Cześć, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją wideorejestratora samochodowego od Transcend, a chodzi konkretnie o DrivePro 110. Jest to wideorejestrator, który powinien bardzo dobrze spisywać się w ciężkich warunkach oświetleniowych. Według producenta powinien dobrze nagrywać, gdy za oknami jest ciemno. Jak ten wideorejestrator sprawdził się u mnie? Przekonacie się poniżej.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Transcend DrivePro 110, został wyposażony w:
- Ekran 2,4 cala (niedotykowy),
- Kąt widzenia 140°,
- Rozdzielczość nagrywania 1920 x 1080 (full HD),
- Nagrywanie w 60 klatkach,
- Złącze microSD do 128 GB,
- Micro USB do zasilania kamery.
Wymiary kamery to 70 × 63 × 33 mm. W zestawie z wideorejestratorem dostajemy oczywiście sam wideorejestrator, ładowarkę samochodową do niego, kartę pamięci, uchwyt do szyby i instrukcję.
2. Moje wrażenia
Podczas testów Transcend DrivePro 110, kamera przejeździła ze mną spory dystans. Podczas jej testów zauważyłem kilka rzeczy, które mogę nazwać minusami tej kamerki.
Pierwszym z nich jest wielkości ładowarki samochodowej. Jest bardzo duża i zajmuje niepotrzebnie dużo miejsca przy zapalniczce samochodowej.
Druga sprawa to przyciski na wideorejestratorze, które dość ciężko działają. Jest to problem, jeśli chcemy coś szybko zmienić na kamerce, a ona jest przyczepiona do szyby. Nie wiem, czy to problem tego konkretnego modelu, czy wszystkich. Dodatkowo rozmiar i kształt kamerki, też nie każdemu może przypaść do gustu.
Dużo mniejszym problemem jest brak języka polskiego w menu wideorejestratora. Mi to nie przeszkadzało, jednak nie wszyscy mogą podzielać moje zdanie. Choć co prawda obsługa kamery jest banalnie prosta. Transcend DrivePro 110 został wyposażony również w mikrofon, który może nagrywać dźwięki, jednak nie posiada głośnika, aby odsłuchać to, co nagra bezpośrednio z wideorejestratora, a szkoda.
Pomijając powyższe minusy, to kamerka nagrywa w bardzo dobrej jakości, co też widać na nagraniu zamieszczonym do tej recenzji. Na nagraniach zarówno w dzień, jak i w nocy widać dość dużo. Przy nagraniach w nocy, gdzie nie ma w ogóle oświetlenia, jakość też jest na przyzwoitym poziomie.
Fajną opcją tej kamerki jest, że wykrywa, gdy jest ciemno i informuje nas o tym, że należy włączyć światła w samochodzie.
Wideorejestratorem, oprócz nagrywania możemy też robić zdjęcia, które zapisują się na karcie pamięci. DrivePro ma również wbudowany G-sensor, który wykrywa wstrząsy i automatycznie rozpoczyna zapis awaryjny.
Kamerka ma wbudowaną baterię, jednak, aby kamera pracowała, nawet gdy silnik jest wyłączony, trzeba kupić dodatkowy zestaw zasilający, który podłącza się do akumulatora. Jednak podobno w momencie wypadku kamerka mimo braku zasilania ma nadal nagrywać. Nie byłem w stanie tego sprawdzić.
Podsumowując
Z Transcend DrivePro 110 korzystałem przez wiele kilometrów. Do jakości nagrania, jak i pracy nie mogę się przyczepić. Jednak do wykonania tej kamerki już tak i nie chodzi mi tu o jakość, bo jakość jest dobra, jednak ta ładowarka i przyciski to już dla mnie lekki problem. Jeśli komuś zależy tylko na jakości nagrań, wielkość i kształt kamerki mu nie przeszkadza to, jak najbardziej polecam ten wideorejestrator.