Ostatnio na testy dotarł do mnie monitor Philips 242E1GAJ, który jest monitorem do gier z odświeżaniem ekranu o częstotliwości 144 Hz. Jak sprawdził się u mnie ten stylowy i wszechstronny monitor? Przekonacie się tego poniżej.
Na samym początku muszę wspomnieć, że Philips trochę mnie zaskoczył tym monitorem, ponieważ zazwyczaj kojarzyłem zastosowanie tych monitorów głównie do biura lub domu. Tym razem jest to nie tylko monitor do zadań biurowych, ale także można się przy nim trochę rozerwać.
- Specyfikacja
- Konstrukcja
- Rozdzielczość i kolory
- Możliwości
1. Specyfikacja
Philips wyposażył ten monitor w porty:
- HDMI
- DisplayPort
- Wyjście audio
Z ilości portów można wywnioskować, że jest to bardziej monitor przystosowany do domu i do przeglądania na nim treści/grania na nim. Monitory Philipsa, które są dedykowane do biura, mają trochę ich więcej, a także czasami możemy znaleźć porty USB, dzięki którym możemy naładować swoje urządzenia lub podłączyć różne peryferia. Brakuje mi trochę w tym modelu USB-C, dzięki któremu mogliśmy podłączyć do niego najnowszy laptop. Chociaż jest to monitor głównie przeznaczony do grania, więc mamy HDMI lub DisplayPort, aby wykorzystać cały potencjał monitora i tyle powinno nam wystarczyć.
2. Konstrukcja
Monitor w całości został wykonany z wysoko jakościowego plastiku. Co ważne, to jest to plastik matowy, a nie błyszczący i z tyłu mamy szczotkowaną fakturę, która dodaje naszemu Philipsowi elegancji. Dzięki takiej konstrukcji monitor nie zbiera dużej ilości rys i odcisków palców, więc łatwiej jest o niego dbać. Ramki wokół ekranu są naprawdę bardzo cienkie i podczas korzystania z monitora nie zwracamy na nie prawie w ogóle uwagi. Stopka tego monitora jest odrobinę duża, ale dzięki temu mamy pewność, że nasz Philips jest solidny, a z tyłu na ramieniu możemy schować kable, aby brzydko nam one nie odstawały. Jedynie co też możemy zmieniać w tym monitorze to jego kąt nachylenia lub w szybki sposób możemy go powiesić.
3. Rozdzielczość i kolory
Philips 242E1GAJ został wyposażony w ekran VA LCD z rozdzielczością Full HD (1920 × 1080) o rozmiarze 23,8 cala. Częstotliwość odświeżania tego monitora to 144 Hz. Monitor sam w sobie nie jest duży, więc rozdzielczość Full HD w zupełności tutaj wystarcza, chociaż widziałbym tutaj minimum rozdzielczość 2K. Jednak też przez to trzeba patrzeć na pryzmat ceny, która nie jest wysoka, bo spokojnie ten model kupimy za ok. 800 zł. Jedną z ciekawszych rzeczy w tym modelu jest odświeżanie ekranu, bo rzadko można spotkać monitor w takiej cenie i z częstotliwością 144 Hz.
Co do kolorów, to podczas całego okresu testów nie mogłem na nie narzekać. Spokojnie mogłem na tym monitorze oglądać seriale/filmy, przeglądać różne treści, a nawet pracować. Kolory są odpowiednio nasycone i bardzo dobrze odwzorowane.
4. Możliwości
Jakie możliwości ma ten monitor? Tak naprawdę nie jest ich wiele i większość już mogłem Wam wymienić. Czyli odświeżanie ekranu o częstotliwości 144 Hz i możliwość schowania kabli w ramieniu monitora. Dodatkowo znajdziemy w tym Philipsie technologię AMD FreeSyns Premium, szybki czas reakcji i wbudowane dwa głośniki 3 W. Co do głośników, to w niektórych monitorach tego producenta znajdują się naprawdę w porządku głośniki, w tym modelu są one poprawne i podczas oglądania seriali są idealne, ale przy słuchaniu głośniej muzyki już nie za bardzo. Jednak i tak do codziennych zastosowań nie mogłem na nie narzekać.
Podsumowując
Philips 242E1GAJ to bardzo tani monitor, jednak czy warto się nim zainteresować? Ja przez cały okres testów byłem z niego zadowolony i nie mogłem na niego narzekać, a używałem go tak naprawdę do wszystkiego i nawet podczas pracy nadawał się idealnie. Więc jeżeli szukacie monitora do domu lub do swojego domowego biura, to spokojnie możecie się nad tym zastanowić i na pewno spełni on Wasze oczekiwania.
