Na testy dotarł do mnie ostatnio ciekawy projekt od Samsunga. Mowa oczywiście o Samsung The Freestyle i dla Waszej informacji jest to 1 generacja, mimo iż można znaleźć już teraz 2 generację.
Dawno nie miałem u siebie żadnego projektora i dobrze było w końcu jakiegoś przetestować. Jeszcze lepiej, jak ten projekt może być prawie mobilnych projektorem, jak dokupimy do niego odpowiednie akcesorium, czyli powerbank od Samsunga. Od razu też wspomnę, że 1 generacja jest o wiele tańsza od 2 generacji o prawie 2 tysiące i spokojnie ten model można kupić za ok. 2500 zł. Czy to się opłaca? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Konstrukcja
- Rozdzielczość i kolory
- Możliwości
1. Specyfikacja
Samsung ten projektor wyposażyła w porty:
- micro HDMI
- USB-C
The Freestyle nie posiada dużej ilości portów, a to też dlatego, że wszystko jest tutaj po WiFi i Bluetooth — nawet pilot jest po BT. Czy jest to dobre rozwiązane? W przypadku Samsunga tak, ze względu na to, że projektor ma ten sam system operacyjny co w telewizorach (Smart TV Tizen), więc mamy tutaj także możliwość zalogowania się do swojego konta Microsoft Office, czy nie tylko udostępnienie ekranu z telefonu i laptopa natywnie, ale również za pomocą aplikacji.
Dodatkowo projektorem możemy sterować nie tylko za pomocą pilota na Bluetooth, ale także i z poziomu aplikacji na telefonie — łatwiej się wtedy np. wpisuje rzeczy w aplikacjach czy przeglądarce. To też nie wszystko! Bo mamy tutaj także asystenta głosowego Bixby i możemy go wywołać za pomocą przycisku na pilocie, czy nawet głosowo — dlatego też na sprzęcie mamy przełącznik do wyciszania mikrofonu, aby przypadkiem np. nie wywołać asystenta. Jedynie brakuje mi w tym urządzeniu wbudowanej baterii, ale przynajmniej producent daje nam możliwość dokupienia odpowiedniego akcesorium (powerbanka), dzięki któremu będziemy mogli wziąć ze sobą The Freestyle np. pod namioty.
2. Konstrukcja
Co do konstrukcji całego sprzętu. Nie mogę się przyczepić do metalu i plastiku, który został użyty w tym modelu. Wszystko jest bardzo dobrze spasowane, tak samo, jak i w przypadku pilota. Jedynie co czego mogę się przyczepić, to do tej głównej części sprzętu, który ma plastikowy i błyszczący front, w dodatku czarny. Bardzo szybko zbiera to kurz i ciężko to wyczyścić — dobrze, że mamy w zestawie specjalną osłonkę, która trochę niweluje nam zbieranie się kurzu na sprzęcie, a właściwie na czujnikach i obiektywie, ale i tak w dalszym ciągu jest tego dużo. Bardzo szybko również zbiera ten front rysy, czy nawet odciski palców, a to też dlatego, że mamy tam dotykowe przyciski.
Powiem Wam, że nigdy tak naprawdę z nich nie skorzystałem i owszem, dobrze, że one są, ale w ciemności lepiej skorzystać z pilota, niż po omacku szukać przycisków przy tym obiektywie. Potem cały ten front jest wypalcowany, a tak jak też wspomniałem nie trudno tutaj o rysy i warto o tym wiedzieć, bo trzeba trochę bardziej dbać o ten sprzęt. Do reszty nie mogę się przyczepić, ponieważ podstawka jest bardzo sztywna, sam sprzęt też nie jest ciężki i z łatwością możemy go przenosić.
3. Rozdzielczość i kolory
Samsung ten projektor wyposażyła w rozdzielczość Full HD i technologią HDR. Co ważne, to możemy wyświetlać dzięki temu projektorowi ekran o rozmiarze nawet do 100 cali. Co też ważne dla wielu z nas, to mamy tutaj autokorektę efektu trapezu, automatyczne wyostrzenie i automatyczne poziomowanie. Więc tak naprawdę nic nie stoi nam na przeszkodzie, aby wyświetlać obraz u siebie w domu, czy nawet podczas wyjazdu na jakieś ścianie, czy nawet na suficie. Co też może być dla niektórych ważne, to mamy tutaj lampę LED o jasności 550 Lumenów, więc nawet w dzień możemy oglądać ulubiony film, czy seriale — oczywiście, jeżeli w pomieszczeniu nie ma zbyt dużo światła.
Co też również jest ważne, to mamy tutaj dostosowanie się do koloru ściany/sufitu — wszędzie tam, gdzie będziemy wyświetlać nasz obraz. Nie zauważyłem na różnych kolorach problemu z wyświetlaniem niektórych barw. Jedynie co przykuło mój wzrok, to czasami zbyt mocny kontrast. Mnie osobiście się to nie podobało, ale nikt inny np. nie zwracał na to uwagę. Oczywiście w ustawieniach można wszystko dostosować pod siebie i również pod swoje pomieszczenie lub można to wszystko zostawić w trybie automatycznym — niech oprogramowanie samo wybierze, co będzie dla nas najlepsze. Podczas oglądania filmów, czy seriali nie mogłem na nic narzekać i przyjemnie oglądało się wszystko na wyświetlanym ekranie przez ten projektor.
4. Możliwości
Jakie możliwości posiada to urządzenie? Tak naprawdę już wszystko wymieniłem powyżej. Najważniejszymi funkcjami tutaj, to na pewno jest oprogramowanie, bezprzewodowe podłączenie się do sprzętu, czy nawet świetny dźwięk 360°. Na obraz nie możemy tutaj narzekać, tak samo na inne funkcje, które daje nam Smart TV od Samsunga. Wszystko działa sprawnie i szybko, a nawet możemy z poziomu projektora sterować innymi produktami od Samsunga.
Jedną z najważniejszych funkcji, o których nie można zapomnieć przy tym projektorze, to jest zdecydowanie dźwięk, który bardzo mocno mnie zaskoczył jak na takie małe urządzenie. Jest nie tylko donośny, ale także i czysty i ma dużo basów. Na większe pomieszczenia może być on za mały, ale przy małym pokoju co my mamy, w zupełności wystarczał i nie musiałem The Freestyle podłączać do zewnętrznego głośnika za pomocą Bluetooth.
Podsumowując
Czy warto kupić Samsung The Freestyle? Przez cały okres testów nie mogłem narzekać na ten model, a nawet nie chciałem go oddawać. Producent pokazał jakiś czas temu nową generację tego modelu i z tego, co czytałem, to nie zmieniło się tam dużo. Dlaczego? Bo ten sprzęt już w pierwszej generacji jest naprawdę świetny. Więc jeżeli szukacie super sprzętu do domu i nie tylko, to zdecydowanie polecam Wam ten projektor. Jest to bardzo dobry sprzęt, jak za te pieniądze, czyli za ok. 2500 zł (za tyle widziałem w sieci). Więc jeżeli jest możliwość kupienia jeszcze tej generacji, to zdecydowanie polecam lub polecam poczekać, aż nowa wersja odrobinę stanieje i będzie w lepszym zasięgu naszego budżetu.
Co myślisz o projektorze?
