Cześć wszystkim, dzisiaj przedstawię Wam kolumny Teufel Ultima 40 Active. Tym razem już powrót do dużych sprzętów audio, a nawet przeskok na wielkie sprzęty. Muszę przyznać, że delikatnie zlekceważyłem rozmiar tych kolumn i nabrałem trochę więcej szacunku do opisywanych rozmiarów. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam Was do dalszej lektury.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Chciałbym zacząć od tego, że jest to naprawdę kawał sprzętu, 20 kg wagi na kolumnę, przy czym kolumna sterująca waży więcej. Do tego jest to kawał naprawdę eleganckiego sprzętu. Obudowa wydaje się być zrobiona z drewnopodobnego, matowego materiału, ale mogę się mylić. Niestety jak to bywa z takimi powierzchniami, trzeba uważać na zarysowania, bo po prostu są one dosyć widoczne. Faktyczne głośniki są zasłonięte siatką na całej długości przedniego panelu. Co nadaje minimalistycznego wyglądu. Konstrukcja jest całkowicie utrzymana w czerni, także bardzo łatwo jest wkomponować ten sprzęt, praktycznie do każdego pomieszczenia.
W zestawie dostajemy elegancki pilot do obsługi tych urządzeń. Pilot jest w pełni wykonany z metalu, co mimo mały gabarytów nadaje mu przyjemnej wagi. Bardzo lubię czuć, że coś trzymam w dłoni, także to jest jak najbardziej plus. Plusem jest także to, że w zasadzie do takiego podstawowego korzystania wcale nie potrzebujemy pilota. Urządzenie automatycznie wykrywa, kiedy na telefonie włączymy bluetooth i zacznie się łączyć, a także włączy się razem z urządzeniem, do którego podepniemy te kolumny. Dodatkowo dostajemy też kabel zasilający oraz kabel audio, dzięki któremu połączymy ze sobą kolumny. Jedyne czego mi brakuje to kabla HDMI, żeby podłączyć urządzenie do telewizora, ale jednocześnie cieszę się z obecności kabla audio. Z dwojga złego jak miało jakiegoś kabla nie być, to lepiej, że jest to HDMI.
2. Moje wrażenia
Mając już pewne doświadczenie z urządzeniami firmy Teufel, miałem pewne oczekiwania przed pierwszym uruchomieniem i szczerze mogę powiedzieć, że te kolumny spełniły je w więcej niż 100%. Byłem przygotowany na to, że dźwięk będzie czysty. Spodziewałem się, że bas i na ogół niskie tony będą bardzo dobrze brzmieć. W końcu jest naprawdę duże pole do popisu w tym aspekcie w tych kolumnach. Doceniam to, że wysokie tony nie zostały potraktowane po macoszemu. Instrumenty i wokal także wypadają fenomenalnie. Kompletnie nie byłem gotowy na trójwymiarowość tego dźwięku, nie wiem jak do końca to określić słowami, ale po prostu można odnieść wręcz koncertowe wrażenia.
Na początku trochę brakowało mi tego, że nie jestem w stanie podłączyć tego urządzenia do sieci. Byłem przyzwyczajony do tego, że mam dostęp do urządzenia, bo jest w sieci lokalnej i mogę sobie po prostu wybrać je jako źródło dźwięku w Spotify. Na szczęście bluetooth działa w zasadzie bez zarzutu. Oczywiście jak to w tej technologii bywa, zdarzy się czasem, że urządzenia nie chcą się poprawnie sparować, ale nie zdarza się to często. Jestem zadowolony, bo najzwyczajniej włączam bluetooth w telefonie, a kolumna się wybudza i odtwarza, co sobie tylko zażyczę. Podoba mi się też to, że za pomocą pilota możemy podbić sobie albo ściszyć wysoki i niskie tony. Na każdy ton jest skala od -9dB do 9dB. Dodatkowo polubiłem bardzo tryb nocny. Tryb ten najzwyczajniej w świecie niweluje dudniące dźwięki, które mogłyby się nieść po mieszkaniu i przeszkadzać innym domownikom i dodatkowo przycisza o parę stopni.
Podsumowując
Kolumny Teufel Ultima 40 Active, to kawał mocnego sprzętu. Kolumny prezentują się naprawdę elegancko, mają minimalistyczny design. Dzięki czemu można je bez problemu wkomponować w każdy wystrój pokoju. Sprzęt Teufela trzyma naprawdę wysoki poziom, jeżeli chodzi o dźwięk i potrafi zaskoczyć swoją głębią. Dodatkowo w zastawie dostajemy elegancki pilot do obsługi urządzenia z paroma ciekawymi opcjami. Cieszę się, że w zestawie znajduje się kabel audio, bo to często problem przy zakupie takiego sprzętu. Jedyny minus to brak kabla HDMI, ale jestem w stanie przymknąć na to oko. Jeżeli chodzi o moją finalną opinię, to jeżeli akurat szukacie takiego typu sprzętu i pasuje on do Waszego budżetu, jaki macie zamiar przeznaczyć na urządzenia audio, to jak najbardziej kupujcie i nawet się za dużo nie zastanawiajcie. Będziecie zadowoleni.
