Na testy trafił do mnie ostatnio telefon Vivo V21. Jest to moje pierwsze spotkanie z tym producentem i jego telefonami. Co ciekawe, tytułowy model kierowany do osób, które lubią robić sobie zdjęcia typu selfie, ale na szczęście nad głównym aparatem producent się również postarał. Jak sprawdził się u mnie ten telefon? Przekonacie się poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Vivo wyposażyło ten telefon w cztery aparaty:
- Tył:
- 64 Mpx f/1.8
- 8 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- 2 Mpx f/2.4 — makro
- Przód:
- 44 Mpx f/2.0
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wypadają bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie i trudno na ten temat coś powiedzieć. Jeżeli chcecie zobaczyć zdjęcia w pełnej rozdzielczości, to polecam sprawdzić galerię zdjęć podlinkowaną na końcu recenzji. Co ważne, to nie mogło zabraknąć w tym telefonie automatycznego trybu HDR i sztucznej inteligencji. Co mnie zdziwiło, to tryb AI od Vivo działa zaskakująco dobrze i nie nasyca zbyt mocno kolorów, a automatyczny HDR przy takim oświetleniu daje sobie radę. Szeroki kąt również daje radę, ale od razu muszę powiedzieć, że przez dłuższą chwilę nie mogłem się przyzwyczaić do interfejsu aparatu w tym telefonie i np. włączenie szerokiego kąta, było na początku dla mnie zagadką — na szczęście udało się wszystko opanować przez cały okres testów.
3. Słoneczna pogoda
Zdjęcia podczas słonecznej pogody wypadają równie dobrze co przy odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na bardzo wysokim poziomie i nie można nic złego na ten temat powiedzieć. Co mnie zaskoczyło, to automatyczny HDR nie zawsze daje sobie radę i ma momentami zawiechy i cienie są bardzo duże i mocne, co wiąże się to z nie za dobrą rozpiętością tonalną. Przynajmniej tryb AI daje sobie radę, a szeroki kąt, nawet jak na tylko 8 Mpx również jest w porządku. Spokojnie tym telefonem zrobimy ładne zdjęcia, ale tylko wtedy kiedy HDR postanowi się uruchomić i uratuje nasze zdjęcie.
4. Zdjęcia makro
Producent wyposażył ten telefon w dedykowany aparat makro. Jednak w dalszym ciągu jest to tylko 2 Mpx i zdjęcia nie wypadają ładnie. Lepiej takie zdjęcia wykonać głównym aparatem, ponieważ nie tylko jakość jest lepsza, ale także i szczegółowość. Głębia ostrości z głównego aparatu jest bardzo ładna i super oddziela tło od głównego obiektu zdjęcia. Nie mogło też zabraknąć tutaj trybu portretowego, który spisuje się całkiem nieźle i spokojnie tym telefonem wykonamy ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniu to nie ma źle i jakość zdjęć jest na bardzo dobrym poziomie. Przy zdjęciach w naturalnym oświetleniu, to również szczegółowość jest odpowiednia, a kolory są poprawne. Na autofocus nie można narzekać i jest to dosyć ważne. Co jest i tak najważniejsze, to krawędzie zdjęć są tylko lekko poszarpane i rozmazane, więc można pochwalić za to producenta. Jeżeli chodzi o zdjęcia w sztucznym oświetleniu, to zdjęcia nie wypadają źle. Nawet kolory są poprawne, a autofocus nie zawodzi. Więc pod tym względem jestem zaskoczony tym modelem.
6. Przednia kamerka
Przedni aparat w tym telefonie ma wymiatać, bo jest to w końcu telefon dla osób, które kochają robić sobie zdjęcia typu selfie. Co mnie zaskoczyło, to rzeczywiście jakość zdjęć (nawet w średnich warunkach oświetleniowych) jest bardzo dobra. Mamy w przedniej kamerce także tryb nocny, a nawet z przodu mamy dwie (ukryte) latarki nad ekranem, które mają nam doświetlać twarz w ciemnych sceneriach. Przyznaje, że jest to bardzo fajne rozwiązanie i osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone.
7. Zdjęcia nocne
Jeżeli chodzi o zdjęcia nocne, to Vivo V21 bardzo dobrze radzi sobie w takim oświetleniu i to nie tylko w trybie nocnym, ale także w trybie automatycznym. Zdjęcia są przede wszystkim jasne i szczegółowe. Bardzo się zdziwiłem, że takim telefonem możemy w takim oświetleniu wykonać ładne zdjęcia. Spokojnie będzie można je wstawić na swoje media społecznościowe lub wysłać znajomym, aby pochwalić się, gdzie to byliśmy. Co jeszcze jest ważne, to kontrast na zdjęciach jest wyższy, ale tylko w trybie automatycznym. Więc jeżeli będziecie chcieli super jasne zdjęcia i bez mocnego kontrastu, to polecam tryb nocny lub profesjonalny.
8. Próbka nagrania
Vivo V21 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co ważne, to przy rozdzielczości Full HD możemy włączyć stabilizację, ale jeżeli chcemy uruchomić dodatkową stabilizację, to nagrywamy wtedy filmy w rozdzielczości Full HD w 60 kl/s. Niestety w najwyższej rozdzielczości nie mamy stabilizacji i bardzo nad tym ubolewam. Co do samych filmów, to niestety super nagrań jak zdjęć tym telefonem nie zrobimy. Mimo iż mamy OIS (tak samo w przedniej kamerce), to i tak nie działa to rewelacyjnie i producent powinien nad tym jeszcze popracować.
Podsumowując
Vivo V21 nie jest drogim telefonem, więc czy warto się nim interesować? Szczerze, sam telefon w sobie mi się spodobał i można nim w większości sytuacji wykonać naprawdę bardzo ładne zdjęcia. Jednak są takie drobnostki, które mi osobiście by przeszkadzały i Vivo powinno nad nimi popracować. Mam nadzieję, że producent uczy się na błędach i w następnych modelach nie napotkamy tych problemów, co właśnie w V21.
Zdjęcia wykonane Vivo V21 -> ZDJĘCIA
