Szukacie już bardziej profesjonalnych monitorów do zastosowań w domu lub pracy? Być może to właśnie monitor Philips 328P będzie dla Was idealnym monitorem, ale czy dla mnie on taki był? Zaraz będziecie mogli się przekonać, chociaż już na samym wstępie chcę powiedzieć, że jeżeli nie masz dużego miejsca na biurku, to musisz go zrobić, bo niestety ten monitor będzie tego potrzebował.
Tak naprawdę, to zbytnio nie rozglądam się na rynku i nie patrzę, co inni producenci mają do zaoferowania i jakie ciekawe rzeczy dodają do swoich monitorów, tak tutaj u tego producenta zdziwił mnie fakt, że ten model posiada technologię HDR. Jednak czy w dużej mierze z niej korzystałem? Można powiedzieć, że nie za bardzo, chociaż do filmów się przydawało.
- Specyfikacja
- Konstrukcja
- Rozdzielczość i kolory
- Możliwości
1. Specyfikacja
Philips ten monitor wyposażył w porty:
- HDMI
- VGA
- DisplayPort
- USB-C
- USB 3.0 × 2
- Wyjście na słuchawki
- Wejście audio
Są to tylko te ważniejsze porty, ponieważ większa ilość USB znajduje się na boku monitora. Według mnie Philips pokazał, że da się zrobić monitor z wieloma portami nie tak wielkim kosztem. Niektóre monitory w tej półce cenowej, a nawet skierowane w tę samą grupę odbiorców posiadają znacznie mniej portów. Chociaż brakuje mi w tym monitorze złącza DVI, to jednak nie mogę narzekać, bo jednak i jest tutaj znacznie większy wybór podłączenia komputera do monitora.
Przekątna matrycy LCD wynosi 31,5 cali i rozdzielczość tej matrycy wynosi 4K. Można powiedzieć, że jest to idealne połączenie wraz z Adobe RGB, aby spokojnie pracować przy tym monitorze i nie czuć żadnego dyskomfortu z tym związanego. Tak naprawdę, to nawet w rozdzielczości Full HD da się spokojnie na tym monitorze pracować i wcale nie trzeba korzystać z największej dostępnej rozdzielczości.
2. Konstrukcja
Philips 328P został wykonany z dobrego stopu plastiku, który na całe szczęście nie jest błyszczącym plastikiem, a matowym. Dzięki temu rysy nie będą aż takie widoczne i też co jest najważniejsze, to odciski palców za bardzo nie widać na tej obudowie, chyba że już macie bardzo tłuste ręce. Powiedzieć trzeba o ramieniu stopki i o samej stopce, które robią bardzo dobre wrażenie. Sama stopka z ramieniem jest bardzo ciężka, co daje nam efekt solidnego wykonania. Dzięki czemu mamy pewność, że monitor nam w żadnym stopniu się nie będzie kołysał i będzie stabilny. Dodatkowo wspomnieć muszę o ramkach tego monitora, które do najmniejszych nie należą, ale warto wiedzieć, że przy wielkości tego monitora te ramki w niczym nie przeszkadzają.
3. Rozdzielczość i kolory
Ten monitor posiada rozdzielczości 4K, która niby już jest powszechnie znana, ale jednak i tak wiele osób nie posiada żadnego sprzętu, w którym moglibyśmy na spokojnie wykorzystać tę rozdzielczość. Dlatego tak jak wcześniej wspomniałem, to przy rozdzielczości Full HD lub nawet 2K na spokojnie możemy pracować na tym monitorze i przy optymalnej odległości od tego monitora nie ujrzymy żadnych pojedynczych pikseli, które miałyby psuć nasze doznania związane z tym Philipsem 328P. W sprawie kolorów emitowanych przez matrycę tego monitora to można powiedzieć, że nie jest źle, a nawet można powiedzieć, że jest bardzo dobrze. Oczywiście zależy jaką paletę kolorów sobie uruchomimy (polecam Adobe RGB) i ustawimy wszystko, to można nawet powiedzieć, że jest rewelacyjnie. Niestety wszystko będzie zależało od tego, jak sobie ustawicie wszystkie barwy itd.
4. Możliwości
Do najważniejszych funkcji, które posiada ten monitor, można zaliczyć technologię HDR i kolorystykę Adobe RGB. Jako dodatek można zaliczyć głośniki i dock z USB typu C. W sprawie głośników to muszę powiedzieć, że nie jest najgorzej i do zwyczajnego słuchania muzyki lub oglądania filmów wystarczają. Oczywiście osoby, które posiadają profesjonalne głośniki, będą zniesmaczeni głośnikami w tym modelu, ale przecież nie trzeba z nich wcale korzystać. Oczywiście to nie są tylko te funkcje/technologie Philipsa 328P, jest ich znacznie więcej i tak naprawdę dobrze, że one są, bo dzięki temu o wiele lepiej pracuje się na tym monitorze.
Podsumowując
Philips 328P nie jest może najtańszym monitorem, ale patrząc na to, co możemy zrobić, na tym monitorze oraz co on sobą oferuje, to jednak cena nie wydaje się taka wygórowana. Mi na tym monitorze dobrze się pracowało i tak naprawdę, gdyby nie fakt, że kiedyś trzeba oddać testowane urządzenie, to dalej chciałbym na nim pracować. Przyzwyczaiłem się do jego rozmiarów tak bardzo, że po przerzuceniu się na inny monitor wydawał się bardzo mały. Jednak więcej treści i rzeczy mieściło się na ekranie tego Philipsa. Ja gorąco polecam ten monitor i jeżeli zależy Wam, na czymś bardziej profesjonalnym, to zerknijcie na ten model, bo na pewno będziecie z niego zadowoleni.