Do moich rąk, a właściwie na moją rękę trafił nowy zegarek Huawei, a mianowicie Huawei Watch 4 Pro. Aktualnie najmocniejszy i ociekający technologią smartwatch. Jak sprawdził się u mnie i czy polecam Wam go po okresie testów? Przekonacie się o tym poniżej.
Ostatnio miałem u siebie zegarek Huawei Watch Ultimate i muszę przyznać, że on zrobił na mnie znakomite wrażenie i tak naprawdę ciężko było mi się z nim rozstawać. Już niebawem producent ma pokazać nowe zegarki, które na pewno przypadną Wam do gustu i będziecie mogli je zobaczyć u mnie na YouTubie i na innych kanałach.
- Wygląd
- Moje wrażenia
1. Wygląd
Huawei Watch 4 Pro wygląda na bardzo solidny i masywny zegarek. Z czego jest on bardzo solidny i nawet może to pokazać sam smartwatch, ponieważ nie uważałem na niego jakoś bardzo, a nie ma na nim żadnej ryski, czy nawet zadrapania. Jest on też masywny, ale to też tak naprawdę zależy od tego, w jakiej wersji go kupimy. W wersji tytanowej wszystko mamy z tytanu, łącznie z bransoletą i może się on wydawać ciężki. Jednak po dłuższym obcowaniu z nim przyzwyczajamy się do tego i nawet ręka się nam za bardzo nie męczy.
Przyznać też muszę, że zegarek do najchudszych nie należy i odstaje nam trochę, a nawet nie trochę — więc o zahaczenie zegarkiem o framugę jest na porządku dziennym. Oczywiście wielkość zegarka ma swoje wytłumaczenie, bo jest on napchany technologią, a szczególnie przez to, że możemy do niego dodać swoją kartę eSIM i rozmawiać przez niego bez używania telefonu.
Nie może też brakować informacji o baterii, ponieważ Watch 4 Pro według producenta wytrzymuje ok. 4,5 dnia na jednym ładowaniu, ale kiedy włączymy tryb ultraoszczędności, to bateria wytrzyma nam do ok. 21 dni. Jak to się sprawdza w rzeczywistości? Tak naprawdę trochę ubolewam, że bateria wytrzymuje mniej niż w poprzednich modelach, chociaż i tak te ok. 4 dni na jednym ładowaniu nie boli, bo niektóre zegarki trzeba ładować codziennie, ale i tak. Widać, że jest tu dużo aplikacji i synchronizacji, bo kiedy włączymy oszczędzanie energii, to ta bateria nagle wytrzymuje ok. 2 tygodnie, a czasami nawet więcej niż przy używawaniu eSIMa.
2. Moje wrażenia
Jakie są moje wrażenia dotyczące tego zegarka? Tak naprawdę mogę powiedzieć, że zegarek przypadł mi bardzo do gustu. Oczywiście nie jest taki super, jakby się wydawało, bo niektóre aplikacje z AppGallery po prostu nie działa lub resetują zegarek — Huawei mam nadzieję, że to naprawicie jak najszybciej, tak samo, jak np. synchronizację kalendarza z telefonem (nawet telefonem Huawei)! Także bateria nie działa jakoś super długo, ale można to wybaczyć mnóstwem funkcji, synchronizacji itd.
Oczywiście nie mogło też tutaj zabraknąć funkcji ze zdalną migawką, która niestety jest tylko przy telefonach Huawei, a nie tak jak było to przy Watch GT 3 SE, że inne telefony z Androidem i IOS również miały migawkę. Jest ona tutaj też trochę inna, bo w poprzednich modelach migawka działa tylko jak zdalny pilot, a teraz tutaj mamy cały pogląd na to, co widzi nasz aparat w telefonie i czy możemy zrobić sobie np. pamiątkowe zdjęcie z wakacji, urodzin itd. — jest to bardzo przydatne. Tak samo, jak funkcje zdrowotne, które mają tutaj duży nacisk. Watch 4 Pro ma aż 7-punktowy monitoring zdrowia, który zawiera m.in.: analizę EKG, test układu oddechowego oraz analizę zmian stanu zdrowia. Jest to nie tylko przydatne przy uprawianiu sportu, ale także przy dniu codziennym.
Dodatkowo to, co zmieniło się jeszcze w tym modelu, to prawy dolny przycisk do akcji, który też służy do pomiaru EKG, ma skrót, dzięki czemu możemy w łatwy i szybki sposób odpalić swoje 3 ulubione aplikacje. W taki sposób odpalimy sobie szybko trening, zadzwonimy do kogoś, czy nawet zrobimy sobie zdjęcie.
Podsumowując
Huawei Watch 4 Pro jest drogim smartwatchem, ale czy warto się nad nim zastanawiać? Szczerzę mogę Wam powiedzieć, że tak, chociaż warto też poczekać jeszcze na nowe sprzęty, które niebawem się pojawią, bo też mogą Was zainteresować. Przez cały okres testów byłem zadowolony z tego zegarka i jeżeli również chcecie mieć komputer na swoim nadgarstku, to polecam. Ma oczywiście kilka wad, które mogą się niektórym nie spodobać, ale miejmy nadzieję, że producent poprawi to jeszcze aktualizacjami.
