Na testy dotarły do mnie słuchawki Jabra Connect 5t, czyli trochę inna wersja słuchawek bezprzewodowych, które mam okazję testować. Tytułowe słuchawki są głównie przeznaczone do pracy, w domu, czy nawet gdzieś na zewnątrz, gdy potrzebujemy mieć super jakość dźwięku i mikrofonów, a nie chcemy mieć słuchawek nausznych.
Przyznam się Wam, że trochę należę do tych osób, które wolą słuchawki douszne lub dokanałowe od nausznych. Dlaczego? Głównie przez to, że chce poczuć swobodę, a także zajmują zdecydowanie mniej miejsca od jakiś dużych słuchawek. Takie Connect 5t spokojnie spakujemy ze sobą nawet do kieszeni.
- Wykonanie
- Moje wrażenia
1. Wykonanie
Słuchawki Jabra Connect 5t zostały wykonane z dobrej jakości plastiku i bryła samego etui, a także słuchawek przypominają mi inne modele złączone w jedno. Jednak to, co jest ciekawe, to w zestawie wraz z tymi słuchawkami otrzymujemy ładowarkę indukcyjną, którą można położyć u siebie w domu lub w biurze i mieć miejsce do ładowania swoich słuchawek i nie musimy się przejmować rozładowanym etui, bo zawsze będzie ono podłączone do prądu.
Etui jest małe, tak samo, jak i pchełki, dzięki temu z łatwością możemy przenosić słuchawki, czy to w kieszeni w spodniach, czy nawet w marynarce. Nie zauważyłem też na etui żadnych zarysowań, czy przetarć, a jakoś nie za bardzo uważałem na te słuchawki i wrzucałem je do torby z laptopem, czy plecakiem — czyli tak, jak prawie każdy z nas robi. Co też również jest ważne, to producent deklaruje tutaj 7 godzin działania na jednym ładowaniu, a przy używaniu etui ładującego nawet aż do 28 godzin. Czy to dużo? Tak naprawdę można powiedzieć, że jest to aktualnie standardowy czas działania na baterii, który sprawdza się bardzo dobrze. Przy codziennym użytkowaniu spokojnie bateria wystarcza na tydzień lub dwa, ale też to zależy, ile będziemy w nich pracować lub po prostu w nich słuchać muzyki. U mnie to zależało od tygodnia i tak naprawdę od dnia, ale spokojnie z tydzień nie będziemy musieli ładować etui, chyba że będziemy słuchawki cały czas odkładać na stację indukcyjną, to o ładowaniu możemy całkowicie zapomnieć.
2. Moje wrażenia
Jakie są moje wrażenia dotyczące tych konkretnych słuchawek? Tak naprawdę muszę Wam powiedzieć, że spisały się u mnie bardzo dobrze. Technologia 6-mikrofonów sprawdza się naprawdę bardzo dobrze i otrzymujemy wtedy naprawdę doskonale dostosowany dźwięk. O dźwięku samym w sobie nie muszę wspominać, bo jest on na bardzo wysokim poziomie i dodatkowo w tym modelu mamy hybrydowy ANC, który naprawdę bardzo dobrze się sprawdza i potrafi zagłuszyć nawet pralkę, jak pracujemy z domu. Na mieście również możemy odczuwać przyjemną ciszę i spokój i za to mogę pochwalić te słuchawki. Pracuje się w nich bardzo dobrze i nie mogłem na nie narzekać, także nie odczuwałem w nich żadnego dyskomfortu.
Wracając do dźwięku, to jest on naprawdę na bardzo wysokim poziomie i nie tylko podczas pracy, ale również i podczas słuchania muzyki, czy nawet podczas słuchania podcastów. Idealnie te słuchawki się do tego nadają.
Dodatkowo możemy te słuchawki obsługiwać za pomocą aplikacji Jabra Sound+ i mają także Google Fast Pair i na pewno wielu osobom przypadnie to do gustu. No i co ważne, to mamy tutaj stopień ochrony IP55, więc nie musimy się bać o zachlapanie naszych słuchawek.
Podsumowując
Jabra Connect 5t to nie drogie słuchawki, bo ok. 650 zł. Patrząc na to, że nawet w zestawie otrzymujemy stację ładującą i w nich znajduje się naprawdę super technologią ANC, to można brać je pod uwagę, szczególnie jak dużo pracujemy z domu i wiele rzeczy nam przeszkadza, tak samo, jak pracujemy w trasie/na mieście i przeróżne odgłosy nam przeszkadzają. Więc jeżeli szukacie super słuchawek do pracy i nie tylko, to zdecydowanie polecam Wam te, szczególnie że na biurku możecie położyć sobie stację ładującą i mieć zawsze naładowane słuchawki — chyba że macie inną ładowarkę indukcyjną, to spokojnie też można przy tych słuchawkach z niej korzystać.
