Ostatnio miałem przyjemność testować dla Was głośnik Bose SoundLink Revolve. Oczywiście za jakiś czas pojawi się u mnie na testach Bose SoundLink Revolve+ – jego też jestem ciekawy, tak samo, jak byłem ciekawy tytułowego urządzenia. Czy byłem zachwycony tym urządzeniem tak jak Bose SoundLink Micro?
Na wstępie powiem, że bardzo miło mnie zaskoczył ten głośnik, ponieważ był to mój pierwszy głośnik 360°. Szczerze to byłem ciekawy jak takie urządzenie, może grać zarówno w domu, jak i na różnych wycieczkach/spotkaniach ze znajomymi. Już teraz mogę powiedzieć, że jest to kolejne urządzenie Bose, w którym to się zakochałem, ale dlaczego jak to urządzenie nie jest pozbawione wad? Zaraz będziecie mogli się przekonać.
Zanim dowiecie się mojej opinii na temat głośnika i dowiecie się więcej o nim, to na samym początku trzeba poznać jego najważniejsze cechy.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Główne cechy Bose SoundLink Revolve:
- Niewielkie rozmiary
- Osłony zwiększające odporność na wstrząsy
- Wytrzymała bateria
- Odporność na zachlapania
- Zestaw głośnomówiący
- Komunikaty głosowe
- Uniwersalny gwint na statywy
Za wiele tych cech ten głośnik nie ma, ale to nie musi wcale oznaczać, że jest zły. Jego konstrukcja, jak i budowa może nie wszystkim powie, że jest to naprawdę porządny głośnik za dobrą sumę. Co chyba jest najważniejsze, to ten głośnik nie jest dużych rozmiarów – wielkość większej szklanki, a waga jest nie za duża, chociaż mógłby odrobinę mniej ważyć, jeżeli ma to być przenośny głośnik. Jednak nie oszukujmy się, bo dobre podzespoły trochę ważą, tak samo duża bateria.
Według producenta ten głośnik powinien wytrzymać na jednym ładowaniu 12 godzin i co? Szczerze mogę powiedzieć, że niekiedy udaje się osiągnąć taki wynik, ale jeżeli chcemy głośniej posłuchać muzyki, to ten czas spada do 10/11 godzin. Nie można i tak tego nazwać złym wynikiem, bo tak naprawdę jest mało głośników, które trzyma tyle na jednym ładowaniu. Powiedzieć jeszcze muszę, że tym urządzeniem możemy zarządzać dzięki aplikacji Bose Connect App – więcej o tej aplikacji pisze w recenzji Bose SoundLink Micro, jednak tutaj mogę wspomnieć, że aplikacja jest naprawdę ładna i minimalistyczna, bardzo dobrze się z niej korzysta i nikt się w niej nie pogubi.
2. Moje wrażenia
Jeżeli chodzi o moje wrażenia dotyczące Bose SoundLink Revolve, to muszę powiedzieć, że jest naprawdę super. Jakość dźwięku reprezentowana przez ten głośnik jest naprawdę na wysokim poziomie i na przeróżne imprezy nadaje się idealnie. Nie jestem może audiofilem, jednak widzę różnice między słabą jakością dźwięku a dobrą. Może nie jest to lekki głośnik i nie da się go przyczepić w różne miejsca. Jednak da się ten głośnik stabilnie postawić, a także postawić ten głośnik na różnych statywach.
Może i jest to moje drugie urządzenie Bose, które miałem okazje testować i w dalszym ciągu uważam, że ten producent robi świetne urządzenia z super dźwiękiem i trudno znaleźć w tej cenie coś podobnego. Dodać muszę, że ten Bose SoundLink Revolve miło umilał mi czas w domu, jak i podczas wycieczek. Dzięki temu, że mamy w tym głośniku dźwięk 360°, to możemy to super wykorzystać na przeróżnych imprezach i wycieczkach – umieszczamy głośnik na środku i dźwięk jest równomiernie rozprowadzany na różne strony.
Podsumowując
Bose SoundLink Revolve nie jest może najtańszym głośnikiem, ale też na całe szczęście nie jest też taki drogi, jakby każdy myślał, jednak trzeba się zastanowić czy lepiej wybrać ten model, czy model z plusem, który posiada uchwyt do powieszenia i jeszcze dłużej według producenta może wytrzymać na baterii. Ja jak na razie nie zmieniam zdania co do urządzeń tego producenta i nadal z czystym sercem mogę Wam polecić ten głośnik (jak inne). Na pewno umili Wam chwile w domu i na wycieczce, a na imprezie będzie hitem, ponieważ jest to bardzo głośne urządzenie i nie polecam tego sprawdzać w domu – serio! Na sam koniec powiem, że nie znalazłem wad w tym urządzeniu oprócz tej trochę dużej wagi samego sprzętu, bo i tak możemy ten głośnik podłączyć za pomocą Bluetooth i kabla audio. Więc dla każdego coś się znajdzie i serio wypróbujcie sobie jakieś sprzęt audio od producenta Bose, a tak samo się w nich zakochacie, jak ja.
