Mobilny 15-calowy laptop – #MobilnyAcer

Wpis powstaje we współpracy z marką Acer

Witajcie! To znowu ja, Adam. Nieczęsto tutaj postuję ze względu na moje inne projekty, ale tym razem przychodzę do Was z całkiem ciekawą relacją z użytku nowego nabytku — laptopa od Acera. Towarzyszy mi właśnie podczas każdego etapu mojej podróży przy pracy zdalnej, tworzenia dokumentów, przeprowadzania konferencji i nie tylko. Zapraszam do czytania.

Nasz wspólny znajomy Kuba wpadł w posiadanie z leksza mniejszej wersji Acerka (zachęcam was bardzo do zobaczenia jego posta!). Natomiast ja opisuję Wam troszkę większy gabarytowo model. W podróży może i mniej poręczny, aczkolwiek jestem z jego osiągów zadowolony, ponieważ spełnił moje oczekiwania [SZOK: NIE GAMERSKIE!!!].

Jakieś wrażenia i odczucia?

Będąc całkowicie szczerym, ten laptop wręcz idealnie nadaje się do pracy biurowej i zdalnej. Świetnie radzi sobie w pracy z pakietem Office bądź w przeprowadzaniu konferencji z udziałem większej ilości osób. Wszystko dzięki wystarczającej ilości pamięci RAM. Nie jest to jednak laptop o niewyobrażalnie wielkich możliwościach.

Zamysł jest prosty: poręczność i możliwość pracy w przeróżnych warunkach. Czy spełnia te dwa wymogi? Moim zdaniem tak, więc jeśli macie w planach kupno laptopa, który będzie wam służył głównie do pracy biurowej, zdalnej bądź z dużą ilością dokumentów, laptopy Acera nadają się do tego w sam raz.

Na własnym przykładzie powiem Wam, jak wygląda moja praca na moim Acerze. Będąc na tygodniowych wakacjach, dostawałem codziennie parę dokumentów do wypełnienia na mój Unijny projekt związany z programem Erasmus+ w Czechach. Wyciągałem więc Acera z torby, odpalałem maila, później Worda. Szybka edycja i po sprawie. I tak dzień w dzień. Pracowało się wygodnie, a laptop pomimo swoich rozmiarów umożliwiał mi wygodną, zdalną pracę.

Plany na dalszą pracę

Obecnie jestem już za granicą, oczekuję na rozpoczęcie roku szkolnego. Wtedy zaczną się moje szkolenia oraz zajęcia w szkołach. Będę też uczestniczył w różnego rodzaju inicjatywach, takich jak odbudowa szkolnej sieci komputerowej bądź wymiany międzynarodowe. Żeby być w stanie uczestniczyć w tych wszystkich przedsięwzięciach, z pomocą przyjdzie mi mój Acer. Nieważne czy będę go używał w pobliskiej szkole, czy na szkoleniu w Pradze, 90 kilometrów od miejsca mojego pobytu. Mam niezawodne, szybkie, a przede wszystkim wygodne narzędzie pracy.

To wszystko jednak dopiero przede mną. Bardzo nie umiem się doczekać, kiedy będę mógł wykorzystać w pełni potencjał tego Acera. Jak na razie z moich doświadczeń wynikło, że nie tylko jest poręczny, lecz także wydajny. Cenię sobie te dwie cechy jak chyba żadne inne w tego typu sprzętach. A teraz lecę delektować się czeskimi przysmakami (nie uwierzycie, jakie tutaj jest dobre piwo). Trzymajcie się!