Recenzja – Canon Selphy Square

Canon Selphy Square

Na testy trafiła do mnie ostatnio drukarka Canon Selphy Square. Osobiście muszę się przyznać, że prywatnie korzystałem kiedyś z drukarki Canona i byłem z niej bardzo zadowolony, ale nie miałem nigdy do czynienia z drukarką przenośną od tego producenta. Kiedy dostałem propozycje przetestowania jej, uznałem, że jest to bardzo ciekawe i można to użyć na wiele sposobów.

Co jest ważne, to drukarkę Canon Selphy Square QX10 można kupić w kilku wariantach kolorystycznych, więc każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Jednak, jak ta drukarka się u mnie sprawdziła i czy mogę ją Wam polecić? Przekonacie się o tym poniżej.

  1. Wykonanie
  2. Moje wrażenia

1. Wykonanie

Przenośna drukarka Canona jest wykonana głównie z plastiku, jednak jest to bardzo dobrej jakości plastik i wszystko jest idealnie spasowane. Drukarka jest mała, ale nie jest jakoś bardzo lekka, bo waży ok. 445 g — da się odczuć drukarkę jak włożymy ją do torby lub plecaka. Na wytrzymałość narzekać nie mogę, bo nie wygląda ona źle, a na pewno przeszła już nie jedną podróż np. w plecaku. Jedynie co mnie zniesmaczyło w tej drukarce, to stare złącze USB. Ładujemy drukarkę micro-USB, a jak wiadomo teraz w większości używa się USB-C i przez to trzeba nosić ze sobą dodatkowe kable. Dobrze, że bateria starcza na naprawdę długo, przy drukowaniu 20 zdjęć spadła tylko jedna kreska baterii (z trzech), więc uważam, że spokojnie bateria powinna wystarczyć nam na cały wyjazd. Też nie zawsze drukujemy od razu, więc o działanie na jednym ładowaniu bym się nie przejmował.

Canon Selphy Square

2. Moje wrażenia

Canon Selphy Square

Jakie są moje wrażenia po użytkowaniu i testowaniu tej drukarki? Przyznać Wam mogę, że jest naprawdę super. Na wyjazdy biorę ze sobą Instaxa, więc drukowanie kwadratowych zdjęć nie jest mi obce, chociaż tutaj to wygląda całkiem inaczej niż przy Instaxie. Tutaj drukujemy zdjęcia, które wykonaliśmy telefonem/aparatem i wyglądają one ładne i nowocześnie, ale są one wydrukowane w bardzo fajny sposób. Przy Instaxie jest taki problem, że jak zrobimy zdjęcie, to musimy odczekać, aż ono się wywoła i nie będziemy wiedzieć, czy zmarnowaliśmy wkład, czy nie. Przy takiej drukarce wszystko ustawiamy sami, a nawet możemy dodać sobie naklejki, które mają nam się wydrukować na zdjęciach, a nawet w aplikacji możemy dodać sobie ramki. Jest to bardzo fajny sposób na urozmaicenie naszych zdjęć, które potem możemy włożyć do albumu. Co jest również ważne, to łączność z drukarką mamy poprzez Wi-Fi, więc zdjęcia na drukarkę są przesyłane bardzo szybko i sprawnie.

Canon Selphy Square

Podsumowując

Canon Selphy Square nie jest tanią przenośną drukarką, więc czy warto się nią interesować? Zdjęcia wydrukowane w takiej drukarce, to nie tylko fajna ozdoba, ale także i super pamiątką, którą można powiesić np. na tablicy korkowej lub schować do albumu. Zdjęcia wydrukowane przez tę drukarkę mają 100 lat trwałości, więc nic nie powinno się z nimi stać. Co ważne, to toner, który jest dołączany do odbitek, wystarcza nam na 20 zdjęć, więc warto o tym pamiętać, zabierając ze sobą właśnie ten sprzęt. Mnie ta drukarka bardzo przypadł do gustu i bardzo mocno ją Wam polecam, nie tylko do zdjęć z domu lub imprezy, ale także z podróży.

Canon Selphy Square

Co sądzicie o tej drukarce?