Jakiś czas temu na blogu pojawiła się recenzja aparatu w Lenovo K6, dzisiaj przyszedł czas na mocniejszy model, czyli K6 Note, który według mnie to taka trochę powiększona wersja K6. Wszystkie funkcje są te same co we wspomniany modelu, różnią się tylko wielkością matryc w aparatach i drobnym szczegółem, czyli lampą LED gdzie w K6 mamy pojedynczą diodę LED a w K6 Note mamy dual LED.
Zanim przejdziesz do reszty recenzji, stań tu na chwilę i zobacz rozpakowanie Lenovo K6 Note 😉
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda (zależy od pogody)
- Słoneczna pogoda (zależy od pogody)
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Przykładowe wideo
1. Specyfikacja
Lenovo ten model urządzenia wyposażyło w aparat o matrycy 16 Mpx z dwoma diodami LED, niestety producent nie podaje, jaką zastosował przysłonę w przednim, jak i tylnym aparacie, szkoda.
Zaś w przednim aparacie mamy matrycę 8 Mpx, który jako tako daje sobie radę z wykonywanymi zdjęciami.
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia wykonywane w pochmurną pogodę są takie sobie, nie zachwycają ani też nie są tragiczne. Są po prostu dobre. Na plus również idzie, że zdjęcia są też jasne i gdzieniegdzie widać detale a niekiedy widać trochę przekłamania kolorów, ale jednak zdjęcia w pochmurną pogodę wykonasz i wszystko zobaczysz.
3. Słoneczna pogoda
Zdjęcia w słoneczną pogodę są ładne a czasami nawet bardzo ładne. Trudno przyczepić się do jakichkolwiek rzeczy. Chmur i bloki mają odpowiednie detale i nie widać żadnych przekłamanych kolorów czy nawet zniekształceń. Chociaż widać momentami, że niektóre obiekty na zdjęciach są za ciemne, mógłby tu zadziałać HDR, jednak ja cały czas miałem włączony SNAPit i to on powinien wiedzieć, kiedy włączyć HDR.
4. Zdjęcia makro
Zdjęcia makro wykonywane aparatem w Lenovo K6 Note nie porywają, ale trzeba wiedzieć, że da się wykonać takie zdjęcia oczywiście przy dobrym oświetleniu. Jeżeli będzie dobre oświetlenie, to zdjęcia wyjdą i takie zdjęcia będą miały miejsce bytu. Ale trzeba o tym pamiętać, ponieważ jak nie będziemy o tym pamiętać, na zdjęciach pojawią się szumy. Kolory na zdjęciach są odpowiednie tak samo, jak blur, wygląda to jakby SNAPit, trochę to podkręcał, ale to i nawet dobrze.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
Zdjęcia w pomieszczeniu wykonywane tym telefonem nie będą zawsze super, zdarzą się porażki, ale i wzloty również są. Trzeba tylko pamiętać, aby wykonywać kilka zdjęć tego samego przedmiotu czy czemuś innemu. Np. na 20 zdjęć będzie 3 udane i tak się będzie zdarzać nawet w profesjonalnych aparatach. Zdjęcia zrobione aparatem Lenovo K6 Note jak widać, jedno jest okropne, a drugie już jest nawet ok. Niby na pierwszym zdjęciu jest dużo światła, a jednak widać szumy, ziarno i samo zdjęcie jest nieostre, a zaś drugie przykładowe zdjęcie jest lepsze, nie widać ani szumów, ani ziarna i detale są lepsze.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w Lenovo K6 Note bardzo miło mnie zaskoczyła, jak potrafi wykonywać zdjęcia. Widać duże nasycenie kolorów, dobre detale, jak i dobrą migawkę, gdyż nie widać poruszonej roślina jak niekiedy można się spotkać w innych telefonach. Wszystko w przedniej kamerce idzie na plus i na pewno osoby wykonujące sobie dużo selfie będą zachwycone aparatem w tym telefonie.
7. Zdjęcia nocne
Co jak co ale nie mogę przeboleć tego, że zdjęcia w nocy tak wyglądają w automacie z SNAPit i w trybie nocnym. Tutaj jestem straszliwie rozczarowany i nie poprawi mi tutaj nic, ale to naprawdę nic. Zdjęcia są straszne i mają pełno szumów i ziarna, a o szczegółowości to już nie wspomnę. Mogło być lepiej, ale no trudno.
8. Przykładowe wideo
Lenovo K6 Note może nagrywać w najwyższej rozdzielczości Full HD, nie napotkamy tutaj 4K ani dobrej stabilizacji obrazu, jest, bo jest, ale czy działa? No nie za bardzo, widać, że ekran drga, kiedy idziemy, bo to logiczne, ale nie jest logiczne, żeby stabilizacja tak źle działa. Kolory na wideo są trochę za bardzo podkręcone, innym może się to podobać, a innym nie, zależy od gustu. Nagrywanie tym telefonem może odbywać się sporadycznie, bo niczego super nie nagracie, no sorry Lenovo, ale nie.
Podsumowując
Lenovo K6 Note to wbrew pozorom dobry telefon z dobrym aparatem jednak nie zawsze oczekiwane efekty dostaniemy. Czasami idzie to opornie a czasami jak bułka z masłem. Ale nikomu nie bronię kupować tego telefonu, ponieważ sama aplikacja aparatu wygląda dobrze i dobrze się z niej korzysta nawet razem z poradami SNAPit, który naprawdę pomaga w fotografii i pomaga nauczyć się podstaw kadrowania. Jeżeli masz ochotę na ten telefon, to śmiało możesz go kupić.
Zdjęcia wykonane Lenovo K6 Note -> ZDJĘCIA
