Na testy trafiła do mnie jedna z najtańszych Motoroli z serii Moto G. Mowa oczywiście o Moto G14, telefonie, który jak za ok. 600 zł może nas zaskoczyć. Nie tylko wyświetlaczem i dźwiękiem, ale także nawet i aparatem. Naprawdę nie spodziewałem się przy tym modelu cudów, ani nawet dobrych zdjęć. Zaskoczyłem się, szczególnie niektórymi fotografiami, bo nawet czasami i droższe modele nie radziły sobie z niektórymi kadrami.
Wyłaniaj szczegóły z Moto G14
Motorola postanowiła wyposażyć ten telefon w trzy aparaty, główny moduł ma 50 Mpx, drugi z nich to aparat do zdjęć makro z matrycą 2 Mpx. Przednia kamerka to taki, można powiedzieć standard, bo ma 8 Mpx. Jedną z na razie z ciekawszych wieści jest to, że te 50 Mpx daje radę i dzięki temu jakość i szczegółowość zdjęć jest na naprawdę imponującym poziomie, jak na poziom tego modelu. Nie wiele telefonów w tym segmencie cenowym możecie się czymś takim pochwalić, a w szczególności niektórymi zdjęciami, które udało mi się wykonać właśnie tym telefonem — nawet droższe telefony nie poradziły sobie z ostrością, czy nawet rozpiętością tonalną. Można za to pochwalić Motorolę i oczekujcie pełnej recenzji. Mam jeszcze trochę do sprawdzenia w tym modelu funkcji i zdjęć w innych oświetleniach, więc może być ciekawie, a może wyjść także co innego. Zobaczymy!
Zdjęcia Motorola Moto G14
