Bose TV Speaker był pierwszym, testowanym przeze mnie głośnikiem tego typu. Przyznam szczerze, że ciężko było mi się rozstać z tym sprzętem, ale jeżeli jesteście ciekawi jak sprawdził się on u mnie, to zachęcam do przeczytania recenzji.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Bose TV Speaker to niewielkich rozmiarów soundbar, który z łatwością wpasuje się do każdego wnętrza. Jego wymiary to: 5,6 cm wys. × 59,4 cm szer. × 10,2 cm dł., a masa to około 2 kg. Górna część, a także front głośnika zostały wykończone metalem. Do zestawu oprócz samego głośnika dołączony jest również: przewód zasilający, kabel optyczny, oraz pilot do sterowania głośnikiem. Urządzenie podłączymy do telewizora za pomocą kabla HDMI, optycznego przewodu audio, lub standardowego AUX. Warto także wspomnieć, że głośnik posiada funkcje rozbudowy naszego systemu audio za pomocą głośnika niskotonowego Bose Bass Module 500 lub Bose Bass Module 700, z którymi jest kompatybilny.
Przejdźmy teraz do funkcji jakie oferuje nam głośnik. Z pilota oprócz włączenia i wyłączenia urządzenia, a także regulacji głośności, jesteśmy w stanie również wybrać źródło, z którego ma być odtwarzany dźwięk. Możemy tutaj przełączać się pomiędzy urządzeniem podpiętym do głośnika poprzez kabel, a tym które zostało połączone z głośnikiem za pomocą Bluetootha — tak urządzenie jest wyposażone w moduł Bluetooth w wersji 4.2 z zasięgiem do 9 metrów. No więc, gdy już wybierzemy źródło dźwięku, możemy teraz włączyć jeden z dwóch dodatkowych trybów, które oferuje nam Bose. Pierwszy z nich to wzmocnienie bassów, które znacząco dodaje głębi dźwiękom. Drugi z nich to tryb dialogowy, dzięki któremu mowa stanie się znacznie wyraźniejsza i będzie wyróżniona na tle pozostałych dźwięków. Osobiście jestem wielkim fanem tego rozwiązania, ale o tym później. Oprócz wymienionych funkcji na pilocie znajdziemy także przycisk szybkiego wyciszenie dźwięku w razie potrzeby.
2. Moje wrażenia
A jak w praktyce wyglądało korzystanie z tego urządzenia? Przez pierwszy tydzień postanowiłem podłączyć głośnik do komputera. Ze względu na swoje nieduże rozmiary znalazło się dla niego miejsce na moim biurku, a samo urządzenie spisało się całkiem nieźle. W stosunkowo niedużej odległości ode mnie, nie trzeba było dużo mocy, by wydobyć z niego to co najlepsze. Zarówno przy muzyce, czy filmach wystarczyło kliknąć przycisk na pilocie, by sprawnie przełączać się między trybami pracy urządzenia, by wzmocnić bass, lub dialogi. Faktem jest, że nie takie jest domyślne zastosowanie urządzenia, ale nie mogę zaprzeczyć, że jako głośnik komputerowy spisał się całkiem nieźle, zwłaszcza w mniejszym pokoju.
A jak Bose TV Speaker spisał się w salonie? W większej przestrzeni, głośnik musiał pracować trochę głośniej, ale nadal spełniał swoje główne przeznaczenie, czyli znacznie poprawiał ogólną jakość audio. Różnica między domyślnymi głośnikami telewizora, a soundbarem Bose jest znacząca i zauważalna od razu. Z racji na rozmiary głośnika, nie spodziewałem się niczego specjalnego po niskich tonach w tym urządzeniu, ale pozytywnie się zaskoczyłem. Oczywiście bassy były o wiele bardziej wyraziste w mniejszym pomieszczeniu, gdy testowałem głośnik przy komputerze, ale po podłączeniu go do telewizora w salonie ciągle mogłem się cieszyć głębokim dźwiękiem. Mimo, to widać, że głośnik musiał pracować na nieco wyższych obrotach. Na szczęście istnieje możliwość podłączenia dodatkowego głośnika niskotonowego, co z pewnością znacząco ratuje sytuacje w większych pomieszczeniach.
Generalnie Bose TV Speaker to prosty głośnik, który zadba o dźwięk w naszym salonie, a pomimo swoich rozmiarów, potrafi być naprawdę głośny, choć przy większych przestrzeniach, przydałaby mu się pomoc, gdyż niskie tony nie są już tak wyraziste. Sprzęt podłączamy za pomocą jednego kabla, a małe rozmiary sprawią, że wpasuje się wszędzie. Jakość dźwięku nie odstaje od innych produktów tej marki, więc mamy tutaj sprzęt godny polecenia.
Podsumowując
Bose TV Speaker to niewielkich rozmiarów soundbar, który idealnie sprawdzi się, gdy chcemy poprawić jakość dźwięku w naszym salonie, ale nie chcemy kupować dużych zestawów głośników. Rozmiar urządzenia to niewątpliwie zaleta, która nie ujmuje na jakości dźwięku jaką generuję. Tryb wzmacniania dialogów sprawdza się rewelacyjnie. Być może, niskie tony to nie jest mocna strona tego głośnika — co jest zauważalne zwłaszcza w większych pomieszczeniach, ale jeżeli nam na tym zależy zawsze możemy nieco rozbudować nasz system audio o dodatkowe urządzenie. Do codziennego oglądania filmów i seriali głośnik spisuje się rewelacyjnie, a jakość dźwięku jest naprawdę dobra.