Na testy trafiła do mnie Motorola Moto G60s, o której mogliście nieco już przeczytać na blogu. Jednak od pierwszych wrażeń do recenzji trochę się zmieniło, a mianowicie to, że poznałem ten model, tak samo jego wady i mocne strony. Więc jak u mnie sprawdził się ten model? Przekonacie się o tym poniżej.
Film jest w trakcie przygotowania.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Motorola wyposażyła ten telefon w pięć aparatów:
- Tył:
- 64 Mpx f/1.7
- 8 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- 5 Mpx f/2.4 — makro
- 2 Mpx f/2.4 — do głębi ostrości
- Przód:
- 16 Mpx f/2.2
2. Pochmurna pogoda
Podczas pochmurnej pogody zdjęcia wypadają bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie. Przypominam, że jeżeli chcecie zobaczyć zdjęcia w bardzo wysokiej jakości, to możecie przejść do podlinkowanego na samym końcu albumu. Co jeszcze jest ważne, to mamy tutaj automatyczny HDR oraz sztuczną inteligencję od Motoroli. Jak to sprawdza się w rzeczywistości? Tak naprawdę na nic nie można narzekać, automatyczny HDR sprawdza się tak, jak trzeba, a tryb AI nie przesadza z kolorami — są one odpowiednie i na to w Motorolach nie można narzekać.
3. Słoneczna pogoda
Jeżeli chodzi o zdjęcia w słoneczną pogodę, to również nie zauważyłem większych problemów. Jakość i szczegółowość zdjęć jest na wysokim poziomie i trudno coś na ten temat powiedzieć. Automatyczny HDR i tryb AI spisują się, jak trzeba i dzięki temu nie mamy wysokiego kontrastu ani dużych cieni na fotografiach. Kolory są również odpowiednie i na to warto zwrócić uwagę. Warto też dodać to, że nie zawsze automatyczny HDR sprawdza się tak, jak trzeba i momentami bywa tak, że nie zadziała — jednak spokojnie można zrobić kilka zdjęć tego samego kadru i w pewnym momencie się to naprawia. Nie wiem, czy to był tylko błąd mojego egzemplarza i czy Motorola poprawiła to jakąś aktualizacją. Szerokim kątem również wykonamy zdjęcia w takim oświetleniu, jednak nie zawsze będą one powalające, szczególnie że mamy tutaj tylko 8 Mpx.
4. Zdjęcia makro
Motorola wyposażyła ten telefon w dedykowany aparat makro, jednak to tylko 5 Mpx, więc jakość nie jest powalająca, ale jest znacznie lepiej niż przy 2 Mpx. W dalszym ciągu polecam wykonywać tego typu zdjęcia z głównego aparatu, ponieważ wtedy zdjęcia wypadają znacznie lepiej. Głębia ostrości wypada bardzo ładnie i ładnie oddziela tło od głównego obiektu zdjęcia. Kolory są poprawne i na to również nie można narzekać. Oczywiście nie mogło zabraknąć tutaj trybu portretowego, który spisuje się nieźle jak na telefon za ok. 1000 zł.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniu to nie mogę na nie narzekać. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają tak, jak trzeba. Ostrość jest odpowiednia, autofocus nie ma problemów z wyostrzaniem, a także jakość i szczegółowość jest bardzo dobra. Wspomnieć jeszcze muszę o kolorach, które również są poprawnie odzwierciedlone i nie można na nie narzekać. Co jest jednak najważniejsze, to krawędzie zdjęć nie są w dużym stopniu poszarpane i rozmazane, jak to bywa czasami w droższych telefonach. Przy sztucznym oświetleniu zdjęcia również są poprawne jak przy naturalnym, jednak tutaj czasami balans bieli ma problemy i momentami zdjęcia mają barwę ciepłą, czasami jest normalnie, ale to też nie zawsze i warto o tym pamiętać. Oczywiście spokojnie zawsze to można naprawić w aplikacji do edycji zdjęć.
6. Przednia kamerka
Przednia kamerka w tym modelu jest dosyć dobra. Jakość i szczegółowość zdjęć w średnich warunkach oświetleniowych jest na dosyć dobrym poziomie. Oczywiście w lepszych warunkach oświetleniowych zdjęcia wypadają jeszcze lepiej, ale warto pamiętać o tym, że spokojnie tą kamerką można zrobić sobie selfie na imprezie lub w średnich warunkach oświetleniowych. Osoby, które lubią robić sobie tego typu zdjęcia, na pewno będą zadowolone, bo nawet kolory są poprawnie odzwierciedlone i nie są przesadzone.
7. Zdjęcia nocne
Motorola coraz lepiej radzi sobie ze zdjęciami w nocy. Jednak jak to wygląda w telefonie za ok. 1000 zł? Tak naprawdę nie jest źle, w trybie automatycznym zdjęcia są w miarę jasne i spokojnie będziemy je mogli pokazać znajomym, gdzie to ostatnio byliśmy. Jednak kiedy chcemy jaśniejsze zdjęcia, to przyda się wtedy tryb profesjonalny lub nocny, wtedy zdjęcia są znacznie jaśniejsze, jednak szczegółowość nie jest najwyższych lotów, a ilość szumów na zdjęcia i ziarna nie będzie zachwycać — chociaż to też zależy od miejsca, w którym robicie zdjęcie, bo jeżeli będzie więcej oświetlenia, to zdjęcie wyjdzie znacznie lepsze (pamiętając o tym, ile kosztuje ten telefon).
8. Próbka nagrania
Motorola Moto G60s ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K, jednak tylko w rozdzielczości Full HD mamy możliwość uruchomienia stabilizacji obrazu, a także nagrywania filmów z szerokiego kąta. Co do samych filmów, to polecam mieć uruchomioną cały czas stabilizację obrazu, bo jednak bez niej to nic prawie nie zobaczymy na naszych nagraniach. Chociaż i tak nagrania nie wypadają najlepiej, a sama stabilizacja nie jest najlepsza — owszem filmy są stabilniejsze, ale dalej nic prawie na nich nie widać. Lepiej robić tym telefonem zdjęcia niż filmy, chyba że filmy statyczne. Szerokim kątem nie polecam w ogóle nagrywać filmów.
Podsumowując
Motorola Moto G60s nie jest drogim telefonem, więc czy warto się nim interesować? Tak naprawdę nie mogłem na niego narzekać przez cały okres testów. Zdjęcia wyglądają z niego bardzo ładnie i jest to fajny sprzęt do zdjęć w podróży lub naszej codzienności. Gorzej wypadają filmy, ale sam widzę po sobie, że lepiej mieć fajne zdjęcia, niż filmy. Szczególnie też to, że sprzęt sprawdza się tak, jak trzeba i na żaden aspekt nie można narzekać.
Zdjęcia wykonane Motorola Moto G60s -> ZDJĘCIA
