Jakiś czas temu na blogu mogliście przeczytać recenzję słuchawek Sennheiser Momentum Wireless M2. Dzisiaj mam dla Was recenzję Sennheiser Momentum M2 IEBT, których miałem przyjemność testować przez ostatni czas. Szczerze mogę Wam powiedzieć, że mimo iż były to moje drugie słuchawki od tego producenta, to już po tych drugich słuchawkach przekonałem się, że są one naprawdę dobre i każdemu polecam je wypróbować choćby w sklepie na wystawie — zawsze coś! Nie zmieniając temu, czy jestem w stanie polecić te słuchawki i czy dobrze mnie się z nich korzystało?
Już na wstępie mogę powiedzieć, że po pierwszych słuchawkach od Sennheisera przekonałem się do większych słuchawek i jakoś lepiej w domu pracowało mnie się na takich, teraz akurat miałem okazję przetestować bardziej sportową wersję Momentum M2 i co? No oczywiście poza domem świetnie się z nich korzystało i nie zajmują tyle miejsca co Momentum Wireless M2, a sam pokrowiec jest o wiele mniejszy i sztywniejszy.
Za moment będziecie mogli się dowiedzieć odrobinę więcej na temat tych słuchawek, ale najpierw trzeba poznać ich najważniejsze cechy.
- Specyfikacja
- Moje wrażenia
1. Specyfikacja
Najważniejsze cechy Sennheiser Momentum M2 IEBT:
- fenomenalna jakość dźwięku
- niezrównana mobilność
- system NFC
- wytrzymały akumulator
Może i nie jest to ogrom cech, które mówią Wam, aby kupić te słuchawki, ale powiedzieć muszę, że tyle cech wystarczy w zupełności. Dzięki temu te słuchawki nie są przepełnione różnymi bajerami, a świetnie się z nich korzysta i słucha na nich muzyki. Co mnie zaskoczyło, to w tym Momentum znajduje się NFC (nie spodziewałbym się), a dzięki temu o wiele szybciej możemy połączyć się ze słuchawkami i od razu słuchać muzyki.
Co najważniejsze, to sam producent pisze na swojej stronie, że te słuchawki są przeznaczone do noszenia na zewnątrz. Bateria wtedy powinna być duża i trzymać długo na jednym ładowaniu, aby cieszyć się długimi chwilami słuchania muzyki. Producent deklaruje do 10 godzin słuchania nieprzerwanie muzyki. Jak jest w rzeczywistości? Przyznać muszę, że wynik momentami jest taki, jak producent deklaruje — oczywiście to zależy, na jakiej głośności będziemy słuchać muzyki. Mnie osobiście słuchawki trzymały prawie tydzień, bo codziennie słuchałem na nich muzyki 2-ie godziny, a czasami nawet i 3.
2. Moje wrażenia
Jakie są moje odczucia względem tych słuchawek? Muszę Wam powiedzieć, że bardzo dobre, bo są one przyjemne w dotyku — chodzi mi o pałąk — a cała reszta jest bardzo dobrze skonstruowana. Na baterie nie można narzekać, tak samo na dźwięk, który jest naprawdę super. Szkoda, że te słuchawki nie są wyposażone w aktywną redukcję szumów, ale na całe szczęście te słuchawki są na tyle głośne, że i tak nie będziemy słyszeć otoczenia przy większej głośności. Niestety nie zawsze jest dobre słuchanie tak głośnej muzyki, więc w niektórych sytuacjach będziemy słyszeć np. silnik autobusu, czy inne tego typu dźwięki.
Najważniejsze i tak od dźwięku jest bateria i waga tego sprzętu, a na jedno i drugie nie można narzekać i jestem ciekawy już kolejnych testów słuchawek od tego producenta, ponieważ po tych dwóch słuchawkach przekonałem się do Sennheiserów. Mimo ich cen jestem w stanie je polecić bez dwóch zdań, bo są naprawdę super. Dodam tylko, że producent dla poszczególnych serii ma odpowiednie aplikacje na nasze mobilne urządzenia do zarządzania aplikacjami, ale niestety są one jakieś toporne i mało intuicyjne — nie umiałem w ogóle korzystać z aplikacji dla tych słuchawek i od razu zrezygnowałem. Mam ogromną nadzieję, że to w niedalekiej przyszłości naprawią.
Podsumowując
Sennheiser Momentum M2 IEBT nie są najtańszymi słuchawkami bezprzewodowymi, ale też na całe szczęście nie są też najdroższe. Ogólnie mówiąc, są one w miarę przyzwoitej cenie jak za dźwięk, wytrzymałą baterię i solidną konstrukcję. Dla osób, które często biegają lub po prostu wychodzą na zewnątrz i chcą mieć dobre odczucia z słuchania muzyki, to polecam te słuchawki, na pewno się na nich nie zawiedziecie. Ja się nie zawiodłem i z łzą w oku oddawałem z testów te słuchawki. Tak jak już wcześniej wspominałem, polecam te słuchawki (lub inne) wypróbować na stoisku w sklepie, bo może to właśnie będą Wasze kolejne słuchawki.
