Na testy jakiś czas temu trafiła do mnie składana Motorola z serii Razr 40. Na blogu mogliście przeczytać recenzję Razr 2022. Jak sprawdził się u mnie ten jeden z najnowszych modeli? Przekonacie się o tym poniżej.
- Specyfikacja
- Pochmurna pogoda
- Słoneczna pogoda
- Zdjęcia makro
- Zdjęcia w pomieszczeniu
- Przednia kamerka
- Zdjęcia nocne
- Próbka nagrania
1. Specyfikacja
Motorola wyposażyła ten telefon w trzy aparaty:
- Tył:
- 64 Mpx f/1.7
- 13 Mpx f/2.2 — szeroki kąt
- Przód:
- 32 Mpx f/2.4
2. Pochmurna pogoda
Zdjęcia podczas pochmurnej pogody wypadają naprawdę bardzo dobrze. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie, jak na to, że jest to składany telefon i tutaj skupiamy się na czymś innym, niż aparaty. Automatyczny HDR od Motoroli sprawdza się, a sztuczna inteligencja nie przesyca kolorów. Więc tak naprawdę można spokojnie tym telefonem zrobić ładne zdjęcia, nawet w średnich warunkach oświetleniowych.
3. Słoneczna pogoda
W słoneczną pogodę zdjęcia wypadają równie dobrze. Jakość i szczegółowość jest na bardzo wysokim poziomie i na to narzekać nie można. Automatyczny HDR sprawdza się, chociaż momentami przy bardzo ostrym słońcu nie radzi sobie tak świetnie, jakbym tego oczekiwał. Na szczęście zdjęcia nie wypadają źle, a nawet sztuczna inteligencja nie przesadza z nasycaniem kolorów, szczególnie zielonego i niebieskiego. Spokojnie tym telefonem możemy zrobić ładne zdjęcia podczas wycieczki i więcej zdjęć znajdziecie w podlinkowanej galerii na końcu.
4. Zdjęcia makro
Motorola na całe szczęście nie wyposażyła tego telefonu w dedykowany aparat makro. Takowe zdjęcia zrobimy za pomocą trybu makro i szerokiego kąta lub głównego aparatu. Od razu muszę powiedzieć, że lepsze zdjęcia wypadają niestety z głównego obiektywu, a to dlatego, że są bardziej szczegółowe oraz głębia ostrości świetnie oddziela tło od fotografowanego obiektu. Nie mogło zabraknąć tutaj trybu portretowego, który sprawdza się i spokojnie tym telefonem zrobimy nawet ładne zdjęcia z artystycznie rozmytym tłem.
5. Zdjęcia w pomieszczeniu
W przypadku zdjęć w pomieszczeniach to jest naprawdę dobrze. Przy naturalnym oświetleniu zdjęcia wypadają tak, jak trzeba. Jakość i szczegółowość jest na wysokim poziomie, kolory są odpowiednie, a autofocus szybko i sprawnie działa. Co jest najważniejsze, to krawędzie nie są poszarpane i rozmazane, jak to bywa czasami w innych urządzeniach, więc tutaj wielka pochwała dla Moto. Przy sztucznym oświetleniu zdjęcia wypadają również bardzo dobrze i co ciekawe, to balans bieli działa tutaj tak, jak powinien.
6. Przednia kamerka
Przednią kamerką tak naprawdę w tym telefonie może być nie tylko przedni aparat, ale także główny obiektyw i szerokokątny, a to wszystko dzięki możliwości widzenia siebie na tym małym ekraniku obok aparatów. Jednak ważne, że przedni aparat w średnich warunkach oświetleniowych radzi sobie. Nie tylko w trybie wąskim, ale także i szerokim. Spokojnie tym telefonem zrobimy sobie ładne selfie, nie tylko w świetnych warunkach oświetleniowych. Jeżeli będziemy chcieli czegoś więcej, to tak naprawdę spokojnie możemy takie zdjęcie zrobić sobie głównym obiektywem.
7. Zdjęcia nocne
Niestety Razr 40 zawiódł mnie pod względem zdjęć nocnych. Kompletnie ten model nie radzi sobie w tych warunkach oświetleniowych, a szkoda. W trybie nocnym zdjęcia są bardzo ciemnie i niestety mało co na nich widać. Tryb nocny odrobinę lepiej sobie radzi, ale nie jest też rewelacyjnie i w dalszym ciągu zdjęcia są ciemne i nawet co zauważyłem, to są odrobinę przybliżone (można to też zauważyć w podlinkowanej galerii). Niestety tutaj mnie ten model zawiódł i mam nadzieję, że następca Razr 40 będzie znacznie lepiej radzić sobie w takim oświetleniu.
8. Próbka nagrania
Motorola Razr 40 ma możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K. Co ważne, to przy rozdzielczości 4K i Full HD mamy możliwość uruchomienia stabilizacji, ale tylko przy rozdzielczości Full HD mamy możliwość uruchomienia stabilizacji pionowej. Co do samych nagrań, to nie są one tragiczne, ale to tylko w momencie uruchomienia stabilizacji obrazu. Bez tego wideo nadaje się do usunięcia. Szkoda, że producent nie dał nam możliwości zmiany obiektywu podczas nagrywania, ale może zmieni się to w następnej wersji tego modelu. Co mogę powiedzieć, to znacznie lepiej robić zdjęcia tym telefonem, niż nagrywać filmy — szczególnie w odrobinie gorszych warunkach oświetleniowych, bo stabilizacja pionowa potrzebuje bardzo dużo światła.
Podsumowując
Motorola Razr 40 patrząc na konkurencje i inne składane telefony nie jest drogim urządzeniem. Możemy ten model kupić już za ok. 2500 zł, gdzie tak naprawdę są inne droższe modele, a nie są składane. Sam telefon sprawdził się u mnie bardzo dobrze i powoli przekonuje się do tego typu telefonów, chociaż dalej nie wiem czy bym potrafił z nich korzystać na co dzień. Trochę mnie zawiodły aparaty w tym modelu, chociaż tak naprawdę spokojnie Razr’em 40 zrobimy ładne zdjęcia na spacerze lub nawet na wycieczce (gorzej z filmami). Jeżeli ciekawi Was składany telefon, a zdjęcia są na drugorzędnym planie, to zdecydowanie polecam Wam ten model.
Zdjęcia wykonane Motorola Razr 40 -> ZDJĘCIA