Na testy dotarł do mnie pierwszy tablet marki Xiaomi. Jest to moja pierwsza styczność z takim urządzeniem od tego producenta, w końcu też u nas w Polsce nie mieliśmy tego typu urządzenia od nich. Podchodziłem do niego sceptycznie i nie wiedziałem jak to będzie korzystać z takiego produktu z Androidem i nakładką Miui. Oczywiście miałem już kilka urządzeń tego typu od innych producentów, ale według mnie dobrze sobie z tym poradzili i też fajnie, że mamy w nich tryb Pulpitu — w Xiaomi takiego nie znajdziemy.
Jak więc sprawdził się u mnie ten tablet i czy mogę go polecić? Przekonacie się o tym poniżej.
- Mobilność urządzenia
- Rozmiar
- Ekran
1. Mobilność urządzenia
Co prawda Xiaomi Pad 5 jest w miarę cienki i lekki, jednak trochę przeszkadzają mi jego ostre krawędzie, które bardzo mocno wbijają się nam w ręce i po dłuższym czasie odczuwamy mały dyskomfort. Fajne jest jednak to, że tablet jest wykonany w minimalistycznej stylistyce, a tył przypomina telefony Xiaomi. Brakuje mi w nim jednak czegoś specjalnego, owszem możemy do niego podpiąć rysik lub klawiaturę, ale niestety nie mamy takich akcesoriów w Polsce i nie otrzymujemy ich w zestawie, a szkoda. Zakupując ten tablet, możemy mieć go głównie do przeglądania treści w Internecie, czytania książek czy oglądania filmów/seriali. Owszem możemy go używać również do pracy, ale to wtedy lepiej się wyposażyć w klawiaturę i myszkę na Bluetooth — przynajmniej etui możemy zakupić osobno. Dodać muszę, że cztery głośniki z Dolby Atmos sprawdzają się tak, jak tego oczekiwałem i to jest jedna z większych zalet tego modelu.
Jak sprawdza się bateria w tym modelu? Producent nie za bardzo chwali się ilością godzin działania tabletu na jednym ładowaniu, chwali się jedynie tym, że jest tutaj bardzo duża bateria. Jak to sprawdza się w rzeczywistości? Tablet na jednym ładowaniu może spokojnie wystarczyć na 2 dni, jednak przy intensywnym użytkowaniu po jednym dniu, a nawet po kilku godzinach będzie trzeba podłączać go do ładowarki.
2. Rozmiar
Wymiary tego tabletu wynoszą: 254,69 mm x 166,25 mm x 6,85 mm. Jak widać, nie jest to duży tablet, ale też nie należy on do najcieńszych i najlżejszych. Pad 5 waży ok. 511 g, więc można powiedzieć, że nie jest to dużo, ale też nie jest to mało i można to odczuć po dłuższym czasie trzymania go w rękach. Spokojnie można znaleźć tablety, które mniej ważą i dzięki temu jeszcze przyjemniej się z nich korzysta. Wspomniałem też na początku, że krawędzie urządzenia są ostre i strasznie to przeszkadza, ponieważ wbijają się nam one do rąk i mnie np. to po pewnym czasie bolało, jak np. oglądałem serial na tablecie w łóżku. Dobrze jest wyposażyć się w etui do tego tabletu i np. stawiać sobie go na stole/biurku. Będzie to o wiele wygodniejsze. Oczywiście zabierając go ze sobą do plecaka, czy torby nie będziemy go odczuwać tak, jak np. zabieralibyśmy laptopa, jednak trzeba myśleć o tym, czy chcemy go brać, aby tylko odpoczywać, czy chcemy też trochę popracować. Jeżeli to drugie, to niestety bardziej będzie przydatny laptop.
3. Ekran
Ekran w tym urządzeniu jest dosyć dobry. Wielkość tego ekranu wynosi 11-cali, z rozdzielczości WQHD+ i odświeżaniem na poziomie 120 Hz. Ekran nie ma, nie wiadomo jakich technologii, które polepszałyby wyświetlacz. Jedynie co to mamy tutaj True Display, który sprawdza się dobrze i wyświetlane obrazy/filmy są z poprawnymi kolorami. Przeglądając treści w Internecie lub oglądając filmy, nie zauważymy żadnych pojedynczych pikseli, a także poszarpanych krawędzi. Najważniejsze, że kolory są odpowiednie i biały jest biały, a czarny jest czarny. Podczas używania tego ekranu nie odczuwamy żadnego dyskomfortu.
Podsumowując
Xiaomi Pad 5 nie jest anim tabletem, ale też nie jest na szczęście nie wiadomo jak drogi. Jednak czy warto, jest się nim interesować i kupować? Tak naprawdę nie jest to, nie wiadomo jaki super tablet, korzystało mi się z niego w porządku, chociaż bolały mnie wady tego modelu. Osobiście bym się na niego nie zdecydował, a to też dlatego, że jak na razie akcesoria do niego nie są u nas dostępne, a wolałbym też pracować na nim, szczególnie jak mamy możliwość włączenia pływających okienek. Jeżeli szukacie fajnego tabletu, który też posłuży Wam do pracy, to polecam rozejrzeć się za innymi.