmach, to możecie zastanowić się właśnie nad tym modelem.
Zdjęcia wykonane Poco M4 Pro -> ZDJĘCIA
