Na testy trafił do mnie kolejny telewizor od marki Hisense. Tym razem do mojego domowego biura trafił Hisense 55U7HQ, który ma jak sama nazwa wskazuje 55 = cali. Jak sprawdził się u mnie? Czy byłem z niego zadowolony przez cały okres testów? O tym będziecie mogli przeczytać poniżej.
To, co mnie zaskoczyło w tym telewizorze, kiedy odpakowałem go z pudełka i zobaczyłem, co dokładnie ma on w sobie, to naprawdę się zaszokowałem. Ten telewizor ma naprawdę bardzo dużo do zaoferowania, oczywiście nie za małą cenę, ale jak na to, ile technologii w nim drzemie — szczególnie sztucznej inteligencji, to warto się zastanowić nad tym modelem.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Hisense wyposażył ten telewizor w porty:
- CI+ V1.4
- HDMI x 4
- USB 2.0
- USB 3.0
- S/PDIF
- Wejście audio
- Wyjście słuchawkowe
- Wejście AV
- Ethernet RJ45
- Tuner RF x 2
Jak widać, ten model jest bogaty nie tylko w ilość złączy, ale także w ilość możliwości go do podpięcia. Oczywiście mamy tutaj również Bluetooth, czy WiFi, a dodatkowo, aby zaoszczędzić energie i nasze oczy, mamy czujnik światła, który przydaje się i na pewno docenicie go tak jak ja.
55U7HQ został wyposażony również w dwa 10W głośniki wspomagane technologią Dolby Atmos. Od razu muszę powiedzieć, że dźwięk z tego Hisensa jest świetny i nawet nie trzeba do niego żadnego soundbara, aby jeszcze lepiej słyszeć nasze ulubione filmy, seriale, czy nawet muzykę. Ekran o przekątnej 55-cali ma rozdzielczość 4K (Ultra HD) z technologią DLED i technologią HDR10 i HDR10+. Dzięki temu również obraz jest świetny, ma bogate kolory i czernie. Dodatkowo przy obrazie nie mogło zabraknąć: Dolby Vision, HLG, tryb Game Pro, tryb Filmowca, obraz AI, HI-View Engine i to wszystko jest zasilane przez Vidaa U6.
2. Moje wrażenia
Jakie są moje wrażenia dotyczące tego telewizora? No muszą Wam powiedzieć, że przez cały okres testów, nie mogłem na niego narzekać. Idealnie sprawdził się do mojego domowego biura, nie tylko do słuchania muzyki, czy oglądania filmów i seriali. Oglądanie zdjęć, czy nawet filmów z telefonów na takim ekranie jest czymś naprawdę super, szczególnie jak nagrywamy telefonem z funkcją HDR, bo właśnie ten ekran umożliwia odtworzyć takie nagrania i zobaczyć cały rezultat, bo jednak na komputerze nie zawsze to zobaczymy — szczególnie jak mamy jakiś starszy.
Sam telewizor to nie wszystko, bo do niego mamy również pilot ze sterowaniem głosowym. Wystarczy zawołać Vidę i możemy sterować TV za pomocą poleceń. Telewizory Hisense również umożliwiają sterowanie telefonem, nawet tymi, które nie mają podczerwieni. Jak to? Mamy specjalną aplikację, przez którą łączymy się z naszym telewizorem i tak naprawdę wszystko działa. Proste? Proste!
Podsumowując
Hisense 55U7HQ nie jest tanim telewizorem, ale przez technologię, obraz, czy nawet dźwięk można się zastanowić nad tym modelem. Dzięki również czujnikowi światła dbamy o nasze oczy i oszczędzamy prąd — więc czego tutaj chcieć więcej? Jedynie mi czego brakuje w tym modelu, to obracanej stopki jak w A85H — ale nie można mieć wszystkiego. Czy warto zatem zastanawiać się nad tym modelem do domu, a nawet do biura? Szczerzę mogę Wam powiedzieć, że tak, bo jest to świetny model i spokojnie można w niego zainwestować trochę pieniędzy.
