Mimo iż na rynku można kupić już Samsunga Galaxy S24, to dzisiaj przychodzę do Was z moją recenzją aparatów w telefonie Samsung Galaxy S23 Ultra. Czy warto dalej interesować się tym modelem? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Samsung wyposażył ten telefon w pięć aparatów:
- Tył:
- 200 Mpx f/1.7
- 10 Mpx f/4.9 — peryskopowy teleobiektyw
- 10 Mpx f/2.4 — teleobiektyw
- 12 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- Przód:
- 12 Mpx f/2.2
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wypadają bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie. Nie można narzekać nawet na kolory i automatyczny HDR, a sztuczna inteligencja nie psuje nam zdjęć. Brakuje mi jednak tutaj trochę większej dynamiki, którą mogliśmy znaleźć w poprzednich modelach Samsunga, ale co ważne, to nie jest źle i spokojnie tym telefonem zrobimy naprawdę ładne zdjęcia, nawet w tych odrobinę gorszych warunkach oświetleniowych.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają jeszcze lepiej. Jakość i szczegółowość jest na bardzo wysokim poziomie, również mamy momentami dosyć wysoką dynamikę, która sprawia, że jeszcze lepiej patrzy się na te fotografie. Automatyczny HDR sprawdza się fenomenalnie, nawet w ostrzejszym słońcu, a tryb AI nie przesyca kolorów. Spokojnie można ten telefon zabrać ze sobą w podróż i wykonać naprawdę bardzo ładne zdjęcia. Oczywiście więcej zdjęć znajdziecie w galerii podlinkowanej na końcu recenzji.
4. Zdjęcia makro
Na całe szczęście Samsung nie wyposażył tego telefonu w dedykowany aparat makro, ale trochę by to dziwnie wyglądało, że telefon za ok. 6000 zł ma bardzo kiepskiej jakości dedykowany obiektyw do tego typu zdjęć. Spokojnie takie fotografie można wykonać głównym obiektywem lub nawet i teleobiektywami, ale to tylko wtedy, kiedy mamy dużo oświetlenia — niestety mają bardzo ciemną przesłonę. Zdjęcia z bliska wyglądają naprawdę bardzo ładnie, szczególnie z głównego obiektywu i nawet głębia ostrości świetnie oddziela tło od głównego fotografowanego obiektu. Nie mogło też tutaj zabraknąć trybu portretowego, który nawet w gorszych warunkach oświetleniowych super się sprawdza.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniach to oczekiwałem super zdjęć i takie dostałem. Zdjęcia przy naturalnym oświetleniu wypadają naprawdę dobrze, nie tylko pod względem jakości i szczegółowości, ale także pod względem kolorów. Autofocus działa szybko i sprawnie, a krawędzie na zdjęciach nie są poszarpane i rozmazane — producenci powinni brać przykład z Samsunga i tego modelu. Zdjęcia przy sztucznym oświetleniu również wypadają bardzo dobrze, nawet autofocus szybko działa, a na balans bieli nie można narzekać.
6. Przednia kamerka
Samsung przyzwyczaił nas już do tego, że jego przednia kamerka jest szerokokątna i mamy możliwość wykonania zdjęć w trybie wąskim i szerokim. Co ważne, to w obu trybach wykonamy naprawdę ładne zdjęcia, nawet i w średnich warunkach oświetleniowych. Kolory są odpowiednie i nawet szczegółowość jest na bardzo dobrym poziomie. W lepszych warunkach oświetleniowych można wykonać jeszcze ładniejsze zdjęcia i trzeba przyznać, że Galaxy S23 Ultra jest super telefonem do selfie.
7. Zdjęcia nocne
Jeżeli chodzi o zdjęcia nocne, to tak naprawdę ciężko mi jest się do czegoś przyczepić. Samsung stoi na podium, jeżeli chodzi o zdjęcia w tych warunkach oświetleniowych i spokojnie Galaxy S23 Ultra wykonamy ładne zdjęcia w trybie automatycznym, czy nawet i nocnym. Jeszcze jaśniejsze zdjęcia wykonamy w trybie profesjonalnym lub przy użyciu statywu, ale co ważne, to nawet z ręki można zrobić super zdjęcia w nocy. Nawet momentami uda nam się zrobić takie ładne zdjęcie przy bezchmurnej pogodzie, gdzie będą gwiazdy na niebie. Ciężko jest mi się do czegoś przyczepić, bo owszem kontrast mógłby być odrobinę mniejszy, ale i tak trzeba przyznać, że jest nieźle.
8. Próbka nagrania
Samsung Galaxy S23 Ultra ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 8K. W każdej rozdzielczości możemy uruchomić stabilizację obrazu, ale za to tryb duża stabilność możemy uruchomić tylko w rozdzielczości Full HD lub QHD. Szkoda, że nie możemy w rozdzielczości 4K, ale dobrze, że możemy podczas nagrywania zmieniać obiektywy dosyć szybko i sprawnie. Co warto powiedzieć, to obraz widać, że bardzo mocno faluje przy wyłączonej stabilizacji i polecam jednak mieć ją włączoną, kiedy będziemy nagrywać tym telefonem. Dzięki temu filmy wyglądają znacznie lepiej, chociaż mógłbym się odrobinę przyczepić do kontrastu w głównym obiektywie i skoków ekspozycji. Mam nadzieję, że w Galaxy S24 Ultra tego problemu już nie napotkam. Co ważne, to nagrania w dużej stabilności wyglądają naprawdę dobrze i można dzięki temu nagrać naprawdę ładne filmy. Chociaż dalej uważam, że tym telefonem lepiej zrobić zdjęcia niż nagrywać filmy, bo nie widać na zdjęciach tego większego kontrastu.
Podsumowując
Samsung Galaxy S23 Ultra nie jest tanim telefonem. Najtaniej znalazłem go za ok. 5300 zł, ale też potrafią być modele w niektórych sklepach za ok. 6600 zł. Czy jest to telefon warty zastanowienia się? Tak naprawdę muszę powiedzieć, że jest to super telefon i mi się z niego korzystało bardzo dobrze i dawno nie byłem zadowolony z żadnego testowanego telefonu, jak właśnie z niego. Tym modelem możemy zrobić świetne zdjęcia, nawet w bardzo ciężkich warunkach oświetleniowych. Filmy również uda się nim nagrać, ale to zależy bardzo dużo od warunków i w jaki sposób będziemy nagrywać. Nie mniej, mogę polecić ten telefon, bo sprawdził się u mnie bardzo dobrze i mam nadzieję, że już niebawem otrzyma niektóre funkcje od starszego brata.
Zdjęcia wykonane Samsungiem Galaxy S23 Ultra -> ZDJĘCIA
A jaka jest Twoja opinia?
