Na testy przyszedł tablet Microsoftu, a mowa o Surface Pro 9, czyli serii laptopów/tabletów, które według mnie są najlepsze do mobilnej pracy. No ale właśnie, czy ten tablet taki jest i czy mogę go nazwać mobilnym urządzeniem? Przekonacie się o tym poniżej.
Seria urządzeń Surface Pro jest ciekawa, bo to tak naprawdę tablet, ale mamy w pełni działający system Windows, a także dodatkowo możemy dokupić sobie klawiaturę, a wraz z nią przychodzi rysik, o którym już nie raz wspominałem. Teraz nie jest to rysik na baterie, a jest tam akumulator, który ładuje się magnetycznie poprzez odpowiednią wnękę w klawiaturze.
- Mobilność urządzenia
- Rozmiar
- Ekran
- Rysik
- Klawiatura
1. Mobilność urządzenia
Surface Pro 9 to 13-calowy tablet tak jak w przypadku poprzedniej wersji Surface Pro 8. Czym się różnią te urządzenia? Wyglądem niczym się nie różnią, jedynie co to w najnowszej wersji tego urządzenia mamy nowe kolory (tak jak ten, który testowałem) i wygląda to naprawdę nie tylko ładnie, ale jest to estetyczne. Jeżeli chcemy mieć wszystko w jednym kolorze, to proszę bardzo, nic nie stoi nam na przeszkodzie. Nowy model również różni się tym, że mamy w nim najnowszy procesor Intela, co za tym idzie, mamy dłuższy czas na baterii oraz wydajność jest jeszcze większa. Producent deklaruje, że Pro 9 powinien wytrzymywać na jednym ładowaniu ok. 15,5 godziny (wersja z 5G do ok. 19 godzin) — oczywiście to wszystko jest również zależne od tego, jak korzystamy i pracujemy na komputerze. U mnie tablet wytrzymywał ok. 15 godzin na jednym ładowaniu, co uważam za naprawdę świetny wynik. Oczywiście nie mogło tutaj również zabraknąć Intel Evo 12. generacji, dzięki której możemy się cieszyć wysoką wydajnością, świetnym dźwiękiem (wraz z Dolby Atmos) i obrazem, a także ultrasmukłym wyglądem.
Uważam i w sumie będę się powtarzał jak przy reszcie urządzeń z tej serii, że seria Surface Pro, a szczególnie Surface Pro 9, to mobilne urządzenie idealne do pracy, nauki i nawet podstawowej rozrywki — czego chcieć więcej?
2. Rozmiar
Wymiary tego komputera/tabletu wynoszą: 287 mm x 209 mm x 9,3 mm. Jak widać, rozmiar tego tabletu nie jest jakiś ogromny, a jego waga jest w okolicach 879 g — czyli jest nawet lżejszy od poprzednia. Super, prawda? Taki rozmiar i waga idealnie nadaje się do przenoszenia sprzętu ze sobą w podróży, czy nawet aby pracować zdalnie z różnych miejsc, np. z kawiarni. Co ważne i co warto podkreślić, to przy takim rozmiarze mamy 13-calowy ekran z wąskimi ramkami. Mały sprzęt z dużym ekranem daje nam znacznie więcej możliwości, szczególnie przy oglądaniu filmów w np. pociągu.
3. Ekran
Jak to jest przy urządzeniach Microsoftu, tak tutaj nie mogło być inaczej. Ekrany w Surface’ach to bajka i dzięki ekranowi PixelSense Flow o przekątnej 13-cali praca na tym tablecie jest świetna. Rozdzielczość tego wyświetlacza wynosi 2880 × 1920 px, a dodatkowo mamy tutaj obsługę Dolby Vision IQ i odświeżanie na poziomie 120Hz. Ekran oczywiście dotykowy to nie może być inaczej. Tak jak też wspominałem już, to ramki wokół ekranu są bardzo cienkie, jedynie co mi trochę przeszkadzało i do czegoś trzeba się przyczepić, to brak proporcji i górne ramki trochę psują nam estetykę, że są jednak trochę grubsze. No ale wiadomo, że gdzieś musi się znaleźć kamerka i czujniki do skanowania twarzy.
To, co najważniejsze, to praca na tym ekranie jest świetna i oglądanie filmów/seriali jest bardzo przyjemne. Kolory są również bardzo dobrze odwzorowane i czarny jest czarny, a biały jest biały. Przy edycji zdjęć, czy filmów nie widziałem problemów i można to uznać za naprawdę bardzo duży plus.
4. Rysik
W zestawie wraz z tabletem nie otrzymujemy rysika. Możemy taki zestaw zakupić wraz z klawiaturą, a mowa o klawiaturze z dołączonym piórkiem Surface Slim Pen 2. Ten rysik jest o tyle świetny, że nie tylko wibruje nam podczas malowania np. ołówkiem, ale także ma 4096 poziomów nacisku. Rysik powinien nam wytrzymać do 15 godzin normalnego użytkowania, ale tak naprawdę trudno jest zmierzyć ten czas, ponieważ rysik ładuje się z wnęki klawiatury i zawsze będziemy mieć naładowane piórko do 100%. Uważam to za bardzo fajny dodatek do pracy, ale mimo wszystko polecam dokupić sobie także myszkę na Bluetooth.
5. Klawiatura
Pierwszy raz taką klawiaturę widziałem w już znana Surface Pro X, ponieważ to właśnie do niego można było kupić sobie taką klawiaturę i fajnie, że teraz i do Surface Pro 9 można ją kupić. Jej największą zaletą jest wnęka na rysik, która jest na magnes, a także od razu ładuje nasze piórko. Co do samej klawiatury, to korzysta się z niej przyjemnie i przy dłuższych tekstach nie odczuwamy żadnego dyskomfortu. TouchPad jest duży i jest to bardzo duża zalet, bo dzięki temu przyjemnie się z niego korzysta. Nawet korzystanie z klawiatury i tabletu na kolanach nie sprawia nam żadnego problemu.
Podsumowując
Surface Pro 9 nie jest tanim urządzeniem i od razu trzeba powiedzieć, że jest to inwestycja na dobre kilka lat, jak nawet i nie więcej. Urządzenie jest naprawdę super mobilne, świetnie mi się go zabierało wszędzie ze sobą, dobrze się z niego korzystało i nie brakowało mi w nim żadnej mocy i bateria wytrzymywała na naprawdę długi czas. Spokojnie można było zabrać to urządzenie ze sobą i nie brać ładowarki, a niestety ładowarka w dalszym ciągu jest za pomocą Surface Connect, chociaż za pomocą USB-C naładujemy nasze urządzenie. Ogólnie mogę Wam polecić ten tablet i jeżeli szukacie fajny sprzęt, do pracy, nauki i nawet rozrywki, to zdecydowanie polecam Wam tytułowy sprzęt.
