Recenzja – Huawei MatePad T 10s

Huawei MatePad T 10s

Ostatnio na testy dotarł do mnie tablet Huawei MatePad T 10s, który nie jest może takim tabletem jak Huawei MatePad Pro. Za to ten tablet obsługuje również rysik, nie wiem, czy klawiaturę też, ponieważ nic o tym nie pisze, a jak nic o tym nie pisze, to zapewne nie. Jednak czy warto się interesować nowym tabletem Huawei, który oczywiście jest na HMS (Huawei Mobile Services), bez usług Google? Tego przekonacie się z tej recenzji.

  1. Mobilność urządzenia
  2. Rozmiar
  3. Ekran

1. Mobilność urządzenia

Huawei MatePad T 10s, to zabawa dla wszystkich — tak o nim mówi producent, jednak czy się z tym zgadzam? Co prawda jest to urządzenie przeznaczone, a nawet idealne do oglądania filmów/seriali, a nawet grania — nie tylko w domu, ale także i w podróży. Co prawda teraz mamy ponownie ciężki okres na podróżowanie, ale przecież nie musi to świadczyć o tym, że kiedyś nie będzie na to lepszego czasu. Ten tablet został stworzony z myślą o ekranie (o którym poniżej trochę więcej opisze), a także o dźwięku. Mamy tutaj dwa głośne i wyraźne głośniki Harman Kardon, dzięki którym mamy naprawdę super dźwięk podczas oglądania serialu, filmu, a nawet przy słuchaniu muzyki. Chyba o HMS nie muszę już wspominać, bo każdy wie, z czym to się je. Dodatkowo w tym tablecie znajduje się kącik dla najmłodszych, więc ten tablet nie będzie tylko naszym urządzeniem do przeglądania mediów, ale także urządzeniem dla dzieci.

Niestety nie udało mi się znaleźć informacji, ile producent deklaruje czasu działania tego tabletu na jednym ładowaniu. Jednak to, co mi się udało zauważyć, to przy ciągłym używaniu tabletu będziemy musieli go ponownie podłączyć po 5-6 godzinach. Przy lekkim używaniu tabletu wystarczy nam spokojnie na dwa dni, jak nie dłużej, jeżeli będziemy tylko przez chwilę coś na nim oglądać.

Huawei MatePad T 10s

2. Rozmiar

Wymiary tego tabletu wynoszą: 240,2 mm x 159 mm x 7,85 mm. Jak widać, jest to mały i zgrabny tablet, który waży ok. 450 g. Nie jest to ciężki tablet, którego nie będziemy umieć utrzymać w rękach przy oglądaniu filmów itp. Tak samo dzięki temu rozmiarowi i wadze, spokojnie możemy przenosić i zabierać ze sobą ten sprzęt.

Największą zaletą tego Huaweia jest jego rozmiar i waga, jednak do takiego 10-calowego tabletu fajnie byłoby używać klawiatury i rysiku. Jedynie co możemy sobie dokupić to rysik, ale czy będziemy go aż tak potrzebować do przeglądania Internetu lub oglądania filmów? Nie wydaje mi się, a w tym modelu też nie znajdziemy trybu pulpitu, jedynie co to tryb czytania — no w końcu jest to tablet do rozrywki, a nie pracowania.

Huawei MatePad T 10s

3. Ekran

Ekran w tym tablecie jest 10-calowy i jest to odpowiednia wielkość jak na tablet do rozrywki. Ten model nie ma aż takich cienkich ramek jak Huawei MatePad Pro, ale za to i tak producent się tym chwali, że znajdziemy tutaj wąsie ramki i duży ekran Full HD. Co prawda ekran i rozdzielczość jest odpowiednia jak na takie urządzenie, a dzięki technologii Huawei ClariVu mamy żywe i nasycone kolory oraz wyraziste detale. Podczas oglądania filmów/seriali lub przeglądania innych mediów nie mogłem narzekać na ten ekran. Mimo iż nie jest to też tablet do pracy, to momentami edytowałem na nim zdjęcia i nie mogłem narzekać na odwzorowanie kolorów — wszystko było takie, jakie powinno być.

Huawei MatePad T 10s

Podsumowując

Huawei MatePad T 10s nie jest drogim tabletem, patrząc na inne modele tego producenta. Zaletą tego tabletu też jest to, że możemy do niego włożyć kartę SIM i używać go na mieście poprzez sieć LTE. Podczas całego okresu testów byłem zadowolony z tego Huaweia, nie mogłem na niego narzekać i bardzo dobrze umilał mi czas. Mogę ten model polecić każdemu i na pewno będzie to dobre rozwiązanie nie tylko do odpoczynku, ale także będzie to świetna zabawka (nawet edukacyjna) dla dzieci z trybem kącika dziecięcego.

Huawei MatePad T 10s

A co Ty sądzisz o tym tablecie?