Jakiś czas temu na testy dotarł do mnie Samsung Galaxy M31s. Jest to jeden z nowszych modeli z serii M. Jest to też jeden z tańszych modeli Samsungów, ale czy jest to dobry telefon w stosunku do innych telefonów? Przekonacie się tego z tej recenzji. Przypominam od razu, że na blogu znajduje się recenzja aparatów w telefonie Samsung Galaxy M51. Warto kupować M31s, czy lepiej uzbierać do M51? Przekonacie się tego poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Samsung wyposażył ten telefon w pięć aparatów:
- Tył:
- 64 Mpx f/1.8
- 12 Mpx f/2.2 – szeroki kąt
- 5 Mpx f/2.4 – makro
- 5 Mpx f/2.4 – do głębi ostrości
- Przód:
- 32 Mpx f/2.2
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wychodzą tak, jak trzeba. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo dobrym poziomie. Mamy tutaj oczywiście automatyczny HDR, który spisuje się nawet nieźle i nie można na niego narzekać. Oczywiście nie mogło zabraknąć tutaj sztucznej inteligencji, która w Samsungu nazywa się Optymalizator scen. Co ważne, to kolory są dosyć dobre jak na taki telefon i na jego cenę (ok. 1000 zł). Nawet szerokim kątem zdjęcia w takim oświetleniu wychodzą dosyć dobrze, chociaż widać różnicę w kolorystyce i kontraście.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają jeszcze lepiej. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie i trudno coś złego na ten temat powiedzieć. Automatyczny HDR sprawdza się tak, jak trzeba i dzięki temu rozpiętość tonalna jest poprawna. Kolory również są bardzo ładne, nie są może w 100% odwzorowane idealnie, bo są odrobinę podrasowane, ale jest to zrobione w taki sposób, że aż cieszy oko. Spokojnie można zabrać ten telefon ze sobą w podróż i wykonać naprawdę ładne zdjęcia (nawet szerokim kątem).
4. Zdjęcia makro
Samsung wyposażył ten telefon w dedykowany aparat makro, który może i działa odrobinę lepiej, ale nadal zdjęcie nie wyglądają zjawiskowo, więc polecam korzystać głównie z głównego aparatu. Zdjęcia makro wypadają dosyć dobrze. Głębia ostrości wygląda tak, jak trzeba i nie można na to narzekać. Jedynie co przykuło moją uwagę, to momentami tło jest strasznie prześwietlone i automatyczny HDR nie zawsze sobie z tym świetnie radzi. Oczywiście mamy tutaj tryb portretowy, który działa dosyć dobrze i można nim zrobić ładne zdjęcia portretowe – jedynie dalej tło może być przepalone.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniu to muszę przyznać, że jest całkiem nieźle. Jakość i szczegółowość zdjęć w naturalnym oświetleniu jest na dosyć wysokim poziomie. Kolory są poprawne, a autofocus nie zawodzi. Co i tak jest najważniejsze, to krawędzie są tylko lekko poszarpane i Samsung mógłby nad tym jeszcze trochę popracować. Przy sztucznym oświetleniu również jest dosyć dobrze i nie można narzekać na jakość i szczegółowość zdjęć. Kolory są poprawne i przynajmniej widać, że balans bieli działa tak, jak trzeba. Autofocus również działa tak jak należy, nawet przy takim oświetleniu i nie trzeba pomagać mu w ostrzeniu.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka jak to w Samsungach, raz zawodzi, a raz zachwyca. Tutaj również można być momentami zadowolony ze zdjęć, jednak w większości ze zdjęć w trybie szerokokątnym. W trybie wąskim zdjęcia w słabszych warunkach oświetleniowych nie wychodzą zbyt dobrze, a nawet często trudno zrobić nieporuszone zdjęcie. W trybie szerokokątnym bardziej się to nam udaje i to niestety jest wada przedniej kamerki w Samsungach, bo często tak jest i w końcu powinni nad tym popracować. Na szczęście w lepszych warunkach można wykonać dosyć dobre zdjęcia i osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno mogą być wtedy zadowolone (najbardziej ze zdjęć w trybie szerokokątnym).
7. Zdjęcia nocne
Jak wiadomo, Samsungami można wykonać bardzo jasne zdjęcia w nocy. Niestety jest to tańszy telefon, więc aż takie jasne zdjęcia w nocy w trybie automatycznym nim nie wykonamy. Jaśniejsze zdjęcia wykonamy w trybie nocnym, jednak pamiętać trzeba, że wtedy zdjęcia są bardzo mocno przybliżone. Momentami może to nam popsuć kadr, ale rozumiem, że producent chciał zrobić, aby zdjęcia z ręki w trybie nocnym były jak najbardziej stabilne. Oczywiście mamy tutaj również tryb profesjonalny, którym również można wykonać dosyć dobre zdjęcie. Jednak polecam korzystać głównie z trybu automatycznego i nocnego, jeżeli tylko nam nie utnie 1/3 naszego kadru.
8. Próbka nagrania
Samsung Galaxy M31s ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co ważne, to w każdej rozdzielczości mamy możliwość uruchomienia stabilizacji, jednak tylko w rozdzielczości Full HD mamy możliwość uruchomienia dużej stabilności. Co do samych filmów, to powiedzieć mogę, że nie wyglądają one źle. Jedynie polecam uruchamiać stabilizację, bo wtedy filmy aż tak nam się nie trzęsą. Szkoda, że podczas filmowania jak w innych Samsungach nie można przełączać się między aparatami, bo mocno tego brakuje w tym modelu. Na szczęście można tym telefonem nagrać dosyć ładny film z naszej codzienności, mimo iż obraz trochę migota i skacze – i tak jest lepiej niż bez stabilizacji. W dużej stabilności jest znacznie lepiej, ale nadal mam wrażenie, że mocno tracimy na jakości filmów, no i oczywiście nie działa autofocus (szkoda).
Podsumowując
Samsung Galaxy M31s nie kosztuje dużo, bo ok. 1000 zł. Czy warto kupować i zastanawiać się nad tym telefonem? Przyznać muszę, że dosyć dobrze się u mnie ten telefon spisywał, jednak o wiele lepiej korzystało mi się z M51. M31s wydawał mi się oporniejszy i momentami dłużej wykonywał zdjęcia, w porównaniu właśnie do M51. Jednak co mogę przyznać, to można momentami wykonać ładne zdjęcia i jeżeli szukacie telefonu, który warto zabrać ze sobą w podróż, to możecie się zastanowić właśnie nad tym modelem.
Zdjęcia wykonane Samsungiem Galaxy M31s -> ZDJĘCIA
