Na testy już jakiś czas temu trafił do mnie telefon realme C51, czyli telefon za ok. 500 zł. Czy warto interesować się tym modelem, szczególnie pod kątem zdjęć? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
realme wyposażyło ten telefon w trzy aparaty:
- Tył:
- 50 Mpx f/1.8
- 0.08 Mpx — aparat pomocniczy
- Przód:
- 5 Mpx f/2.2
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody nie wypadają najgorzej. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na nawet wysokim poziomie. Kolory są odpowiednie, ale niestety automatyczny HDR nie radzi sobie najlepiej. Raz zdjęcia są poprawne, a raz kontrast jest za duży i przez to zdjęcia wydają się też być ciemniejsze. Przynajmniej jak na telefon za 500 zł balans bieli jest poprawnie dobierany.
3. Słoneczna pogoda
Podczas słonecznej pogody zdjęcia wypadają o wiele lepiej niż przy odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych. Jakość i szczegółowość jest na dosyć wysokim poziomie, kolory są poprawne i sztuczna inteligencja nie przesadza z kolorami. Automatyczny HDR o wiele lepiej sprawdza się przy takim oświetleniu i można zrobić nawet ładne zdjęcia podczas spaceru czy nawet podczas wyjazdu. Standardowo więcej zdjęć można zobaczyć w galerii podlinkowanej na końcu recenzji.
4. Zdjęcia makro
realme na całe szczęście nie wyposażyło tego telefonu w dedykowany aparat makro, bo pewnie byłoby to 2 Mpx i tak naprawdę, po co nam taki aparat. Wszystkie zdjęcia tego typu możemy wykonać głównym aparatem, gdzie raz jest naprawdę dobrze, a raz jest niestety średnio. Szczegółowość i jakość jest odpowiednia, ale największym problemem jest automatyczny HDR, który nie zawsze daję rady. Momentami na fotografiach jest bardzo dużo kontrastu, co niestety momentami psuje nasze zdjęcia. Przynajmniej głębia ostrości ładnie oddziela tło od głównego obiektu zdjęcia. Dodatkowo mamy tutaj tryb portretowy, który spisuje się nawet dobrze i można czasami zrobić ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniu nie rewelacyjnie, ale też nie jest tragicznie. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają naprawdę bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest na dobrym poziomie i nie można źle o tym mówić. Autofocus działa szybko i sprawnie, a kolory są poprawne. Najważniejsze, że krawędzie na zdjęciach nie są za bardzo poszarpane i rozmazane, jak to bywa jeszcze w innych urządzeniach. Przy sztucznym oświetleniu jest również dobrze, ale niestety przy takim świetle balans bieli, nie radzi sobie. Do jakości i szczegółowości przyczepić się nie można, tak samo do autofocusu, ale niestety kolory nie są poprawnie odwzorowane. realme musi jeszcze nad tym poćwiczyć przy swoich tanich urządzeniach.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka o dziwo mnie zaskoczyła. Nawet jak na 5 Mpx to zdjęcia są szczegółowe i nawet mają odpowiednią jakość przy średnim oświetleniu. Kolory również są poprawne, co czasami w takich telefonach się nie zdarza. Oczywiście w lepszym świetle selfie wypada jeszcze lepiej. Spokojnie osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, będą zadowolone. Sam się nie spodziewałem takiego efektu, szczególnie patrząc na zdjęcia z głównego aparatu, które powinny być lepsze — a czasami lepsze zdjęcia wypadają jednak właśnie z tej przedniego aparatu.
7. Zdjęcia nocne
Zdjęcia nocne nie są najgorsze, ale też nie są jakieś rewelacyjne. Przynajmniej w trybie automatycznym zdjęcia nie są jakoś super ciemne i można na nich wszystko zauważyć, co fotografujemy — nie jest to jedna wielka ciemna plama. Ten model został wyposażony w tryb nocny, który spisuje się odrobinę lepiej, jeżeli chodzi o jasność, ale niestety gorzej pod względem szczegółowości. Przy tym trybie mamy bardzo dużo szumów i ziarna, które niestety psują naszą fotografię. Na szczęście można tym telefonem zrobić jakieś zdjęcia w takich warunkach oświetleniowych i będzie coś na nich widać. Jest to jeszcze rzadkość w telefonach za taką cenę.
8. Próbka nagrania
realme C51 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD. Niestety nie mamy tutaj stabilizacji, a jakość tych nagrań pozostawia wiele do życzenia. Lepiej już tym telefonem zrobić zdjęcia niż filmy, szczególnie że ostrość co chwilę się gubi, kolory są tragiczne i ogólnie całe nagrania są do wyrzucenia — szkoda. Mam nadzieję, że producent za jakiś czas pokaże ciekawe tańsze telefony, co ich aparaty będą przynajmniej na tym średnim poziomie.
Podsumowując
realme C51 nie jest drogim telefonem, bo spokojnie ten model możemy znaleźć już za ok. 500 zł. Czy jest to dobra cena jak za ten model? Tak i nie. Są lepsze telefony nawet za taką cenę, które mają lepsze aparaty i nawet lepiej nagrywają filmy. Owszem nie są we wszystkim lepsze, ale ten model naprawdę pod względem aparatów nie bardzo mi pod pasował, mimo iż np. lepiej radził sobie z kolorami, czy przednia kamerka mnie bardzo zaskoczyła. Czy mogę polecić ten telefon? Jeżeli szukacie taniego telefonu i nie robicie filmów i dużo zdjęć, to możecie spojrzeć na ten model.
Zdjęcia wykonane realme C51 -> ZDJĘCIA
